SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Tomasz Zimoch zawieszony przez zarząd Polskiego Radia. „Naruszył dobre imię nadawcy”

Dziennikarz sportowy Tomasz Zimoch został zawieszony w pełnieniu obowiązków pracowniczych przez zarząd Polskiego Radia, po tym jak w wywiadzie prasowym skrytykował zmiany w firmie. - Używając sformułowań i gestów naruszających dobre imię Polskiego Radia, złamał Uchwałę Zarządu Polskiego Radia z 2004 roku dotyczącą przestrzegania etyki zawodowej - uzasadnia zarząd.

W rozmowie opublikowanej w weekendowym wydaniu „Dziennikiem Gazetą Prawną” Tomasz Zimoch negatywnie ocenił zmiany kadrowe w Polskim Radiu, m.in. to że rozstano się z doświadczoną dziennikarką, która przechodzi do rozgłośni komercyjnej, natomiast rozmowy z politykami zaczęli prowadzić dziennikarze bez doświadczenia radiowego. Skrytykował też wywiad z prezesem PiS, który został nagrany poprzedniego dnia poza studiem radiowym, określając to jako propagandę. Ponadto Zimoch mocno poparł stanowisko prezesa Trybunału Konstytucyjnego i skrytykował dosadne wypowiedzi polityków PiS na temat sędziów.

W sobotę Polskie Radio wydało oświadczenie w tej sprawie. Nadawca stwierdził, że wypowiedzi Tomasza Zimocha „są bardzo krzywdzące, grające na skrajnych emocjach, nie mają żadnego odbicia w rzeczywistości, co gorzej angażują Polskie Radio w polityczny spór”, ponadto są mocno jednostronne i nieobiektywne, niegodne dziennikarza i naruszają etykę zawodową.

Nadawcy szczególnie nie spodobało się stwierdzenie Zimocha: „Frasyniuk ma rację, to jest stan wojny” (dotyczące obecnego sporu polityczno-prawnego w kraju) oraz zdjęcie, na którym dziennikarz wykonuje tzw. gest Kozakiewicza.

- Nie wiadomo, jaką wojnę ma na myśli red. Zimoch, który na co dzień jest jednym z najlepiej wynagradzanych dziennikarzy, któremu Radio idzie na rękę w wielu obszarach np. wyrażając zgodę na podejmowanie współpracy z zewnętrznymi podmiotami - napisało Polskie Radio. - Jak można interpretować ilustrujący wywiad gest red. Zimocha, gest który podczas olimpiady w Moskwie miał swój ciężar gatunkowy, natomiast obecnie jest po prostu wulgarny? W czyją stronę jest skierowany? Redaktor Zimoch swoimi wypowiedziami jak i gestem być może chce sprowokować wojnę, której w Polskim Radiu nie ma - dodał nadawca.

Tomasz Zimoch kilka godzin po publikacji oświadczenia napisał na swoim fanpage’u facebookowym: „Proponuję odrzucić emocje. Nie doszukiwać się tego czego nie ma. Nie dorabiać ideologii. Namawiam, byśmy próbowali rozmawiać bez względu na sympatie czy poglądy. Proszę, by szanować instytucje prawa. By szanować i prawnicze autorytety. Nikogo nie obraziłem”.

W sobotę nie było jeszcze decyzji o konsekwencjach dyscyplinarnych wobec Tomasza Zimocha. - Na razie nie ma mowy o żadnych konsekwencjach - odpowiedział portalowi Wirtualnemedia.pl Łukasz Kubiak, rzecznik prasowy nadawcy.

Natomiast w poniedziałek po południu nadawca poinformował, że Zimoch został zawieszony w pełnieniu obowiązków pracowniczych. Zarząd Polskiego Radia uzasadnił, że dziennikarz „używając sformułowań i gestów naruszających dobre imię nadawcy, czym złamał Uchwałę Zarządu Polskiego Radia  z 2004 roku dotyczącą przestrzegania etyki zawodowej". Dlatego zarząd skierował też tę sprawę do Komisji Etyki Polskiego Radia.

Tomasz Zimoch jest związany z Polskim Radiem od początku lat 80., pracuje w redakcji sportowej Jedynki. Specjalizuje się w komentowaniu meczów piłkarskich, zawodów kolarskich, pływackich i konkursów skoków narciarskich. Relacjonował najważniejsze wydarzenia: 11 igrzysk olimpijskich, a także piłkarskie mistrzostwa świata i Europy. Jego cechą charakterystyczną jest bardzo emocjonalny komentarz i oryginalne metafory.

Wiosną ub.r. był jednym z jurorów w programie „Celebrity Splash” w Polsacie, a cztery lata temu użyczył swojego wizerunku do kampanii reklamowej piwa Tyskie „Poleć Zimochem”.

Dołącz do dyskusji: Tomasz Zimoch zawieszony przez zarząd Polskiego Radia. „Naruszył dobre imię nadawcy”

61 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
kibol
Taaaaa...A Pereira będzie teraz komentował mecze a rachon ruszy na tour de pologne. Jedynka sięgnęła dna.....
odpowiedź
User
ilek
I bardzo dobrze. Mam swoją firmę i gdyby któryś pracownik wyzywał mnie też bym go zwolnił. I cieszę się, że wreszcie otwierają się drzwi przed młodymi reporterami. Akurat będą mogli się wykaząć na Euro i Olimpiadzie. Nikt nie obiecywał Zimochowi dozgonnej posady. Codziennie zwalnianych są tysiące ludzi w Polsce i tyle samo zatrudnianych.
odpowiedź
User
rozbawiony piSSem
Przecież to było oczywiste, że ziejące nienawiścią i odwetem piś-radio nie odpuści. Te małe ludziki przy korycie nie tak rozumieją wolność słowa. Przypomina więc: z wolności słowa mogą korzystać wyłącznie zwolennicy #dobrej zmiany :D :D
odpowiedź