SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

URZ0196 - przenośny telewizor od Cabletech za 450 zł

Marka Cabletech wprowadziła do sprzedaży telewizor przenośny o symbolu URZ0196, który umożliwia odbiór programów naziemnej telewizji cyfrowej.

Cabletech URZ0196 posiada 9-calowy ekran LCD o rozdzielczości 800x400 RGB oraz wbudowany tuner DVB-T, dzięki czemu umożliwia odbiór kanałów naziemnej telewizji cyfrowej w jakości HD.

Urządzenie może służyć także jako odtwarzacz multimedialny z opcją PVR-Ready, która daje możliwość nagrywania oglądanych programów na dysk zewnętrzny lub pendrive. Dodatkowo przenośny telewizor jest wyposażony w port USB umożliwiający odtwarzanie z zewnętrznych nośników filmów lub zdjęć oraz port HDMI, który pozwala przenieść obraz z urządzenia na duży ekran telewizora.

Ponadto mini telewizor ma wbudowaną baterię o pojemności 1600 mAh (do ok. 2 godz. pracy) i jest oferowany z pilotem, słuchawkami, antenką oraz zasilaczami - do samochodu oraz sieciowym.

Sugerowana cena detaliczna przenośnego telewizora Cabletech URZ0196 wynosi 450 zł.

Dołącz do dyskusji: URZ0196 - przenośny telewizor od Cabletech za 450 zł

2 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
konsument
Dlaczego telewizorów przenośnych nie ma w sklepach stacjonarnych?! W sklepach stacjonarnych jest tylko to, co wielkie i drogie, bo nawet z nowości nie ma wszystkiego, a o starszych wersjach różnych sprzętów i akcesoriów lub tańszych produktach nie ma co wspominać! Sklepy stacjonarne są prawie puste, już nie oferują różnorodności! To może w ogóle nie powinno ich być?! Wygląda na to, że w Polsce Polakom nic się nie opłaca!
odpowiedź
User
konsument
W dodatku najczęściej wszystko jest z Wi-Fi i jak ktoś chce bez Wi-Fi to musi się naszukać! Obecnie narzuca się konsumentom preferencje właściciela sklepu i jego pracowników! Niby demokracja, czyli lepsze czasy, a jednak bez wyboru, czyli wcale nie takie lepsze czasy!
odpowiedź