Waszczykowski: TV Biełsat nieatrakcyjna, więc może zostać zastąpiona przez TVP Polonia. Romaszewska-Guzy: to zaskakująca koncepcja

Pod koniec zeszłego tygodnia Agnieszka Romaszewska-Guzy poinformowała, że według jej ustaleń dotacja od Ministerstwa Spraw Zagranicznych na TV Biełsat zostanie zmniejszona o ponad dwie trzecie - z 17 do 5 mln zł, co stawia pod znakiem zapytania funkcjonowanie stacji w dotychczasowej formie

- Dotychczasowe funkcjonowanie tej stacji budzi poważne wątpliwości. Nie jest to kanał tak atrakcyjny jak być powinien - stwierdził w wywiadzie dla wPolityce.pl minister spraw zagranicznych Witold Waszczykowski. Nie zaprzeczył, że TV Biełsat dostanie od resortu niższą dotację. - Zobowiązaliśmy się światu, że będziemy zwiększać pomoc dla uchodźców syryjskich. Musimy zająć się tymi nieszczęśnikami, którzy przetrwali walkę w Aleppo. Na to potrzeba dużych kwot. Oszczędności szukamy też na różnych kierunkach pomocowych dla krajów afrykańskich i azjatyckich, by przekazać je tym, którzy tego najbardziej potrzebują - wyliczył.

Szef MSZ poinformował, że pracuje wspólnie z prezesem Telewizji Polskiej nad jedną stacją dla Polaków za granicą, która łączyłaby rozrywkę i publicystykę. - Powstała koncepcja scalenia redakcji zagranicznych w nową TVP Polonia. Chcemy by ta telewizja była odbierana również na Białorusi. Oczekują tego Polacy mieszkający w tym kraju. Jest również gotowość strony białoruskiej, by umieścić TVP Polonia w systemy białoruskie, by mogła być odbierana w całym kraju - opisał. - Będziemy musieli zdecydować o tym w najbliższych dniach, bo od stycznia musimy się zdecydować na coś nowego. Jeżeli dostaniemy potwierdzenie od strony białoruskiej, że będą nadawać TVP Polonia na znacznym obszarze kraju, to jest to bardzo kusząca propozycja - dodał.

Witold Waszczykowski ocenił, że TV Biełsat z powodu niewielkiego zasięgu ma niewielkie znaczenie dla Polaków mieszkających na Białorusi.

Jednocześnie minister spraw zagranicznych zadeklarował, że pracownicy białoruskiej redakcji TV Biełsat będą mogli przejść do TVP Polonia i dalej przygotowywać materiały dotyczące Białorusi. - Redakcja białoruska nie zostanie zamknięta, a pani Romaszewska ma teraz ofertę pracy w TVP Polonia na wysokim stanowisku - powiedział.

Co na to szefowa TV Biełsat? W oświadczeniu wydanym w poniedziałek rano stwierdziła, że kanał „działa jak dotychczas i będzie kontynuował prace do czasu, gdy nie zostaną podjęte przez władze TVP decyzje dotyczące zmiany trybu jego działania”.

- Koncepcja zarysowana przez ministra Waszczykowskiego w wywiadzie jest dla mnie nowa i zaskakująca - oceniła Agnieszka Romaszewska-Guzy. Opisała, że dotychczas w Telewizji Polskiej dyskutowano o powołaniu jednostki TVP Zagranica, która łączyłaby organizacyjnie osobne kanały skierowane do Polaków poza krajem. W skład tego pionu miały wejść TVP Polonia, TV Biełsat (którego zespół miał pracować także nad nową stacją rosyjskojęzyczną) oraz zespół odpowiedzialny za część produkcji dla stacji V4, którą mają wspólnie tworzyć kraje Grupy Wyszehradzkiej.

Koncepcja TVP Polonia na Białorusi (zamiast Biełsatu) to koncepcja nie tyle czy myć ręce czy nogi, tylko czy myć ręce czy obciąc sobie nogę

— A.Romaszewska (@ARomasze) 19 grudnia 2016

- Ponieważ byłam inicjatorką tego projektu, który prezentowałam między innymi w konkursie na stanowisko prezesa TVP, wiem że całościowe wdrożenie tak poważnego projektu było przewidziane na półtora roku i wymagało dodatkowych uzgodnień co do finansowania i alokacji środków - stwierdziła Romaszewska-Guzy. - Ponieważ koncepcja przedstawiona przez ministra Witolda Waszczykowskiego dalece odbiega od dotychczas dyskutowanych, projektów, a także realnych uwarunkowań programowych i technicznych, uważam, że konieczne jest przeprowadzenie poważnej dyskusji na profesjonalnym poziomie, która wyjaśni sytuację i zdecyduje o dalszych planach TVP w kwestii nadawania zagranicznego oraz współpracy w tym zakresie z Ministerstwem Spraw Zagranicznych i innymi agendami rządowymi oraz mediami publicznymi - dodała dyrektor TV Biełsat.