SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

14 proc. youtuberów nie oznacza filmów reklamowych

Jedna trzecia czołowych twórców na YouTube oznacza tylko wybrane materiały tworzone na zlecenie reklamodawców. 14 proc. w ogóle nie stosuje tej praktyki - wynika z raportu domu mediowego MullenLowe MediaHub.

Każdą współpracę reklamową oznacza 53 proc. youtuberów. Pozostała część twórców reklamę w swoich materiałach oznacza sporadycznie (33 proc.) lub wcale (14 proc.). - Youtuberzy zwykle nie oznaczają materiałów sponsorów z obawy przed zmasowaną krytyką fanów. Nie chcą, by publiczność zarzuciła im "sprzedawanie się" markom komercyjnym. Liczą, że brak oznaczenia reklamy nie zostanie zauważone. Głośny był przypadek z kanału Abstrachuje, kiedy nie oznaczyli filmu, w którym reklamowali jedną z marek motoryzacyjnych. Materiały sponsorowane powinny być oznaczane, inaczej jest to oszukiwanie widzów - ocenia dla portalu Wirtualnemedia.pl Wojciech Kardyś, współwłaściciel agencji Good For You.

- Kwestie oznaczania płatnego contentu w internecie nie są tak jasno uregulowane jak w przypadku telewizji. Dzieje się tak pomimo stanowiska IAB, które w Przewodniku po reklamie natywnej wskazuje „Reklama natywna wygląda jak integralna część serwisu, ale jest odpowiednio i jednoznacznie oznaczona (np.: „reklama”, „promocja”, „sponsorowane”, treść partnera opracowywana we współpracy z marką)” - czytamy w opracowaniu MullenLowe MediaHub.

Z analizy aktywności reklamowej na profilach najpopularniejszych twórców YouTube, przeprowadzonej przez MullenLowe MediaHub wynika, że prawie co czwarty (24 proc.) film na kanałach zbadanych twórców jest materiałem sponsorowanym.

Najwięcej wyświetleń pojedynczego materiału sponsorowanego gromadzi kanał AbstrachujeTV (1,83 mln). Na należącym do tej samej grupy (Abstra), kanale Beksy film reklamowy ma średnio 0,96 mln wyświetleń. Materiał sponsorowany na kanale Naruciaka ogląda średnio 0,71 mln widzów, Stuu 0,61 mln, a 5 sposobów na... - 0,58 mln. Średnia oglądalność filmu z obecnością marki na najpopularniejszych kanałach wynosi 306 tys. - Wyświetlenie zlicza się na YouTube w momencie, gdy film zostanie obejrzany przynajmniej przez 11,5 sekundy. 306 tysięcy średniej oglądalności to w rzeczywistości obejrzenia 11,5-sekundowe i dłuższe - czytamy w analizie MullenLowe MediaHub.

Reklamodawcy najchętniej decydują się na współpracę z Multim. Na kanale tego twórcy aż 9 na 10 filmów tworzonych jest we współpracy z marką komercyjną. U kolejnego youtubera w stawce, Mandzia, filmy reklamowe to 67 proc. publikowanego na kanale contentu. Pierwszą trójkę zamyka kanał Beks, u których 6 na 10 filmów jest sponsorowana.


Z szacunków MullenLowe MediaHub wynika, że pojedyncze lokowanie marki w filmie popularnego youtubera to dla marketera koszt w granicach od 30 do 50 tysięcy. W filmach uwzględnionej w badaniu grupy twórców pojawiło się łącznie 36 marek. Miały one łącznie 50,3 mln wyświetleń.

Najaktywniejszą we współpracy z youtuberami marką jest Sprite, a podium uzupełnia Play i Warka.

Badanie obejmuje następujących twórców: AbstrachujeTV, BEKSY, MULTI, Remigiusz Maciaszek, izak LIVE, Stuu, skkf, Karolek, Naruciak, Mandzio, Blowek, ROJSON, reZigiusz, 5 Sposobów na..., SA Wardega. Okres badania obejmuje ostatni kwartał aktywności danego twórcy, licząc do 31 lipca 2018.

Dołącz do dyskusji: 14 proc. youtuberów nie oznacza filmów reklamowych

0 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl