SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Mało chętnych do pracy w UKE. Za niskie pensje dla fachowców

W 2021 roku w Urzędzie Komunikacji Elektronicznej przeprowadzono 77 naborów do pracy, ale tylko 29 z nich zakończyło się powodzeniem. Obecnie regulator zatrudnia 621 osób, ale ma kłopoty z przyciągnięciem specjalistów, bo nie może zaoferować im odpowiednio wysokich zarobków.

Urząd Komunikacji Elektronicznej (UKE) przedstawił sprawozdanie ze swojej działalności w 2021 r. Część ujawnionych danych dotyczy sytuacji kadrowej w tej instytucji.

Niedosyt pracowników

UKE podaje, że w 2021 r. na 77 przeprowadzonych naborów 29 zostało zakończonych obsadzeniem stanowiska pracy. Większość naborów była prowadzona na stanowiska specjalistyczne, ściśle związane ze statutowymi zadaniami prezesa UKE, część dotyczyła zatrudnienia w celu zastępstwa nieobecnego członka korpusu służby cywilnej (nabory te nie cieszą się popularnością wśród kandydatów – na 6 przeprowadzonych rekrutacji, żadna nie okazała się skuteczna).

Jak wyjaśnia regulator, na rynku pracy nie ma wielu fachowców z zakresu merytorycznej działalności UKE, a co za tym idzie oferowane im wynagrodzenia na rynku prywatnym znajdują się poza zasięgiem możliwości finansowych urzędu. W związku z powyższym wiele naborów na stanowiska specjalistyczne jest powtarzanych – na tych samych zasadach lub po analizie i zmianie opisu stanowiska pracy, co nie zawsze przynosi oczekiwany skutek.

Czytaj także: Ruszy proces podpalacza masztów 5G. Ma na koncie urządzenia Orange i T-Mobile

UKE zapewnia, że podejmuje działania mające na celu zwiększenie skuteczności przeprowadzanych naborów, np. poprzez zamieszczanie ogłoszeń na ogólnopolskich platformach (pracuj.pl) i nawiązywanie współpracy z uczelniami. Ponadto wprowadzane są rozwiązania z zakresu WLB (Work Life Balance), natomiast przy braku konkurencyjności wynagrodzeń działania te nie przynoszą oczekiwanych efektów.

Stan zatrudnienia w UKE

Na dzień 31 grudnia 2021 r.w UKE pracowało 621 osób (615,30 etatów, w tym 47,35 etatów z POPC). W tym:

  • Urzędnicy służby cywilnej: 53 osoby (53 etaty)
  • Wyższe stanowiska w służbie cywilnej: 26 osób(26 etatów)
  • Pracownicy służby cywilnej: 456 osób (454,85 etatów)
  • Pracownicy spoza korpusu służby cywilnej: 86 osób (81,45 etatów)

Fluktuacja kadr UKE w 2021 r.:

  • Liczba złożonych ofert: 512, w tym 8 ofert na stanowiska POPC
  • Liczba zatrudnionych osób: 76 osób, w tym 0 osób w POPC
  • Liczba pracowników, z którymi rozwiązano stosunek pracy: 67 osób, w tym 1 osoba z POPC.

Czytaj także: Te smartfony 5G z Androidem sprzedają się najlepiej (TOP 10)

 

Dołącz do dyskusji: Mało chętnych do pracy w UKE. Za niskie pensje dla fachowców

2 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
AS
To podajcie, o jakich kwotach mówimy, że nikt nie chce za nie pracować
odpowiedź
User
Janusz
Pensje, to jedno. Ale dwa, że to organizacje zarządzane jak w latach 90-tych. Do tego dochodzi regresywna, sztywna urzędnicza atmosfera. I nudna praca biurokratyczna z archaicznymi narzędziami. A dziś jest rok 2022, trzeba wprowadzić świeże spojrzenie, dynamikę, agile i zarządzać jak start upem, bo świat się zmienia z dnia na dzień.
odpowiedź