SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Na Twitterze zablokowano profile śledzące loty miliarderów. Musk pozwie twórcę konta @ElonJet

Administracja Twittera zablokowała profile śledzące loty prywatnych samolotów miliarderów, m.in. nowego właściciela platformy Elona Muska. Biznesmen wyjaśnił, że podawanie takich danych w czasie rzeczywistym narusza zasady Twittera w zakresie bezpieczeństwa. Zamierza pozwać twórcę profilu @ElonJet.

Z Twittera zniknęła zawartość profili śledzących loty prywatnych samolotów m.in. Elona Muska, Jeffa Bezosa, Marka Zuckerbega, Billa Gatesa i Johna Keryy, a także podobne konta z danymi o lotach prywatnych samolotów najbogatszych sportowców i rosyjskich oligarchów.

Takie profile działały pod nazwami @ElonJet, @BezosJets i podobnymi. Podawały publicznie dostępne dane o przemieszczaniu się samolotów.

Konta zostały zawieszone, co oznacza, że administracja Twitera może je przywrócić wraz z całą zawartością.

Profil z danymi o lotach samolotu Muska był prowadzony przez 20-letniego studenta Jacka Sweeneya. W środę zniknęły też inne konta twitterowe Sweeneya.

Elon Musk zmienił zdanie ws. profilu @ElonJet

Właściciel Twittera Elon Musk wyjaśnił w środę, że każde konto ujawniające w czasie rzeczywistym dane o lokalizacji innych osób będzie zawieszane „jako naruszenie bezpieczeństwa fizycznego”.

- Dotyczy to także zamieszczenia linków do stron z danymi lokalizacyjnymi w czasie rzeczywistym. Publikowanie danych o miejscach, gdzie ktoś pojechał, z niewielkim opóźnieniem nie stanowi problemu w zakresie bezpieczeństwa, więc jest OK - opisał.

Miliarder opisał, że poprzedniego wieczoru ktoś go śledził, jak jechał samochodem ze swoim synem X, a w pewnym momencie zablokował mu jazdę i wskoczył na maskę auta. Zamieścił wideo pokazujące twarz mężczyzny i numer rejestracyjny jego samochodu.

- Podejmowane są działania prawne wobec Sweeneya i organizacji, które wspierały krzywdzenie mojej rodziny - zapowiedział.

To duża zmiana stanowiska Muska wobec profilu informującego o jego lotach. Jeszcze 7 listopada deklarował na Twitterze: „Moje zobowiązanie dotyczące wolności słowa sięga nawet do nieblokowania konta śledzącego mój samolot, mimo że bezpośrednie ryzyko dla mojego osobistego bezpieczeństwa”.

Jack Sweeney profile informujące o lotach odrzutowca Elona Muska prowadzi także na Facebooku, Instagramie i Telegramie. W rozmowie z BuzzFeed stwierdził, że zablokowanie jego konta twitterowego jest „niespodzianką dla wielu ludzi”, skoro Musk zapowiedział, że tego nie zrobi.

We wcześniejszym wywiadzie ujawnił, że w ub.r. miliarder zaproponował mu 5 tys. dolarów za usunięcie profilu @ElonJet.

Z początkiem bieżącego tygodnia Twitter przywrócił opcję subskrypcyjną Blue, wycofaną miesiąc temu po tym jak wykorzystywano ją do tworzenia fałszywych profili. Zapowiedziano, że niebawem użytkownicy Blue będą mogli zamieszczać dłuższe wideo, nie będą oglądali połowy reklam, a ich wpisy będą wyświetlane wyżej.

W drugiej połowie listopada dniach Twitter przywrócił kilka kontrowersyjnych kont, które zostały zlikwidowane lub zawieszone. Wśród nich są m.in. profile satyrycznego portalu Babylon Bee, komik Kathy Griffin oraz poprzedniego prezydenta USA Donalda Trumpa.

>>> Praca.Wirtualnemedia.pl - tysiące ogłoszeń z mediów i marketingu

W drugim kwartale br. przychody Twittera zmalały o 1 proc. do 1,18 mld dolarów, mimo wzrostu liczby użytkowników platformy o 16,6 proc. do 237,8 mln. Koszty platformy podskoczyły rok do roku o 31 proc., przez co jej wynik netto poszedł w dół z 66 mln dolarów zysku do 270 mln dolarów straty.

Kolejne wyniki kwartalne platformy nie zostaną opublikowane, ponieważ po przejęciu przez Muska została wycofana z amerykańskiej giełdy.

Dołącz do dyskusji: Na Twitterze zablokowano profile śledzące loty miliarderów. Musk pozwie twórcę konta @ElonJet

3 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
lol
wreszcie wolność słowa na Twitterze
odpowiedź
User
m
Oho, to teraz wolnościowcy komentarze czas start. Jak to było?
odpowiedź
User
Gawlir
Jak tak dalej pójdzie ,to za rok Twittera nie będzie.
odpowiedź