SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Rafał Jakubowski szefem marketingu Santander Bank Polska

Od marca Rafał Jakubowski obejmie funkcję  szefa marketingu, dyrektora obszaru komunikacji korporacyjnej i marketingu w Santander Bank Polska. Przejdzie z mBanku, gdzie był dyrektorem marketingu detalicznego. 

Rafał Jakubowski w Santander Bank Polska będzie nadzorował realizację strategii marketingowej, działania związane z wizerunkiem marki, pozycjonowanie oraz działania PR. Obejmie stanowisko 1 marca i będzie raportował bezpośrednio do CEO banku. Stanowisko zdobył w ramach konkursu firmy.

Jakubowski przez ostatnie 10 lat był dyrektorem marketingu detalicznego w mBanku. W latach 2011-2014 zarządzał marketingiem i R&D w sieci fastfoodów KFC, jako dyrektor odpowiedzialny za Europę Centralną z siecią ponad 200 restauracji. Wcześniej, przez 13 lat, był związany z sektorem FMCG – rozwijał produkty i marketing pracując w Polsce (Mars, Danone oraz Coca-Cola) oraz Czechach (Danone Czechy).

>>> Praca.Wirtualnemedia.pl - tysiące ogłoszeń z mediów i marketingu

Jest absolwentem wydziału Zarządzania i Ekonomii Politechniki Gdańskiej. Od 2023 roku zasiada w Radzie Nadzorczej IAA Polska (Międzynarodowego Stowarzyszenia Reklamy). Wcześniej przez 6 lat był w zarządzie stowarzyszenia, gdzie monitorował projekt jednoźródłowego badania mediów. 

Poprzednio CMO Santandra był Artur Sikora, który rozstał się w bankiem w połowie ubiegłego roku. 

Dołącz do dyskusji: Rafał Jakubowski szefem marketingu Santander Bank Polska

5 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Frodo
Ciekawe, że nie miał zakazu konkurencji i w zasadzie od razu może przejść do jednego z głównych konkurentów
9 0
odpowiedź
User
znawca
6 lat monitorował projekt jednoźródłówego badania mediów, a badania nadal nie ma :P
8 0
odpowiedź
User
Lulu
Zapewne nie był aż tak cennym zasobem ludzkim, by go strzec przed konkurencją ;-)


Ciekawe, że nie miał zakazu konkurencji i w zasadzie od razu może przejść do jednego z głównych konkurentów
4 0
odpowiedź