SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Sukces XXIV Konferencji OIGKK

Kolejna jubileuszowa, XXV Konferencja "kablarzy" odbędzie się pod koniec roku w Warszawie

W piątek w Wiśle zakończyła się XXIV Konferencja i Wystawa OIGKK, która okazała się sporem sukcesem. Jak wynika z danych organizatorów, w porównaniu z rokiem ubiegłym, liczby uczestników konferencji wzrosła o ponad 50%. Kolejna XXV Konferencja i Wystawa OIGKK odbędzie się pod koniec roku w Warszawie.

XXIV Konferencja była bardzo bogata merytorycznie. Po sesji plenarnej, podczas której wysłuchano referatów i wystąpień wprowadzających: Danuty Waniek - przewodniczącej KRRiT, Bernarda Cottin - prezydenta Europejskiego Stowarzyszenia Komunikacji Kablowej, Bogusława Żybroskiego - dyr. gab. prezesa URTiP, Alicji Kral - reprezentującej prezesa UoiKK, Wojciecha Dziomdziory z Ministerstwa Kultury i Artura Kolesińskiego z Ministerstwa Nauki i Informatyzacji i wystąpieniach gości ze stowarzyszeń operatorów kablowych Białorusi i Słowacji, swoje spojrzenie na rynek medialny przedstawił Andrzej Zarębski. Skupił się na ocenie stopnia przeregulowania i zbiurokratyzowania tego rynku, szczególnie w odniesieniu do rynku mediów elektronicznych. Doświadczenia z prac nad ustawą medialną, prawem telekomunikacyjnym, spory kompetencyjne między KRRiT i URTiP, dominacja na rynku mediów publicznych - wszystko to pokazuje, iż sprawą pierwszej wagi staje się zbudowanie nowej strategii państwa wobec rynku mediów. Dopiero taka strategia pozwoliłaby na kompleksowe spojrzenie na konieczne zmiany regulacyjne.

Interesująco potoczyła się dyskusja w trakcie I panelu dotyczącego Prawa autorskiego. Moderował panel Marcin Jakubowski, a jego uczestnikami byli: Danuta Waniek, Igor Ostrowski - kancelaria White & Case, Wojciech Dziamdziora, Karol Kuch z kancelarii prawnej Grynhoff, Hałaziński, Woźny i Andrzej Zarębski. Takiej skali konfliktu i roszczeń organizacji zbiorowego zarządzania wobec operatorów TVK w historii jeszcze nie było. ZAIKS wytoczył ponad 50 spraw sądowych operatorom zrzeszonym w OIGKK. Sytuacja jest niedobra i wymaga szukania nowej jakości rozwiązań, w przeciwnym razie całej branży grożą bardzo poważne problemy. Przedstawiciel Ministerstwa Kultury nie potrafił jednak wskazać, jakiego rodzaju działania polityczne jego resort mógłby podjąć, aby spory załagodzić i wskazać drogę ich rozwiązywania.

Nowelizacja ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych nie została przeprowadzona w kierunku proponowanym przez środowisko, nie uwzględniono też wariantów pośrednich proponowanych przez MK. Nie wiadomo, kiedy (i czy) ponowienie inicjatywy ustawodawczej w tym zakresie będzie miało miejsce. Nie wiadomo, w jaki sposób będzie wdrażana dyrektywa 93/83.

Ponieważ skutki prowadzonych postępowań przed Komisją Prawa Autorskiego są niepewne (już samo wyznaczenie superarbitra stało się problemem), KRRiT nie wyklucza w tych okolicznościach powrotu do stawek maksymalnych przy nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji. KRRiT sugeruje również, by kwestie obciążeń operatorów kablowych z tytułu praw autorskich przenieść do kompetencji Ministerstwa Gospodarki i Ministerstwa Infrastruktury. KRRiT przemyśli koncepcję powiązania obowiązku must carry z obowiązkiem must offer. Ministerstwo Kultury przyznaje, że poziom stawek może okazać się zbyt wysoki.

Operatorzy skierują pozew zbiorowy przeciwko wszystkim organizacjom zbiorowego zarządzania, co powinno pozwolić na wyjaśnienie intencji wszystkich uprawnionych. Pomysł pozwu zbiorowego w opinii Ministerstwa Kultury jest inicjatywą ciekawą i może przyczynić się do wyjaśnienia sporów.

Wydaje się, że warto zaangażować MG i MI w rozwiązywanie problemów operatorów kablowych, w tym opłat autorskich. Organizacje zbiorowego zarządzania siądą do rokowań, jedynie zmuszone do tego naciskiem politycznym lub zmianami prawa.

Optymizmem, choć tylko po części, powiało podczas panelu medialno-rynkowego prowadzonego przez Waldemara Dubaniowskiego. Już sam skład panelu zapowiadał interesującą dyskusję: Marek Hołyński - wiceprezes TVP, Bogusław Kułakowski - prezes Polskiej Telefonii Cyfrowej, Aleksander Myszka - prezes Polsatu, Marek Sowa - wiceprezes UPC i Piotr Walter - prezes TVN. Konkluzje panelu są trzy. Po pierwsze, na naszych oczach, i to w bardzo szybkim tempie, rodzi się zjawisko konwergencji na rynku medialno-telekomunikacyjnym: telekomy stają się uczestnikami rynku medialnego, zaś operatorzy telewizji kablowej stają się operatorami komunikacji szerokopasmowej. Po drugie - wszyscy uczestnicy panelu zgodzili się, że najważniejsze dziś dla rozwoju nowych usług jest stworzenie warunków do inwestowania w infrastrukturę. Wymaga to zmian natury regulacyjnej, gdyż obecne, zamiast zachęcać do inwestycji, stawiają bariery nie do pokonania i nie dają poczucia stabilności procesu inwestycyjnego. Po trzecie, i to jest pewien przełom, spojrzenie nadawców telewizyjnych, szczególnie komercyjnych, na rozwijanie naziemnej telewizji cyfrowej jest dużo bardziej przyjazne. Nawet wygłoszono deklaracje współpracy w tym obszarze z telewizją publiczną.

Drugi panel prawny dotyczył spraw regulacyjnych. Uczestniczyli w nim: Juliusz Braun - członek KRRiT, Wacław Iszkowski - prezes IIiT, mec. Wacław Knopkiewicz, Piotr Rutkowski - ekspert i Bogusław Żyborski z URTiP. Prowadził panel mec. Marcin Jakubowski.
Przewidziana w projektowanej ustawie liberalizacja prawa telekomunikacyjnego stwarza szanse dokonania przełomu i w relacjach rynkowych, i w relacjach z organizacjami zbiorowego zarządzania. Wykorzystując skutki konwergencji usług operatorzy mogliby zaoferować pakiet usług telekomunikacyjnych, w których telewizja kablowa byłaby tylko dodatkiem, nawet oferowanym za darmo. Takie podejście zmusiłoby i MK, i organizacje zbiorowego zarządzania do zmiany stanowiska, w efekcie czego powinno udać się ustalić nowe, racjonalne relacje pomiędzy operatorami i OZZ oraz nadawcami.
Spór kompetencyjny pomiędzy KRRiT i URTiP na tle projektu nowego Prawa telekomunikacyjnego wyraźnie się nasila, co grozi niestabilnością prawa i naraża na straty operatorów, którzy obecnie zainwestują w rozwój usług cyfrowych.

Działania OIGKK pozwoliły zracjonalizować szereg przepisów nowego PT, co daje podstawy do przekonania, iż pod jego rządami sytuacja nie będzie gorsza niż obecnie. Dotyczy to zarówno samej działalności operatorów, jak i dostępu do kanalizacji teletechnicznej. Prace nad projektem nie są jednak zakończone, stąd trudno o jednoznaczny pogląd.

Prezes Wacław Iszkowski zadeklarował wsparcie działań Izby, by TP S.A. bardziej elastycznie podchodziła do kwestii współużytkowania kanalizacji. URTiP uzyskuje nowe kompetencje i wzmocni się kadrowo, co pozwoli na prowadzenie skuteczniejszej polityki i egzekwowanie prawa. Nowe procedury konsultacji środowiskowych, prowadzonych publicznie spowodują bardziej umiarkowane wyrażanie poglądów przez uczestników rynku. Powinno to przyczynić się do poprawy warunków działalności operatorów, dzięki zmniejszeniu skali sporów i sprawniejszemu działaniu regulatora.

Bardzo interesujący panel, gdyż do tej pory nie zajmowano się w sposób kompleksowy tym tematem. Panel prowadził Adam Wójcik, a wzięli w nim udział: Elżbieta Gorajewska z AGB Polska, Robert Kowalczyk - Sat-Film, Andrzej Muras - prezes Tele 5, Jacek Skrodzki z At Media i Maciej Sojka - prezes TVN 24. OIGKK zamówiła w AGB Polska badania pozwalające ustalić listę ratingową stacji telewizyjnych emitowanych przez operatorów kablowych o największej oglądalności. Oceniono, iż może to być bardzo dobre narzędzie dla operatorów dla negocjowania ze stacjami i kanałami tematycznymi kosztów. Panel 1600 gospodarstw domowych, z których 700 jest odbiorcami usług operatorów kablowych, pozwala już wiarygodnie taki ranking ustalić. Zgodzono się, że operatorzy kablowi nie mogą liczyć na bezpośredni udział w zyskach reklamowych, ale z pewnością przenoszą się one na ich ofertę i atrakcyjność produktu. Zaprezentowano dwa przeciwstawne modele współpracy operatorów z nadawcami: model TVN24, który pobiera opłatę od operatorów i sprzedaje reklamy, i Tele 5, który żyje tylko z reklam, ale ponieważ jest bezpłatny, ma większy zasięg i uzyskuje większe wpływy.

Zgodzono się, że TVN 24 jest szczególną ofertą, z uwagi na ogromne koszty uruchomienia i prowadzenia całodobowego programu informacyjnego, stąd konieczne są i wpływy reklamowe, i wpływy abonamentowe. Jednak w ślad za tym TVN 24 uruchamia nowe, niemal już bezpłatne kanały tematyczne, które wzbogacają ofertę operatorów i czynią ja atrakcyjniejszą. Przestrzegano też operatorów przed pochopnym wyłączaniem, czasami kosztownych kanałów, które, jak wynika badań, mają marginalną widownię. Jest już bowiem wcale duża grupa klientów, która jest gotowa więcej zapłacić za abonament, aby w zamian otrzymać ekskluzywny produkt, albo program bez reklam.

Zakres raportów będzie jeszcze poszerzany.

I ten panel był nowością w długiej już historii konferencji OIGKK. Prowadziła go Ewa Michalska, a udział wzięły: Ewa Gadomska z KRRiT, Halina Godecka z Akademii Mediów i Alicja Grzymalska z Telewizji Miejskiej Wrocław.

Dziś telewizje lokalne to ponad 190 nadawców, którzy nadają od 5 - 10 godzin programu lokalnego w miesiącu, choć bywa, że tylko kilka minut. W większości są to niezależne od operatorów spółki, zatrudniające do 10 osób. Ich siłą jest lokalność, szybkość reakcji, zdolność przerywania programu w każdej chwili, silna identyfikacja widzów, bezpośredni kontakt z nimi, własna produkcja. Ich słabościami: marna kondycja finansowa, braki sprzętowe, niska jakość techniczna i realizacyjna. I w tym panelu zaprezentowały się dwa przeciwstawne spojrzenia operatorów. Jeden z nich tłumaczył, dlaczego nie będzie budował telewizji lokalnej (koncesje, brak finansowania, niska rentowność jeśli w ogóle, konieczność nadzoru nad programem, itp.). Drugi przedstawiciel operatorów wyjaśniał, jak ważnym elementem jego oferty programowej jest właśnie telewizja lokalna. Dla wielu odbiorców stała się elementem rozstrzygającym o wyborze jego sieci. Oczywiście pod warunkiem dobrego programu. Właśnie o dobry program i pomysł na telewizję lokalną apelowała dyrektor Ewa Gadomska z KRRiT, tłumaczą przy okazji, że wnioski koncesyjne dla telewizji lokalnych są znacznie uproszczone, a opłaty wcale nie wygórowane (10-letnia koncesja może kosztować 3000 zł, a może i 500 zł).

Zapowiedziano wsparcie telewizji lokalnych przez OIGKK - uruchomiono specjalny projekt, który na nowo ma zwrócić uwagę operatorów kablowych na rolę tych telewizji. Postulowano też specjalne badania oglądalności telewizji lokalnych.

Tu dominowały prezentacje poświęcone nowym produktom, nowym technologiom i doświadczeniom z wdrażania technologii cyfrowej. Wystarczy przytoczyć parę przykładowych tematów: telewizja cyfrowa - nowe źródło przychodów w sieci kablowej, system kodowania analogowych sygnałów TV z przetwarzaniem cyfrowym, jak uczynić tv cyfrową opłacalną, rozwój technologii cyfrowej w sieciach kablowych, tv cyfrowa w sieciach telewizji kablowych: mrzonka czy konieczność, prezentacje nowych kanałów. Już z samej zawartości tematycznej można się zorientować, ile zmienia się w branży i jakie wyzwania stają przed operatorami komunikacji kablowej.

Patronem medialnym konferencji był portal Wirtualnemedia.pl.

Dołącz do dyskusji: Sukces XXIV Konferencji OIGKK

0 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl