Na wtorkowym posiedzeniu rząd dyskutował o aktualizacji programu konwergencji, ale prace nie zostały jeszcze zakończone. Celem programu jest możliwie szybkie obniżenie deficytu do unijnego limitu, przypomniał premier.
"Możliwie szybko oznacza w przypadku Polski rok 2012, jeśli wzrost okaże zgodny z oczekiwaniami, z alternatywnym terminem 2013 roku, jeśli ten prognozowany wzrost okazałby się mniejszy" - powiedział Tusk podczas konferencji prasowej po posiedzeniu rządu.
Wyjaśnił, że opóźnienie przyjęcia aktualizacji związane jest ze zgłoszeniem zastrzeżeń, dotyczących planu konsolidacji finansów publicznych, przez wicepremiera i ministra gospodarki Waldemara Pawlaka, który chciałby, żeby program ten został najpierw zaakceptowany przez rząd, a dopiero potem służył za podstawę do aktualizacji programu konwergencji.
"Dojdziemy do punktów wspólnych. Jestem przekonany, że dojdziemy do ładu. […] Dziś jednoznacznie ustaliliśmy, że mamy wolę budowania zgody wokół większości tych punktów" - powiedział Tusk.
"Ten plan nie dotyczy bezpośrednio naszych aspiracji, jeśli chodzi o euro. W tym planie datą graniczną jest koniec 2012 roku jako daty obniżenia deficytu sektora publicznego do 3%. Mam nadzieję, że program zostanie przyjęty w trybie obiegowym jutro. Terminem najpóźniejszym jest następne posiedzenie Rady Ministrów, czyli wtorek za tydzień" - powiedział też premier.
Wtorkowa "Rzeczpospolita" napisała, że tegoroczna aktualizacja programu konwergencji - która według gazety miała zostać przyjęcia już dziś - będzie przewidywała zmniejszenie deficytu sektora rządowego i samorządowego (general government deficit) do 2,9% w 2012 r.
"Rz" cytowała wiceministra finansów Ludwika Koteckiego, według którego ostateczne wyliczenia resortu finansów przewidują, że w 2009 roku deficyt sektorów rządowego, samorządowego i ubezpieczeniowego wyniósł 7,2% (wobec 6,3% przewidywanych w szacunkach, które rząd wysłał do Komisji Europejskiej we wrześniu). Kotecki przewiduje, że deficyt ten spadnie do 6,9-7,0% w 2010 roku.
W czerwcu Komisja Europejska zarekomendowała Polsce wyjście z procedury nadmiernego deficytu najpóźniej do 2012 roku.
Zaprezentowany w piątek przez premiera i ministra finansów "Plan rozwoju i konsolidacji finansów 2010-2011 (Propozycje)" zawiera propozycję ustawowego ograniczenia wydatków publicznych poprzez wprowadzenie reguły wydatkowej, a następnie - po obniżeniu deficytu sektora rządowego i samorządowego do poziomu unijnego limitu 3% PKB - reguły budżetowej. Wprowadzenie reguły budżetowej może przynieść już w pierwszym roku jej funkcjonowania oszczędności rzędu 10 mld zł.
