Balcerowicz wzywa: Polacy do pracy

Zniesienie przywilejów emerytalnych to najważniejsza reformamoralna i ekonomiczna. Żyjmy z własnej pracy - mówi "GazecieWyborczej" prof. Leszek Balcerowicz.

Redakcja Wirtualne Media
Redakcja Wirtualne Media
Udostępnij artykuł:

Były wicepremier i twórca polskiej transformacji uważa, że toostatni dzwonek na przeprowadzenie reformy. "Przecież od 2011 r.liczba ludności w wieku produkcyjnym będzie maleć. Według obecnychprognoz demograficznych w ciągu 30 lat - aż o 20 proc., czyli o 4,5mln ludzi. Czy chcemy być krajem, który ma się rozwijać?" - pytaBalcerowicz.

Państwo co roku na wczesnych emerytów wydaje aż 20 mld zł. KażdyPolak płaci na to z własnej kieszeni 3,5 tys. zł. Nic dziwnego,skoro prawo do wczesnego kończenia pracy ma blisko 300 zawodów -hutnicy, kolejarze, stoczniowcy, ale też urzędnicy NIK, cyrkowcy,stroiciele instrumentów muzycznych czy telefonistki. Na wczesnąemeryturę może przechodzić też każda Polka, gdy skończy 55 lat.

Nigdzie w Europie nie ma podobnych uprawnień. Większośćprzywilejów przyznał w latach 80. Wojciech Jaruzelski. Władze PRLnie mogły dać ludziom podwyżek, więc rozdawały przywileje. "Trzebaz tym skończyć" - mówi Balcerowicz. Kluczem jest przekonanierodaków, ile na braku zmian tracą.

"Gdyby zapytać Polaków, czy chcą w szybszym tempie dochodzić dopoziomu rozwoju gospodarczego Zachodu, a w efekcie mieć np.większe, lepiej wyposażone mieszkania, to ogromna większość byłabyza. A w naszym przypadku głównym warunkiem podtrzymania szybkiegorozwoju jest zwiększenie liczby ludzi pracujących. Tego nie da sięosiągnąć bez ograniczenia możliwości przechodzenia na wcześniejszeemerytury" - przekonuje były wicepremier.

Ale reforma idzie jak po grudzie. Kolejne rządy boją sięprotestów związkowców. Rządy SLD i PiS przesuwały ograniczenieprzywilejów. Kosztowało to budżet 16 mld zł - odnotowuje gazeta.Platforma zapewnia, że nadrobi błędy poprzedników. Jednak dwatygodnie temu po protestach OPZZ i "Solidarności" wycofała się zwłasnego projektu skasowania przywilejów dla 800 tys. osób. Projektjest ponownie konsultowany w Komisji Trójstronnej.

Projekt rządowy to minimum tego, co według Balcerowicza powinnobyć zrobione. Jego zdaniem, docelowo przywileje trzeba zlikwidowaćbez żadnych wyjątków. "Przecież ludzie mogą zmieniać zawód, mogąprzechodzić z trudnych warunków pracy do lżejszych. Tak robią jużzatrudnieni w budownictwie. Przecież nie każdy dźwiga cegły dokońca życia" - przekonuje.

"Na emocje trzeba odpowiedzieć emocjami . Na wielu spotkaniachpowtarzam, że w Polsce, statystycznie, jedna osoba pracuje nautrzymanie jednego niepracującego w wieku produkcyjnym. I towzbudza emocje. Ludzie momentalnie mówią, że to niesprawiedliwość,iż tak wiele osób żyje z owoców cudzej pracy" - mówiBalcerowicz.

"Gazeta Wyborcza" w ostatnią środę rozpoczęła debatę emerytalną.Ekonomiści namawiają rząd do ograniczenia przywilejów. Nie będzieto łatwe. Z czwartkowego sondażu gazety wynika, że aż 73 proc.rodaków nie chce żadnych zmian.

PRACA.WIRTUALNEMEDIA.PL

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

KRRiT przedłuża koncesje. Chodzi m.in. o stacje Polsatu i Canal+

KRRiT przedłuża koncesje. Chodzi m.in. o stacje Polsatu i Canal+

Polsat Box udostępnił za darmo wiele kanałów

Polsat Box udostępnił za darmo wiele kanałów

Współpracownica Agory bez pieniędzy po porodzie? Firma odpowiada "Solidarności"

Współpracownica Agory bez pieniędzy po porodzie? Firma odpowiada "Solidarności"

KRRiT zaakceptowała plany mediów publicznych. Co z likwidacją kanałów TVP?

KRRiT zaakceptowała plany mediów publicznych. Co z likwidacją kanałów TVP?

Dwa nowe tytuły w ofercie InPostu. Zamówisz je do Paczkomatu

Dwa nowe tytuły w ofercie InPostu. Zamówisz je do Paczkomatu

Nowa prezeska wydawcy "Pisma"

Nowa prezeska wydawcy "Pisma"