Zdaniem ekspertów w tym roku priorytetem dla producentów słodyczy będzie utrzymanie rentowności na przyzwoitych poziomach, podaje gazeta.
"Rosnąca konkurencja zmusza firmy do optymalizacji kosztów, a to z kolei sprzyja inwestycjom zwiększającym efektywność produkcji. Dobrym przykładem jest Wawel, który w ostatnich latach znacząco zwiększył moce w zakładzie w Dobczycach. I szykuje się do kolejnych inwestycji o wartości 40 mln zł" - czytamy też w "Rz".
Według Nielsena, największy udział w rynku czekolady mają batony i wafle (34,4%), a kolejne miejsca zajmują: praliny (28,5%), czekolady (27,0%) oraz draże (5,5%).










