Cztery miesiące od zatrzymania Stuu. Co się dzieje z byłym youtuberem?

Właśnie mijają cztery miesiące od zatrzymania byłego youtubera Stuarta B., znanego jako Stuu. Negatywny bohater Pandora Gate nadal pozostaje w Wielkiej Brytanii i czeka na decyzję sądu ws. ekstradycji do Polski - dowiedział się portal Wirtualnemedia.pl.

ds
ds
Udostępnij artykuł:
Cztery miesiące od zatrzymania Stuu. Co się dzieje z byłym youtuberem?
Stuu

14 października ub.r. ówczesny prokurator generalny i minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro poinformował na portalu X/Twitter, że "główny podejrzany w Pandora Gate Stuart B., znany jako Stuu, został zatrzymany w Wielkiej Brytanii.”

Kilka dni później RFM poinformowało, że mężczyzna został aresztowany i czeka na decyzję brytyjskiego sądu ws. ekstradycji. Pierwotnie wniosek ekstradycyjny polskich władz miał zostać rozpatrzony w połowie listopada ub.r. Sprawa jednak przeciąga się i do dziś mężczyzna pozostaje w Wielkiej Brytanii.

Co dalej ze Stuu?

- Materiał dowodowy zgromadzony w toku śledztwa pozwolił na wydanie postanowienia o przedstawieniu zarzutów Stuartowi B. Zarzuty te dotyczą seksualnego wykorzystania osób małoletnich poniżej 15. roku życia oraz rozpijania małoletnich. Na wniosek Prokuratury Okręgowej w Warszawie, Sąd Rejonowy dla Warszawy – Mokotowa zastosował wobec podejrzanego tymczasowy areszt na okres trzech miesięcy, co pozwoliło na wydanie za podejrzanym listu gończego - mówił w listopadzie w rozmowie z Wirtualnemedia.pl Szymon Banna, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Warszawie.

Jednak jak przekazał ostatnio dziennikarz Jakub Wątor z portalu Goniec.pl, „to nie oznacza, że - mówiąc w uproszczeniu - że Stuart te zarzuty już ma. One zostaną ogłoszone wtedy, gdy znajdzie się na polskiej ziemi. A procedura ekstradycyjna trwa”.

W ostatnich dniach brytyjskie media informowały, że decyzja sądu ma być spodziewana jeszcze w lutym. Zapytaliśmy w środę prokuratora Bannę, ale przekazał nam krótko: „Nie ma nowych informacji”. Nadal trzeba więc czekać na sprowadzenie youtubera do kraju i dalszy proces już przed polskim wymiarem sprawiedliwości.

Wardęga pierwszym oskarżonym

Jednocześnie informowaliśmy niedawno, że Sylwester Wardęga jest pierwszą osobą oskarżoną w związku z aferą Pandora Gate. Marcin Dubiel oskarżył Wardęgę o zniesławienie. 

Sylwester Wardęga opowiadał o osobach, które miały wiedzieć o zachowaniach Stuarta K.-B. „Stuu”. Wśród nich miał być m.in. właśnie Marcin Dubiel, który przekonywał potem, że nie wiedział o postępowaniu Stuu, zapowiadał kroki prawne, a według Jakuba Wątora sprawa o zniesławienie trafiła już do sądu.

Jako pierwsza o niewłaściwych zachowaniach Stuu opowiedziała pod koniec września ub.r. influencerka Ola Adamczyk (Olciak93). W rozmowie z Jakubem Wątorem opisała, że gdy miała 13-14 lat, Stuu, wówczas jeden z najpopularniejszych twórców internetowych w Polsce, w rozmowie w komunikatorze internetowym zachęcał, żeby wysłała mu swoje „miłe zdjęcia” i robił aluzje seksualne. 

W nagraniu opublikowanym 3 października ub.r. Sylwester Wardęga opisał, że Stuu utrzymywał prywatne relacje ze swoimi nastoletnimi fankami. Szczegółowo przedstawione zostały dwie sytuacje: spotkanie Stuu z 14-latką, które skończyło się w łóżku w pokoju hotelowym oraz impreza w jego mieszkaniu, na której nastoletnie dziewczyny miały być częstowane alkoholem, a po utracie świadomości jedna obudziła się w łóżku ze Stuu. Na potwierdzenie pokazał relacje dziewczyn i screeny wiadomości, które wymieniał z nimi Stuu.

Wiosną 2020 roku Stuu wycofał się z mediów społecznościowych, tłumacząc to problemami psychicznymi. Szczegółowo opowiedział o tym w podcaście Jakuba Chmielniaka. Na przełomie 2022 i 2023 roku sprzedał 16,7 procenta udziałów zajmującej się influencer marketingiem Spotlight Agency. 

ds
Autor artykułu:
ds
Author widget background

PRACA.WIRTUALNEMEDIA.PL

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

Spięcie w TVP Info. Polityk PiS: nie ma pani prawa mnie wyprosić ze studia

Spięcie w TVP Info. Polityk PiS: nie ma pani prawa mnie wyprosić ze studia

Rodziny jednopłciowe głosu w polskich mediach prawie nie mają. Mówią za nich inni

Rodziny jednopłciowe głosu w polskich mediach prawie nie mają. Mówią za nich inni

Koncert kolęd w Republice. Wśród gwiazd Zenek Martyniuk, na widowni para prezydencka

Koncert kolęd w Republice. Wśród gwiazd Zenek Martyniuk, na widowni para prezydencka

Nie żyje Gabriela Andrychowicz. Była głosem Chillizet

Nie żyje Gabriela Andrychowicz. Była głosem Chillizet

CyberRescue pomoże klientom Banku Pekao uniknąć cyberoszustwa przed świętami
Materiał reklamowy

CyberRescue pomoże klientom Banku Pekao uniknąć cyberoszustwa przed świętami

Jakub Bujnik odchodzi z Wirtualnej Polski

Jakub Bujnik odchodzi z Wirtualnej Polski