SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Współpracownik Radia Kraków pochwalił fotomontaż z hajlującymi Dulkiewicz i Adamowicz. Radio się odcina, IPN ubolewa

Dobrosław Rodziewicz, współpracownik Radia Kraków i TVP Historia, zamieścił na Facebooku grafikę przedstawiającą „hailującą” prezydent Gdańska Aleksandrę Dulkiewicz i europosłankę Magdalenę Adamowicz. Po krytyce usunął wpis. Krakowska rozgłośnia odcina się od Rodziewicza. IPN, w którym Rodziewicz pracuje na co dzień, zapowiedział konsekwencje.

O sprawie napisała krakowska mutacja „Gazety Wyborczej”. Rodziewicz na co dzień jest pracownikiem krakowskiego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej. Ale współpracuje także z TVP Historia i Radiem Kraków. Mężczyzna zamieścił na swoim koncie facebookowym fotomontaż: zdjęcie Dulkiewicz i Adamowicz wykonujących nazistowski gest, tzw. „rzymski salut”.  Na trzecim zmontowanym zdjęciu „hailuje” wiceprzewodnicząca Europarlamentu, Katarina Barley.

Rodziewicz związany jest z Radiem Kraków od kilkudziesięciu lat, od 2016 roku raz w tygodniu prowadzi audycję pt. „Polityka dla dorosłych”. Jest też współprowadzącym nadawanego przez TVP Historia programu „Wpół do Trzeciej RP”. Na co dzień jednak jest pracownikiem małopolskiego IPN-u – pracuje w Oddziałowym Biurze Edukacji Narodowej (ma tam pół etatu). Wcześniej związany był m.in. z „Dziennikiem Polskim”, gdzie szefował działowi Opinie. Rozstał się z tytułem w 2011 roku.

Prezes i redaktor naczelny Radia Kraków Mariusz Bartkowicz odcina się od tego, co współpracownik rozgłośni publikuje na Facebooku. - Dobrosław Rodziewicz jest współpracującym z Radiem Kraków publicystą, prowadzącym na naszej antenie raz w tygodniu jedną półgodzinną audycję. Nie jest etatowym pracownikiem rozgłośni - przekazał portalowi Wirtualnemedia.pl.

- Jako redaktor naczelny mogę wypowiadać się wyłącznie w związku z treściami, które publikuje on na antenie Radia Kraków. Za treści, które D. Rodziewicz decyduje się umieszczać w innych miejscach, np. w mediach społecznościowych, to on ponosi osobistą i wyłączną odpowiedzialność - dodał Bartkowicz.

Głos w sprawie przerobionych zdjęć zabrał także krakowski oddział IPN, w którym dziennikarz pracuje. - Oddział IPN w Krakowie pragnie wyrazić ubolewanie z powodu zaistniałej sytuacji. Zwracamy jednocześnie uwagę na to, że wpisy, o które Państwo pytają, widniały na prywatnym profilu pracownika, zamieszczane były poza godzinami pracy i nie w ramach obowiązków służbowych. Instytut Pamięci Narodowej jest instytucją apolityczną. Dyrektor Oddziału IPN w Krakowie podejmie odpowiednie działania w tej sprawie - napisała w oświadczeniu dla „Gazety Wyborczej” Żaneta Wierzgacz, asystentka prasowa w krajowskim Instytucie Pamięci Narodowej.

Radio Kraków w okresie od marca do sierpnia br. notowało słuchalność na poziomie 4,8 proc.

Dołącz do dyskusji: Współpracownik Radia Kraków pochwalił fotomontaż z hajlującymi Dulkiewicz i Adamowicz. Radio się odcina, IPN ubolewa

17 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
janka
Zapytajcie dowolnego pracownika RK czego dotyczyło zeszłoroczne szkolenie nt social media i czy wolno im publikować, a nawet lajkować jakiekolwiek treści polityczne :) Oczywiście zasady są inne dla wybranych, jak widać.
odpowiedź
User
jac
To taka wizja artystyczna. Nic złego w tym nie widzę, mamy czasy szokowania w celu dostarczenia odbiorcy bodźców do przeżywania zarówno sztuki jak też i rzeczywistości.
odpowiedź
User
mm
To taka wizja artystyczna. Nic złego w tym nie widzę, mamy czasy szokowania w celu dostarczenia odbiorcy bodźców do przeżywania zarówno sztuki jak też i rzeczywistości.

W pełni się zgadzam.
odpowiedź