TVN 24 świętuje dziś piąte urodziny

Dokładnie 9 sierpnia 2001 roku w samo południe wystartował pierwszy w Polsce całodobowy kanał informacyjny - TVN 24. Twórcami i "ojcami" telewizji TVN 24 są Mariusz Walter (obecnie Wiceprezydent Grupy ITI), Adam Pieczyński (obecnie Prezes Zarządu TVN 24), Maciej Sojka (obecnie Prezes ITI Neovision) i Grzegorz Miecugow (obecnie zastępca Dyrektora Programowego ds. publicystyki ). Przez 5 lat stacja stworzyła wiele gwiazd i osobowości. Tu właśnie zabłysnęli m.in.: Justyna Pochanke, Bogdan Rymanowski i Roman Młodkowski. Tu narodził się talent Anity Werner, Marty Kuligowskiej, Brygidy Grysiak, Łukasza Grassa, Piotra Marciniaka, czy Jakuba Porady. Tu też mogą się spełniać tacy dziennikarze, jak Grzegorz Miecugow, Andrzej Morozowski czy Małgorzata Łaszcz.

Ponad 500 pracowników TVN 24
 
Na dzień dzisiejszy TVN 24 zatrudnia ponad 500 pracowników: dziennikarzy, reporterów, wydawców, producentów, operatorów i montażystów.

Serwisy informacyjne w TVN 24 aktualizowane są co pół godziny, skróty informacji telewizja podaje na kwadrans przed każdą pełną godziną.

Od rana TVN 24 podaje najświeższe informacje – w paśmie "Poranek TVN 24" serwisy informacyjne co 15 minut i przegląd najciekawszych artykułów z polskich dzienników i tygodników. Popołudnia i wieczory to podsumowanie dnia – komentarze dziennikarzy w "Skanerze Politycznym", wywiady i relacje z najważniejszych spraw bieżącego dnia w "Magazynie 24 godziny", a wieczorami spojrzenie z przymrużeniem oka na rodzimą polityczną rzeczywistość w "Szkle kontaktowym".

Ważną częścią programu TVN 24 są informacje ekonomiczne. Widzowie na bieżąco mogą śledzić kursy walut i akcji, informacje gospodarcze i finansowe, wiadomości o przedsiębiorstwach. Wszystko to w programach "Magazyn  Bilans", "Bilans Tygodnia", "Firma", czy "Fakty ludzie, pieniądze".

W weekendy, oprócz bieżących informacji, widzowie na antenie TVN 24 mogą znaleźć również magazyny m.in: "Wydanie II poprawione", czyli dyskusje o literaturze, "Portfel" - o zarządzaniu własnymi finansami, "Kalejdoskop tygodnia", "Horyzont", "Lożę prasową", rozmowy Grzegorza Miecugowa z ciekawymi osobami w "Innym punkcie widzenia" i wywiady Anity Werner z kobietami ze świata polityki, biznesu i kultury w "Damie Pik". W weekendy nadawane jest także najnowsze "dziecko" TVN 24 - "Kronika tygodnia", czyli spojrzenie reportażystów na wydarzenia mijającego tygodnia.

Dobre wyniki finansowe

W 2001 r. TVN 24 miał 5 mln dolarów straty, ale już po dwóch latach kanał przyniósł  zyski dla grupy TVN. Rekordowy był 2005 rok - przychody TVN 24 wyniosły 114,5 mln zł, a EBITDA (zysk operacyjny pomniejszony o amortyzację) - prawie 17 mln zł.

Polacy oglądają TVN 24

Oprócz rewelacyjnych wyników finansowych systematycznie coraz więcej widzów ogląda TVN 24. 

Zasięg techniczny w panelu AGB Nielsen Media Research:   
 % stan na grudzień

- TVN 24 pod względem oglądalności jest jednym z najbardziej dynamicznie rozwijających się kanałów tematycznych na rynku polskim. Stacja rozpoczęła nadawanie 9 sierpnia 2001 roku, osiągając w 2001 roku udziały na poziomie 0,44%. Po 5 – cio letniej działalności udział TVN 24 w grupie widzów powyżej 4 roku życia wzrósł ponad czterokrotnie, osiągając średnio (styczeń – lipiec 2006 r.) 1,82%.  TVN 24 utrzymuje się na pierwszym miejscu wśród kanałów tematycznych z oglądalnością 110,8 tys. widzów i na siódmym miejscu wśród wszystkich kanałów. W lipcu odnotował rekordowe udziały – 2,61 proc. - komentuje dla Wirtualnemedia.pl Edyta Łyszkowska, Communications Manager AGB Nielsen Media Research.

Stację TVN 24 oglądają w nieznacznej przewadze mężczyźni, którzy stanowią 50,8% widowni (kobiety – 49,2%). Przeważająca część widzów jest w wieku 35 – 39 lat i powyżej 45 roku życia z wykształceniem średnim i wyższym.

Komentarze

Dziennikarze TVN 24 o piątych urodzinach

Piotr Marciniak
Teraz TVN 24  to dobrze naoliwiony mechanizm, gdzie każdy zna swoje miejsce i wie co robić. Improwizacja udaje się najlepiej wtedy, gdy jest dobrze przygotowana. TVN24 to najlepsza w kraju szkoła improwizacji. Dzięki temu umiemy być blisko wydarzeń. To brzmi jak slogan, ale - mam nadzieje, że widzowie się ze mną zgodzą - to widać na ekranie.

Dzięki TVN 24 nasza polityka przyspieszyła. Czołowi reprezentanci państwa o wielu wydarzeniach, czy deklaracjach politycznych konkurentów, dowiadują się od nas i chwile potem u nas je komentują.

Jaka przyszłość czeka TVN 24?
Skoro przez te 5 lat stacja się tak rozwinęła, można spokojnie założyć, że będzie rozwijała się dalej. Będą nowe programy, pewnie też nowi ludzie, nowe pomysły.

Kanał informacyjny TVP może być zagrożeniem dla samego siebie, jeśli będzie sterowany politycznie. Każda kolejna władza ma na to większą lub mniejszą ochotę. Dopóki to się nie zmieni, a do tego jeszcze TVP pozostanie nieruchawym molochem, będzie wciąż w tyle za konkurencją.

Jak trafiłem do TVN 24?  Odszedłem z radia Zet wraz z dużą grupą dziennikarzy. Tak naprawdę nikt z nas tego nie planował. Ale skoro tym groziliśmy i blef się nie udał, nie było wyjścia, jak tylko wyjście... . Koledzy powiedzieli mi o tworzącej się stacji. Ten pomysł spadł jak z nieba. Miałem obawy związane z przejściem do telewizji, w końcu byłem radiowcem. Myślałem o telewizji, ale tylko jako o dodatku do radia. Ale dzisiaj widać, że konflikt w Zetce to nie był pech - to było szczęście.

Brygida Grysiak
Aż trudno uwierzyć, że to już piąte urodziny... Pierwsze materiały pamiętam tak dobrze, jakby to było wczoraj. To były dobre lata. Trudne, ale dobre. I niezwykle fascynujące. Bo budowaliśmy od fundamentów. Właściwie ciągle budujemy. Z tą tylko różnicą, że to już raczej dekoracja wnętrz, bo solidne fundamenty i mocne ściany dawno już stoją. TVN 24 bardzo się zmieniła. Dojrzała. Razem z ludźmi, którzy ją tworzą. Po pięciu latach ma nieporównanie większą moc. Ludzką, techniczną, ale także moc oddziaływania. Ja wychowałam się w tej stacji. Dziennikarsko. Dlatego trudno mi o obiektywną oceną. Wiem jednak, że widzowie nas szanują. To cieszy i dodaje skrzydeł. I wzrusza. Zwłaszcza w dniu urodzin.

TVN 24 to absolutnie nowa jakość. Kiedy pojawiła się w eterze, wielu twierdziło, że dla takiego zjawiska medialnego na polskim rynku nie ma miejsca. Okazało się, że się mylili. Że polski rynek medialny dzięki TVN 24 złapał głębszy oddech. I chyba nie przesadzę, jeśli powiem, że polskie media nieustannie nami oddychają.  TVN 24 narzuca tempo. Jest barometrem politycznego życia i czymś na kształt agencji prasowej dla innych mediów elektronicznych.

Jaka przyszłość czeka TVN 24?
Chciałoby się powiedzieć: żyli długo i szczęśliwie... Ta ślubna formuła przychodzi mi do głowy, kiedy myślę o tym, że TVN 24 powstała z wielkiej pasji i trochę wbrew zdrowemu rozsądkowi. Jak niektóre małżeństwa, które znam, a które dziś - po latach - mają się świetnie. Innymi słowy, będzie dobrze, a jeśli będziemy się mocno starać, to będzie coraz lepiej. A konkurencja może nam tylko pomóc. W motywacji.
 
Jak trafiłam do TVN 24? Młodo, przede wszystkim. Pracowałam w krakowskim oddziale „Faktów” jako researcher. Kiedy kompletowano zespół TVN24, zaproponowano mi, żebym spróbowała sił. I spróbowałam.

Magda Sakowska
To było 5 lat ciężkiej pracy i ciągłej nauki. Tworzono stację, której w Polsce wcześniej nie było. Oczywiście na świecie jest mnóstwo stacji informacyjnych, ale wszystko trzeba przecież dopasować do naszych krajowych realiów. Zmieniał się TVN24 i zmieniali się ludzie go tworzący. Nabieraliśmy pewności siebie, uczyliśmy się jak trzeba organizować sobie pracę w rytmie narzuconym przez całodobową stację informacyjną. Nabieraliśmy doświadczenia, a tego nigdy za dużo.
 
Co pojawienie TVN24 zmieniło polskie media?
Oczywiście zwiększyła się konkurencja. A wyścig aby mieć informację jak najszybciej, jak najciekawsze przybrał niemal mordercze tempo. Poza tym często jesteśmy także świetnym źródłem informacji dla innych redakcji, choćby przez to, że transmitujemy wiele wydarzeń. Dzięki transmisjom dajemy także widzom szansę poznania wielu rzeczy, zanim zostaną "obrobione" w materiałach. Najaktualniejszy przykład: proces lustracyjny Zyty Gilowskiej.
TVN 24 to rzeczywiście żywa telewizja. Nie ma w niej czasu na próby: wszytko dzieję się tu i teraz. Stąd też czasami nasze pomyłki, czy wpadki. Ale pracujemy naprawdę w szaleńczym tempie.

Jaka przyszłość czeka TVN 24?
Przyszłość świetlana. TVN24 ogląda coraz więcej osób, a to znaczy, że nasza stacja była potrzebna i że się podoba. Nie widzę powodu, aby to się miało zmienić. A kanał informacyjny TVP, bez względu na jego powstanie, my będziemy pracować tak jak do tej pory, czyli tworząc telewizję na bardzo wysokim poziomie.

Jak trafiłam do TVN 24? Po studiach podyplomowych w Niemczech, wróciłam do kraju, a że przed wyjazdem pracowałam już jako dziennikarka, wiedziałam, że nadal chcę to robić. Wiedziałam też, że szanse rozwoju jako dziennikarz da mi właśnie TVN24. Postarałam się o pracę w TVN24 i tak już zostało.

Beata Tadla
Trafiłam do stacji w październiku zeszłego roku. Odeszłam z Radia PLUS, które przeżywało ogromny kryzys. Zrobiono mi nagranie próbne, tylko jedno i od razu zostałam rzucona na głęboką wodę. Dwa dni później debiutowałam w Dniu Na Żywo zastępując chorą koleżankę. Zostałam. Żadna inna stacja nie daje dziennikarzom tyle możliwości rozwoju. Każdy dzień jest sprawdzianem. Tu nie jest się "panienką z okienka". Naszym atutem jest to, że opisujemy świat dokładnie w tym momencie, kiedy on się kręci, wydarzenia relacjonujemy na żywo, dowiadując się o nich na kilka sekund przed poinformowaniem  innych ludzi. Obrazy, które opisujemy sami widzimy  po raz pierwszy, nie ma czasu, żeby się przygotować. Jesteśmy więc zaskakiwani, zasmucani, rozśmieszani, denerwowani, bombardowani skrajnymi emocjami i to w czasie, gdy inni na nas patrzą.
Stacja zrobiła potężny postęp. Nie ma chodzenia po omacku. Kiedy zaczyna dziać się coś ważnego- uruchamiają się wszystkie trybiki, każdy wie, co ma robić. Można było to zaobserwować chociazby w dniu dymisji Zyty Gilowskiej. Od jej konferencji prasowej, na której oddała się do dyspozycji premiera- w ruch poszła potężna machina. Reporterzy w Sejmie- umawiają gości. My w studiu- umawiamy komentatorów. Studio biznesowe- ekonomistów. Producenci ustawiają wozy. Politycy zapowiadają konferencje prasowe licząc, ze bedziemy je transmitować. Show must go on. Łączenie z Sejmem, gość w studiu, rozmowa przez telefon, kolejny gość na Wiejskiej, łączenie z biznesem, oceny, komentarze, prognozy. Widz dostaje pełną informację. W ciagu kilkunastu minut jest w kilku różnych miejscach. To tylko jeden przykład, a możnaby je mnożyć. Telewizja na żywo ma tę siłę, że może nie tylko powiedzieć, może przede wszystkim pokazać. Mam wrażenie, że TVN24 jest dziś medium towarzyszącym w domu, wypierając radio, które do tej pory wypełniało taką rolę. Czerwony pasek z pilną informacją jest wabikiem przyciągającym widzów, którzy wiedzą, że to dopiero początek, za moment TVN24 powie i pokaże więcej.  Rozbawił mnie kiedyś taki komentarz w internecie: " jako wierny widz TVN24, gdzie puszczenie bąka przez wieloryba na środku Pacyfiku powoduje natychmiastowe łączenie sie na żywo z wielorybiarnią...". Zawsze idziemy dalej...

Politycy o tvn24

Co politycy sądzą o TVN 24? Przemysław Gosiewski: od kilku miesięcy da się zauważyć krytykę Rządu oraz Prawa i Sprawiedliwości - wszystkie opinie.
  
Ludzie mediów o TVN 24

Tomasz Lis, Marcin Wolski, Marek Sowa, Bogusław Chrabota, Dorota Stanek, Izabella Wiley, Michał Lisiecki, Michał Figurski, Krzysztof Nepelski, Dorota Zmarzlak - kliknij aby poczytać komentarze.

Dziennikarze i branża o TVN 24

Krzysztof Ziemiec, Sławomir Siezieniewski, Witold Kołodziejski, Jacek Żakowski, ks. Kazimierz Sowa, Roman Czejarek, Konrad  Ciesiołkiewicz. - wszystkie komentarze.

A jaka jest Państwa ocena?