SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Departament Stanu USA: Rosja stworzyła "propagandowy ekosystem dezinformacji", składał się z pięciu filarów

Rosja stworzyła cały "propagandowy ekosystem" do szerzenia dezinformacji w Stanach Zjednoczonych i innych krajach Zachodu, który składa się z pięciu uzupełniających się filarów, napisano w raporcie amerykańskiego Departamentu Stanu.

Opublikowany w środę raport "Filary rosyjskiego ekosystemu informacji i propagandy" skupia się w szczególności na wykorzystaniu tej sieci przez rosyjski rząd do rozpowszechniania dezinformacji o pandemii koronawirusa na całym świecie.

Sputnik i RT

Te pięć filarów to oficjalne komunikaty rządowe, finansowani przez państwo nadawcy o międzynarodowym zasięgu, jak Sputnik czy RT, wspieranie źródeł, które nie są w jawny sposób powiązane z Rosją, jak prorosyjskie think-tanki czy serwisy informacyjne, wykorzystywanie mediów społecznościowych do podsycania sporów w nich, a w konsekwencji do podważania zaufania do instytucji państwowych, oraz dezinformacja poprzez hakowanie stron internetowych czy podszywanie się pod strony znanych mediów.

"Kreml ponosi bezpośrednią odpowiedzialność za rozwijanie tych taktyk i platform w ramach swojego podejścia do wykorzystywania informacji jako broni" - napisano w raporcie.

Jak wskazano, Rosja "wprowadziła w życie koncepcję ciągłej rywalizacji w środowisku informacyjnym, zachęcając do rozwoju ekosystemu dezinformacji i propagandy, który pozwala na zróżnicowane i nakładające się na siebie podejścia, wzmacniające się nawet wtedy, gdy poszczególne komunikaty w systemie wydają się sprzeczne", co daje jej trzy główne korzyści.

Wiele wariantów tych samych fałszywych narracji

"Po pierwsze, pozwala na wprowadzenie wielu wariantów tych samych fałszywych narracji. Pozwala to różnym filarom ekosystemu dopracować swoje narracje dezinformacyjne tak, aby odpowiadały różnym odbiorcom docelowym, ponieważ nie ma potrzeby zachowania spójności, jak w przypadku przypisywanych im komunikatów rządowych. Po drugie, daje on urzędnikom Kremla możliwość zaprzeczenia, że źródła zastępcze (czyli filar trzeci - PAP) propagują rażącą i niebezpieczną dezinformację, pozwalając im odeprzeć krytykę, jednocześnie wprowadzając szkodliwe informacje. Po trzecie, tworzy efekt multiplikacji w mediach pomiędzy różnymi filarami ekosystemu, co zwiększają ich zasięg i oddźwięk" - napisano w raporcie.

Jak podkreślono, to ekosystemowe podejście dobrze nadaje się również do wzmocnienia ogólnych celów Rosji w zakresie kwestionowania wartości instytucji demokratycznych oraz osłabienia międzynarodowej wiarygodności i spójności Stanów Zjednoczonych oraz ich sojuszników i partnerów.

W raporcie pokazano, jak poszczególne elementy tego ekosystemu zostały użyte do rozpropagowania i wpuszczenia w obieg medialny fałszywej informacji, jakoby to Stany Zjednoczone były odpowiedzialne za pandemię koronawirusa. Zaczęto od wywiadu w stacji ZvezdaTV z rzekomym "ekspertem", który taką tezę wypowiedział, później to podchwycił Władimir Żyrynowski, następnie prorosyjskie źródła medialne, dalej było to wzmacniane w mediach społecznościowych i poprzez oficjalne stacje Sputnik i RT, aż wreszcie takie sugestie pojawiły się w oficjalnych wypowiedziach.

W raporcie omówiono też szczegółowo działalność siedmiu konkretnych powiązanych z Kremlem informacyjnych stron internetowych lub pseudo-think-tanków, które uczestniczą w szerzeniu dezinformacji - Strategic Culture Foundation, Global Research, New Eastern Outlook, News Front, SouthFront, Katehon i Geopolitica.ru. Wskazano z nazwiska autorów, którzy są najbardziej płodni w tworzeniu dezinformacyjnych tekstów, omówiono przykłady takich artykułów oraz zanalizowano ich zasięg poprzez różne kanały w internecie.

Stwierdzono, że w okresie od lutego do kwietnia 2020 r. siedem przedstawionych prokremlowskich źródeł wzmocniło narracje krytyczne wobec Stanów Zjednoczonych i korzystne dla stanowiska Rosji, szczególnie w odniesieniu do wybuchu epidemii Covid-19. Wszystkie siedem "konsekwentnie przyjmowało stanowiska odzwierciedlające stanowisko rządu rosyjskiego i mediów finansowanych przez państwo" - stwierdzono w raporcie. W raporcie wskazano, że w okresie od 1 kwietnia do 30 czerwca 2020 roku było 173 tys. tweetów i retweetów, które zawierały linki do tych siedmiu źródeł.

Żaryn: Raport koresponduje z obserwacjami polskich służb specjalnych

Raport amerykańskiego Departamentu Stanu, o rosyjskim "propagandowym ekosystemie" do szerzenia dezinformacji w USA i innych krajach Zachodu koresponduje z obserwacjami polskich służb specjalnych - powiedział PAP rzecznik prasowy ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn.

"Raport amerykańskiego Departamentu Stanu nt. działań dezinformacyjnych prowadzonych przez Rosję koresponduje z obserwacjami polskich służb specjalnych oraz identyfikowanymi działaniami Kremla prowadzonymi przeciwko RP" - ocenił w rozmowie z PAP Żaryn.

"Polska, USA i – szerzej - państwa NATO są stałym celem wrogich działań informacyjnych Federacji Rosyjskiej" - dodał.

W ocenie rzecznika Rosja od lat prowadzi działania informacyjne wymierzone w Polskę, jednak od czasów wojny przeciwko Ukrainie i aneksji Krymu działania takie stały się bardziej intensywne.

"Walka informacyjna przeciwko RP wzmogła się jeszcze, gdy NATO zdecydowało o wzmocnieniu wschodniej flanki i obecności sojuszniczej między innymi w Polsce" - stwierdził Żaryn.

Według niego najważniejszymi wątkami eksploatowanymi przez Rosję w odniesieniu do Polski są działania na rzecz osłabiania wizerunku RP na arenie międzynarodowej, destabilizowanie relacji polsko-amerykańskich - szczególnie w obszarze współpracy militarnej oraz podważanie jedności Sojuszu Północnoatlantyckiego i podważanie wiarygodności gwarancji sojuszniczych w ramach Paktu.

Wśród tych wątków przewijają się również przedstawianie Polski, jako kraju "tworzącego problemy" na arenie międzynarodowej, sianie chaosu informacyjnego, paraliżowanie Polaków strachem przed wojną i ukazywanie nas, jako narodu niewdzięcznego wobec Rosji, ale też zakłamywanie historii Polski, w szczególności w obszarze relacji z Kremlem i polaryzowanie polskiego społeczeństwa przez podsycanie skrajnych postaw i sporów.

Żaryn ocenił, że w ramach osiągania swoich celów Rosja prowadzi wymierzone w Polskę ataki informacyjne, propagandowe, a także działania dezinformacyjne.

"W walkę informacyjną przeciwko RP włączają się oficjalni przedstawiciele Federacji Rosyjskiej, nie wyłączają prezydenta FR Władimira Putina" - powiedział PAP Żaryn.

"Rosja swoje działania prowadzi również przy pomocy mediów i mediów społecznościowych, a także podmiotów działających między innymi w obszarze kultury, historii, instytucji naukowych" - zaznaczył.

W jego ocenie działania informacyjne wobec Polski mają charakter stały i nic nie wskazuje na to, by w najbliższych latach sytuacja uległa zmianie.

Dołącz do dyskusji: Departament Stanu USA: Rosja stworzyła "propagandowy ekosystem dezinformacji", składał się z pięciu filarów

8 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
AW
Natychmiast z*ć Putina!!!!!!
0 0
odpowiedź
User
***** ***
Litości! Myślałem, że WM to poważny serwis branżowy, a nie powielacz państwowej propagandy z Waszyngtonu wiernopoddańczo kolportowanej przez Pisowską Agencję Prasową, na dodatek podlanej ekskrementami cytatów pisowskiego apartczyka, jakim jest Żaryn (syna pisowskiego polityka i historycznego propagandysty).Wypadałoby przynajmniej zaznaczyć, że to treści reżimowe, a nie materiał WM.
0 0
odpowiedź
User
zblendowany onuc
Dziękujemy za czujność towarzyszu.
0 0
odpowiedź