SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Spot Red Bulla o Titanicu nieetycznie wykorzystał tragedię (wideo)

Według Komisji Etyki Reklamy spot Red Bulla pokazujący fikcyjną anegdotkę o Titanicu wbrew etyce branżowej i dobrym obyczajom wykorzystał tragiczną katastrofę tego statku do celów komercyjnych.

W rysunkowej reklamie Red Bulla kapitan Titanica nie pozwala załadować na pokład zapasu tego napoju, a argument, że dodaje on skrzydeł, zbywa uwagą, że to najgłupsze stwierdzenie, jakie słyszał, a na statku nie potrzeba skrzydeł. Spot emitowany był wcześniej m.in. w Wielkiej Brytanii (poniżej jego angielska wersja).

Jeden z polskich widzów zarzucił reklamie, że narusza dobra osobiste potomków osób, które zginęły w katastrofie Titanica. - Reklama sugeruje, iż załadowanie na pokład napoju Red Bull spowodowałoby przeżycie przynajmniej części pasażerów. Jest to karygodne zachowanie - stwierdził odbiorca w skardze przesłanej do Komisji Etyki Reklamy. Dodał, że podobne wykorzystanie w reklamie katastrofy smoleńskiej wzbudziłoby zapewne ogromne oburzenie. - Oczywiście można tę reklamę oglądać z przysłowiowym przymrużeniem oka, tylko ile jest w naszym kraju osób, które wierzą reklamom dosłownie - zakończył widz.


Firma Red Bull broniła się, argumentując, że przekazu spotu nie można przyjmować dosłownie jako prawdziwy, tak samo jak hasła „Red Bull doda Ci skrzydeł”. - Sytuacja zaprezentowana w reklamie zgodnie z zamysłem twórców miała mieć wymowę humorystyczną, na co nawet wskazuje forma przekazu - film animowany; można określić ją także jako surrealistyczną - stwierdził producent. - Nawet jeśli przyjęte przez autora środki wyrazu mogą wzbudzać niesmak odbiorcy, czego w omawianej reklamie nie sposób się dopatrzeć, jej ocena pod tym kątem pozostaje kwestią subiektywną, a nie prawną - zaznaczył. Firma zwróciła też uwagę, że spot nie zawiera określeń obraźliwych ani nie odwołuje się do motywu śmierci.

Komisja Etyki Reklamy orzekła jednak, że spot Red Bulla naruszył dobre obyczaje i branżowy kodeks etyczny, ponieważ do celów komercyjnych wykorzystał ważne wydarzenie historyczne, w którym śmierć poniosło ponad półtora tysiąca osób.

Dołącz do dyskusji: Spot Red Bulla o Titanicu nieetycznie wykorzystał tragedię (wideo)

3 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
x
od dłuższego czasu to działalność Komisji Etyki Reklamy narusza dobre obyczaje, bo jej głupota przestała już śmieszyć
odpowiedź
User
Misza
Zgadzam sie z przedmowca. Normalna reklama 100 lat po katastrofie. Bez przesady.
odpowiedź
User
olo bambolo
ojej, uczucia osob, sra... w banie, deta afera, 150 lat po katastrfoie,
juz z Ulricha von J nie bedzie mozna zartowac,bo umarl i byl koscielny
i obraza uczucia katolikow.
kazdy cos pier... najczesciej cos czego nie ma w spocie, i tak w reklamie
spolecznej wypadkow samochodowych,ktora jest wlasciwie nieporozuieniem
i brednia bez sensu / dwa samochody jada, stop klatka, slow motion
a potem 2 facetow stoi na skrzyowaniu i gada, sorki, sorki,/ to ja bym
wezwal policje,zeby ich przepedzila z tego skrzyzowania i przestali je blokowac
i gadac o du.pie. Natomiast psycholog ,w ciazy /wiadomo IQ spada/ widzi
tam drastyczne sceny porazajace sila przekazu i skutecznosci. Jak kazdy
psycholog i PR-owiec potrafi bredzic ,ale tu tego nie kupuja,brak kontaktu
z rzeczywistoscia, to nie dziala bo nie ma prawa
odpowiedź