SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

UOKiK znów karze Pobieraczek.pl - 215 tys. zł za bezprawne groźby

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów nałożył kolejną karę na spółkę Eller Service, właściciela serwisu Pobieraczek.pl. Tym razem powodem były bezprawne zastraszenie i wprowadzenie użytkowników w błąd.

UOKiK kolejny raz analizował działania serwisu Pobieraczek.pl od września ub.r., po otrzymaniu wielu skarg od użytkowników strony. Przypomnijmy, że Pobieraczek kusił internautów możliwością darmowego pobierania plików. Wcześniej trzeba było zarejestrować się na stronie, podając swoje dane osobowe i kontaktowe oraz akceptując regulamin.

Urząd przeanalizował maile, które zarządzająca Pobieraczkiem spółka Eller Service wysyłała następnie do zarejestrowanych użytkowników. Okazuje się, że w wiadomościach firma przypominała internautom o obowiązku uiszczenia opłaty za korzystanie z serwisu. Zdaniem UOKiK-u takie maile miały na celu zastraszenie konsumentów i wprowadzenie w błąd, aby ostatecznie zdecydowali się uregulować tę należność.

>>> 181 osób pozywa zbiorowo Pobieraczek.pl

UOKiK zwrócił też uwagę, że użytkownicy Pobieraczka, którzy zawierając umowę z serwisem, podali nieprawdziwe dane osobowe, dostawali pisma sugerujące, że popełnili przestępstwo. Takie wiadomości były wysyłane również osobom niepełnoletnim. Co więcej, właściciel serwisu informował użytkowników, że w przypadku przegranego procesu, który zostanie im wytoczony w związku z wyegzekwowaniem należności, będą musieli zwrócić koszty windykacyjne postępowania.

Tymczasem zgodnie z prawem tylko sąd, wydając wyrok, może stwierdzić, czy popełniono przestępstwo, a osoba, która nie ukończyła 17 lat, nie może być pociągnięta do odpowiedzialności karnej. Niedozwolone jest też nawet hipotetyczne straszenie o złożeniu do organów ścigania zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa. Ponadto regulamin serwisu ani przepisy prawa nie nakładają na konsumenta obowiązku zwrotu kosztów windykacyjnych procesu z właścicielem strony.

UOKiK uznał, że powyższe praktyki miały na celu wprowadzenie konsumentów w błąd i wywołanie poczucia zagrożenia konsekwencjami prawnymi. „W efekcie, zastraszony takimi informacjami konsument mógłby dokonać zapłaty, nawet gdy umowa byłaby nieważna. Czego nie zrobiłby, gdyby nie presja i nacisk Eller Service” - czytamy w komunikacie Urzędu.

Poza tym UOKiK zauważył, że spółka Eller Service nie potwierdzała na piśmie wymaganych przez prawo informacji, np. swoich danych, ceny usługi oraz informacji o czasie obowiązywania umowy i prawie odstąpienia od niej. Tymczasem internetowy przedsiębiorca zawierający z konsumentem umowę na odległość musi takie dane potwierdzić na piśmie najpóźniej w momencie w momencie rozpoczęcia świadczenia usługi. Jeżeli tego nie zrobi, czas na odstąpienie konsumenta od umowy wydłuża się do trzech miesięcy

W konsekwencji UOKiK uznał, że spółka Eller Service naruszyła zbiorowe interesy konsumentów. Urząd nakazał firmie zaprzestanie stosowania powyższych praktyk i nałożył na nią karę w wysokości ponad 215 tys. zł. Decyzja nie jest ostateczna - Eller Service może odwołać się od niej do sądu.

UOKiK już po raz drugi karze właściciela Pobieraczka. Pierwsza grzywna, w wysokości prawie 240 tys. zł, za wprowadzanie konsumentów w błąd została nałożona na firmę przed dwoma laty. W marcu br. karę potwierdził i uprawomocnił sąd (więcej na ten temat).

Dołącz do dyskusji: UOKiK znów karze Pobieraczek.pl - 215 tys. zł za bezprawne groźby

8 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Zasmach
Pogonić tych naciągaczy! UOKiK niech weźmie się też za kolejnych naciągaczy z firmy MAP1!
odpowiedź
User
majka
mnie też straszyli, zarejestrowalam konto bo mialo byc bezplatne - nawet na nie nie moglam wejsc a po dwoch tygodniach dostalam maila ze jezeli nie zaplace to bede mnie po sadach ciagac z tylulu odpowiedzialnosci karnej. Masakra jakaś. Koniec koncow zaplacilam...
odpowiedź
User
privat
Ewidentnie właściciele pobieraczka starają się oszukiwać na masową skalę wiele osób, a Państwo Polskie jest w tym wypadku bezczynne. Przecież te kary są niczym w porównaniu z tym, co pobieraczek ściąga od oszukanych. Gdzie jest prokuratura ?!!!
odpowiedź