SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Życie Warszawy będzie jak nowe

Odświeżanie Życia Warszawy

Czy dziennik o lokalnym tytule, regionalnym zasięgu i z krajowym kapitałem ma szansę utrzymać się na rynku, na którym rywalizują ogólnopolskie gazety potężnych grup medialnych? (więcej poniżej)

Zamów Newsletter Wirtualnemedia.pl
wersja bezpłatna
- wysyłany codziennie do 7.00
- aktualne wiadomości ze świata mediów, internetu i reklamy na Twój adres emailowy
- informacje o konkursach
- inne dodatkowe "ekskluzywne" informacje

      

W pole "adres-email" należy wpisać adres emailowy i następnie zatwierdzić (trzeba wcisnąć przycisk).

Po wykonaniu tych czynności na podany adres emailowy przyjdzie email z prośbą o potwierdzenie.

Dom Prasowy, wydawca "Życia Warszawy", twierdzi, że tak. Zwłaszcza gdy gazeta zakończy kilkuletni proces rozbudowy i unowocześnienia, co ma nastąpić jeszcze w tym roku.

Istniejące od 58 lat "Życie Warszawy" to jeden z nielicznych dzienników, które nie należą jeszcze do żadnej z dużych grup medialnych. Od trzech lat spółkę Dom Prasowy, wydawcę gazety, kontroluje Michał Sołowow, kielecki biznesmen, znany z udanych inwestycji giełdowych, aktywny też w lokalnych mediach (należą do niego kieleckie dzienniki "Echo Dnia" i "Słowo Ludu" oraz Radio Tak).

"Życie Warszawy" jest jedną z niewielu gazet, która może się ostatnio pochwalić wzrostem sprzedaży, mimo iż jej średni poziom (28,4 tys. egz. w I półroczu) trudno nawet porównywać z największymi ogólnopolskimi dziennikami, konkurentami "ŻW" na rynku Warszawy i Mazowsza. Po przejęciu przez Sołowowa, spółka od trzech lat inwestuje w rozbudowę i odnowienie gazety. Choć od połowy lat 90. "ŻW" nie jest gazetą ogólnopolską, to znów rywalizuje z największymi tytułami liczbą lokalnych mutacji (6), stałych dodatków (10) i artykułami śledczymi.

- "Życie Warszawy" to nie jest tylko miejski dziennik, który zajmuje się wyłącznie lokalnymi problemami. To gazeta metropolii - podkreśla Monika Sarnecka, rzecznik DP. Na jesień wydawca zapowiada odświeżenie kolejnych dodatków i głównego grzbietu"ŻW".

- Gazeta lada dzień będzie miała docelową postać. Zaplanowany program zmian zostanie zakończony może już we wrześniu będzie gotowy produkt; dobra ciekawa nowoczesna gazeta, którą będziemy chcieli pokazać na rynku- zapowiada Wojciech Ciesielski, pełnomocnik wydawcy "ŻW" i bliski współpracownik Michała Sołowowa.

Według Wojciecha Ciesielskiego, nie ma, na razie, rozmów o ogólnopolskim wydaniu gazety.

Nie ma też na razie planów sprzedaży tytułu, zwłaszcza teraz, gdy - jak ocenia Ciesielski- gazeta jest na początku drogi do góry. W wynikach Domu Prasowego jeszcze nie widać efektów poprawy w gazecie. Mimo że spółka walczy o sprzedaż i o ogłoszenia, ubiegły rok zakończyła z 24,8 mln zł przychodów ze sprzedaży, niespełna 0,5 proc. więcej niż rok wcześniej i stratą netto. Jej wysokości nie podaje.

Czy przynosząca straty spółka jest w stanie nadal inwestować w gazetę, zwłaszcza że zabiegi o poprawę pozycji rynkowej "ŻW" może przytłoczyć starcie nowego dziennika Axela Springera z kontrofensywą "Gazety Wyborczej" i "Super Expressu"? Wojciech Ciesielski podkreśla, że strata DP nie oznacza braku środków na gazetę. Dziennikarze "ŻW" mówią, że wydawca płaci regularnie.

Zbigniew Bajka z Ośrodka Studiów Prasoznawczych UJ liczy, że "ŻW" przetrwa. Przypomina, że poza Warszawą gazeta ma mniej konkurentów, a jej rynek jest bardzo atrakcyjny pod względem reklam.

Jednak już w ubiegłym roku pojawiły się pogłoski o planach sprzedaży "ŻW". Zdementowane przez szefów DP. Tymczasem Wojciech Ciesielski podkreślając, że nie ma planów sprzedaży tytułu, napomknął, iż od niedawna udział Michała Sołowowa w wydawaniu gazety, w zarządzaniu wydawnictwem jest śladowy. - Słyszałem zresztą, że to nie pan Sołowow jest wydawcą, a bardzo poważne podmioty z branży wydawniczej - dodał. - Nie komentuję tego - stwierdza Dariusz Piekarski, prezes Domu Prasowego. Z Michałem Sołowowem nie udało nam się skontaktować.

W ostatni piątek potwierdziły się natomiast pogłoski o zmianach w kierownictwie redakcji. DP poinformował o odwołaniu ze stanowiska redaktora naczelnego Marka Zagórskiego, który kierował gazetą od czterech lat. Oficjalny komunikat wspomina o różnicach pomiędzy nim a wydawcą co do wizji rozwoju gazety. Marek Zagórski nie chce o tym rozmawiać. Na razie obowiązki naczelnego przejął jeden z czterech jego zastępców, Andrzej Załucki, ale DP szuka nowego szefa gazety.

Według Wojciecha Ciesielskiego, wydawca chciałby, by sprzedaż gazety i jej reklam rosła szybciej i chce powierzyć kierowanie nią osobie bardziej dynamicznej. Dziennikarze "ŻW" nieoficjalnie mówią, że od dłuższego czasu faktyczną władzę w redakcji mieli ludzie przysłani przez właściciela. Jednym z nich jest Andrzej Załucki, który wcześniej kierował kieleckimi gazetami Sołowowa i jest uważany w redakcji za jego zaufanego człowieka.

Wśród plotek, jakie pojawiły się po odejściu naczelnego, jest też ta, że wydawca chce skierować gazetę bardziej w stronę prawicy. - "Życie Warszawy" było i jest gazeta apolityczną - podkreśla stanowczo Wojciech Ciesielski.

Dołącz do dyskusji: Życie Warszawy będzie jak nowe

0 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl