SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Viaplay grozi kara od UOKiK. „Prowadzimy konstruktywny dialog”

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów podjął postępowanie w sprawie usterek technicznych przy transmisjach na platformie Viaplay, jej właścicielowi grozi kara w wysokości do 10 proc. rocznych obrotów. Viaplay zapewnia, że prowadzi „bezpośredni i konstruktywny dialog” z regulatorem.

Komunikat o błędzie podczas meczu Premier League w Viaplay (fot. twitter.com/bardzoszy) Komunikat o błędzie podczas meczu Premier League w Viaplay (fot. twitter.com/bardzoszy)

W środowym komunikacie Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów poinformował, że otrzymał ponad 40 skarg na problemy techniczne przy transmisjach sportowych na Viaplay. Zwrócił uwagę, że Viaplay na swojej stronie internetowej podkreśla, że aby zapewnić najlepsze wrażenia z oglądania, wszystkie rozgrywki sportowe transmituje w „bardzo wysokiej jakości streamingu”.

W ramach postępowania wyjaśniającego UOKiK sprawdzi, czy obietnice właściciela Viaplay mają pokrycie w rzeczywistości. Zaznaczył w komunikacie, że jego wątpliwości wzbudza także sposób rozpatrywania reklamacji konsumentów, dlatego w toku postępowania sprawdzi, czy proponowane konsumentom rekompensaty są adekwatne do sygnalizowanych problemów.

Ze skarg, które wpłynęły do UOKiK wynika, że reklamacje mogły być odrzucane przez Viaplay, a ciężar odpowiedzialności za problemy ze streamingiem mógł być przerzucany na konsumenta poprzez sugerowanie słabego łącza internetowego, nieodpowiedniej przeglądarki czy niespełniającego wymagań urządzenia. Jeżeli spółka przyjęła skargę, to miała oferować jedynie rabat w wysokości 25 proc. opłaty za subskrypcję na kolejny miesiąc korzystania z platformy.

Viaplay odpowiedź przekaże UOKiK-owi

Viaplay Group nie ujawnia, jakie jest jej stanowisko wobec zastrzeżeń wyrażonych przez UOKiK. - Wszystkie kwestie wyjaśniamy w ramach bezpośredniego i konstruktywnego dialogu, który prowadzimy z Urzędem Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Nasze stanowisko zostanie przedstawione bezpośrednio UOKIK w ramach wspomnianego dialogu, który trwa od momentu otrzymania zapytania ze strony Urzędu - przekazało biuro prasowe Viaplay.

- W przypadku występowania tego typu sytuacji, w pełni i w dobrej wierze współpracujemy z odpowiednimi instytucjami - zapewniło.

Postępowanie wyjaśniające w sprawie Viaplay może skutkować postawieniem zarzutów i nałożeniem kary w wysokości do 10 proc. rocznych obrotów.

- Transmisje wydarzeń sportowych cieszą się dużym zainteresowaniem konsumentów. Spółka, która w swoich przekazach twierdzi, że posiada „wysoką jakość streamingu” i „zapewnia najlepsze wrażenia” musi dysponować infrastrukturą, która sprosta popularności oferowanych treści. W razie wystąpienia problemów technicznych spółka powinna zrekompensować konsumentom powstałe utrudnienia. To na przedsiębiorcy spoczywa odpowiedzialność za wykonanie opłaconej przez konsumenta usługi - podkreśla w komunikacie Tomasz Chróstny, prezes UOKiK.

- Powtarzające się problemy z transmisjami mogą zniechęcać konsumentów do dalszego korzystania z serwisu streamingowego, proponowanie im więc, w ramach rekompensaty, zniżki na dalszy abonament, może być nieadekwatne do sytuacji. Forma naprawienia szkody powinna być ustalona stosownie do jej wartości, w sposób zaspokajający interes konsumenta i uzgodniony z nim, nie zaś arbitralnie narzucony przez spółkę - dodaje Tomasz Chróstny.

Na co skarżyli się subskrybenci Viaplay

Od startu Viaplay w Polsce na początku sierpnia ub.r. wielu użytkowników narzekało, że transmisje są dostępne tylko w jakości obrazu 720p. Platformie przydarzyło się też kilka poważnych błędów technicznych.

W grudniu ub.r. subskrybenci przez pół godziny nie mogli oglądać hitowego meczu ligi niemieckiej Borussia Dortmund - Bayern Monachium, nie zobaczyli m.in. jednego z goli Roberta Lewandowskiego. Problemy techniczne pojawiły się też podczas pierwszej gali KSW pokazywanej przez platformę.

Usterki powtórzyły się miesiąc później w czasie kolejnej gali KSW, w konsekwencji wielu użytkowników nie mogło obejrzeć ostatniej rundy walki wieczoru. - Ostatniej nocy doświadczyliśmy problemów technicznych podczas gali KSW, dotknęły one finałowej walki wieczoru. Bardzo przepraszamy naszych klientów za niedogodności - poinformował Viaplay w mediach społecznościowych.

>>> Praca.Wirtualnemedia.pl - tysiące ogłoszeń z mediów i marketingu

Od początku bieżącego sezonu ligi angielskiej Viaplay miała szereg problemów technicznych. Subskrybenci narzekali już na to w czasie pierwszej kolejki rozegranej na początku sierpnia. Viaplay radziła im, jakie ustawienia powinni wybrać w swoich urządzeniach. Użytkownicy zwracali też uwagę, że takich usterek nie było w stacjach Canal+, które w ramach umowy sublicencyjnej pokazują po dwa najciekawsze mecze z każdej kolejki ligi angielskiej.

Duże problemy techniczne powtórzyły się w pierwszy weekend września. Viaplay zaproponowała subskrybentom, którzy zgłosili takie usterki, 25 proc. zniżki na kolejną płatność.

Viaplay ma ponad 1 mln klientów w Polsce

Na koniec czerwca br. z Viaplay korzystało o 5,549 mln płacących użytkowników, co wobec 3,287 mln rok wcześniej oznacza wzrost o 69 proc. Tylko w minionym kwartale platforma pozyskała 766 tys. subskrybentów, z czego 459 tys. w krajach skandynawskich, a 307 tys. na pozostałych rynkach: w Polsce, Holandii i krajach bałtyckich.

W sierpniu platforma poinformowała, że z początkiem marca 2023 roku miesięczna opłata wzrośnie 34 do 55 zł. Jednocześnie wprowadziła roczny pakiet kosztujący 399 zł, czyli 32,25 zł miesięcznie. Nowy pakiet można wykupić do końca grudnia. - Nieustannie inwestujemy w rozwój serwisu streamingowego Viaplay by spełniać wysokie oczekiwania naszych klientów, dlatego też nasza oferta jest odpowiednio dostosowywana - tłumaczyło portalowi Wirtualnemedia.pl biuro prasowe Viaplay.

Natomiast w trzecim kwartale br. liczba subskrybentów Viaplay wzrosła o 879 tys. do 6,428 mln, z 685 tys. pozyskano poza Skandynawią. W Polsce, tak samo jak w Holandii, liczba klientów przkroczyła milion.

UOKiK chce wyjaśnień od Cyfrowego Polsatu i Canal+

Ponadto UOKiK zażądał wyjaśnień od Cyfrowego Polsatu i Canal+ Polska w sprawie problemów technicznych przy transmisji meczu piłkarskiej Ligi Mistrzów Bayern - FC Barcelona w połowie września (prawa do transmisji ma Cyfrowy Polsat) oraz transmisji niektórych ligi angielskiej, hiszpańskiej i Ligii Mistrzów na platformie Canal+ online.

W sprawie transmisji meczu Bayern - Barcelona w ciagu kilku dni skierowano do Urzędu ok. 40 skarg.

Dołącz do dyskusji: Viaplay grozi kara od UOKiK. „Prowadzimy konstruktywny dialog”

2 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Gie
Gdyby Viaplay był zarejestrowany poza granicami Polski to czy UOKiK też by się do nich przyczepił?
odpowiedź
User
m.
Jak pirackie streamy mają lepsze parametry niż jedyna legalna opcja takich wydarzeń jak premier league, bundesliga czy od 2023 F1, to o czym my tu mówimy. W dodatku Viaplay świadomie zaniża jakość tych transmisji, bo przecież są one dostępne - i niektóre w 4k, a wszystkie w full hd i wyższym bitrate, ale Viaplay to wszystko ścina do swoich żenujących wartości. Po prostu oszczędzając kosztem klientów, i jeszcze sobie zaśpiewali podwyżkę, nie oferując nic w zamian. Karać, karać, karać.
odpowiedź