W ostatnim czasie TikTok ma poważne problemy w Stanach Zjednoczonych. Biały Dom oskarża chińską aplikację o to, że zbiera ona informacje na temat użytkowników w USA i przekazuje je chińskim służbom, co stwarza zagrożenia dotyczące bezpieczeństwa.
W sierpniu br. prezydent Donald Trump wydal decyzję, zgodnie z którą oddział TikToka funkcjonujący w USA ma zostać obligatoryjnie sprzedany jednej z amerykańskich firm technologicznych. Jeśli tak się nie stanie, to dostęp do platformy dla użytkowników w Stanach zostanie zablokowany. W kolejce do zakupu aplikacji ustawiły się wówczas Microsoft oraz Oracle.
TikTok będzie współpracować z Oracle
Po kilku wcześniejszych zmianach Trump ostatecznie ustalił na 90 dni okres, w którym TikTok ma zostać sprzedany w USA. Termin upływa 12 listopada 2020 r.

Niedawno pojawiły się informacje o tym, że pomimo przepisów wprowadzonych przez Waszyngton TikTok może uniknąć sprzedaży w Stanach Zjednoczonych, bowiem ByteDance - właściciel TikToka - prowadzi negocjacje z administracją Białego Domu w sprawie zastosowania innych opcji niż zakup platformy przez Microsoft czy Oracle.
Zgodnie z projektem umowy Oracle miałby być partnerem technologicznym ByteDance i przejąć zarządzanie danymi użytkowników TikToka w USA. Oracle negocjuje także przejęcie udziałów w jego amerykańskich operacjach.
Nieco wcześniej Microsoft na oficjalnym blogu ujawnił, że wycofał się z wyścigu o przejęcie chińskiego serwisu, ponieważ jego oferta została odrzucona przez ByteDance.
Prezes Oracle Larry Ellison jest zwolennikiem Donalda Trumpa.











