Serwis Dezinformacja.net Bartłomieja Misiewicza z grafiką z Wirtualnemedia.pl, ale bez „GPC” - przeprosił za jej użycie

Rzecznik prasowy MON Bartłomiej Misiewicz uruchomił serwis Dezinformacja.net, który „demaskując kampanie dezinformacyjne, pokazując technikę dezinformacji i wskazując na inspiratorów, będzie starał się być dla Państwa przewodnikiem”. W głównej grafice na stronie znalazło się zestawienie pierwszych stron dzienników wykorzystywane przez Wirtualnemedia.pl, przy czym „Gazetę Polską Codziennie” zastąpił „Dziennik Gazeta Prawna”. W sobotę grafikę usunięto, a redakcja przeprosiła za jej użycie.

tw
tw
Udostępnij artykuł:
Serwis Dezinformacja.net Bartłomieja Misiewicza z grafiką z Wirtualnemedia.pl, ale bez „GPC” - przeprosił za jej użycie
Bartłomiej Misiewicz / fot. MON

O uruchomieniu serwisu Dezinformacja.net Bartłomiej Misiewicza poinformował w piątek po południu na Twitterze. - Serdecznie zapraszam do odwiedzin, obserwowania, ale także współtworzenia nowego portalu. Sugeruję zapoznać się z treścią, strona w najbliższym czasie będzie nowocześniejsza. Dziękuję za uwagi! - napisał.

- Przeciętny czytelnik ma olbrzymi problem z poruszaniem się w informacyjnej dżungli. Z rozróżnieniem informacji prawdziwych od sprytnie zmanipulowanych. Nasz portal, demaskując kampanie dezinformacyjne, pokazując technikę dezinformacji i wskazując na inspiratorów, będzie starał się być dla Państwa przewodnikiem. Mamy również nadzieję, że będziecie Państwo nie tylko czytelnikami, ale także współredaktorami - stwierdził Misiewicz w notce wstępnej na stronie. - Czekamy na wszelkie sygnały o oszczerczych kampaniach i planowych akcjach dezinformacyjnych - za którymi stoją pieniądze, walka o wpływy czy zawiedzione polityczne nadzieje. Warto razem stanąć w obronie prawdy - dodał.

Jako przykłady dezinformacji w ostatnim okresie wymienił „nieudaną, operetkową próbę zamachu stanu 16 grudnia ubiegłego roku”, informacje prezydenta Sopotu Jacka Karnowskiego o negatywnej opinii MSWiA na temat przyjęcia do Polski grupy sierot i ich rodzin z Aleppo (niektórzy internauci za relacjonowanie tej sprawy krytykowali Radio ZET) oraz „kłamstwa na temat tzw. ustawy metropolitalnej, albo na temat resortu Obrony Narodowej”.

W osobnej zakładce na stronie opisano sprawę skrytykowania Bartłomieja Misiewicza za wpis facebookowy, w którym miał grozić degradacją gen. Waldemarowi Skrzypczakowi. Misiewicz zapewnił, że nie zamieścił takiej notki, a fałszywy screen opublikował prorosyjski serwis dziennik-polityczny.com. Publicysta OKO.press Stanisław Skarżyński, który skrytykował rzecznika MON za groźbę wobec gen. Skrzypczaka, przyznał, że nie widział wpisu na fanpage’u Misiewicza, tylko screen przysłany przez znajomego.

W zakładce Video serwisy można obejrzeć dwa filmy dokumentalne o tematyce politycznej: „Nocną zmianę” i „Pucz”. Polecanymi serwisami są Niezalezna.pl, Radiomaryja.pl i wPolityce.pl. Jako jedyny autor jest wymieniony Bartłomiej Misiewicz.

##NEWS http://www.wirtualnemedia.pl/artykul/12-tys-zl-pensji-bartlomieja-misiewicza-w-mon-to-smiesznie-niskie-wynagrodzenie-dla-rzecznika-opinie ##

Uruchomienie serwisu sporo osób z branży medialnej aktywnych na Twitterze skomentowało w krytycznym, prześmiewczym tonie. Przypomniano, że Bartłomiej Misiewicz jest obecnie na urlopie, a po tym jak w zeszłym weekend jego nazwisko zniknęło z opisu kierownictwa MON w serwisie internetowym resortu, pojawiły się pogłoski, że został odwołany (w poniedziałek ministerstwo zdementowało takie doniesienia). Żartowano też z tego, że witryna jest mało rozbudowana i wygląda dość archaicznie.

Główną grafiką na stronie jest zmienione nieco zestawienie pierwszych stron dzienników ogólnopolskich, które na Wirtualnemedia.pl zamieszczaliśmy w 2015 i w pierwszej połowie ub.r., głównie przy tekstach o wynikach sprzedaży tych pism (potem zamieniliśmy je na aktualniejsze). Zmodyfikowano je w ten sposób, że pierwsza strona „Gazety Polskiej Codziennie” została przysłonięta „jedynką” „Dziennika Gazety Prawnej”, mającą trochę większy rozmiar niż pozostałe okładki w zestawieniu.

grafika

O tym, czy kopiując i modyfikując w ten sposób grafikę z Wirtualnemedia.pl, Bartłomiej Misiewicz mógł naruszyć ustawę o prawie autorskim, zastanawia się Gazetaprawna.pl.

W sobotę redakcja Dezinformacja.net poinformowała nas, że usunęła dotychczasową grafikę. - W związku z opublikowaną przez Państwa informacją o byciu właścicielem zdjęcia użytego na portalu dezinformacja.net informujemy, że zdjęcie już usunięto z portalu. Jednocześnie przepraszamy za wykorzystanie tej fotografii bez konsultacji, ale nie było informacji, że to Państwa własność. Mamy nadzieję na dalszą owocną współpracę - przekazano nam w mailu podpisanym: „redakcja portalu Dezinformacja.net".

Tak było

Tak jest obecnie

grafika

Bartłomiej Misiewicz zaczął pracę w MON w listopadzie 2015 roku, objął funkcje rzecznika prasowego i dyrektora gabinetu politycznego ministra Antoniego Macierewicza. W sierpniu ub.r. został odznaczony przez Macierewicza Złotym Medalem za Zasługi dla Obronności Kraju, co wywołało wiele krytycznych, prześmiewczych komentarzy.

PRACA.WIRTUALNEMEDIA.PL

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

Ziętara zginął, bo był dziennikarzem. Kto i dlaczego straszy teraz media, które o tym piszą?

Ziętara zginął, bo był dziennikarzem. Kto i dlaczego straszy teraz media, które o tym piszą?

KRRiT przedłuża koncesje. Chodzi m.in. o stacje Polsatu i Canal+

KRRiT przedłuża koncesje. Chodzi m.in. o stacje Polsatu i Canal+

Polsat Box udostępnił za darmo wiele kanałów

Polsat Box udostępnił za darmo wiele kanałów

Współpracownica Agory bez pieniędzy po porodzie? Firma odpowiada "Solidarności"

Współpracownica Agory bez pieniędzy po porodzie? Firma odpowiada "Solidarności"

KRRiT zaakceptowała plany mediów publicznych. Co z likwidacją kanałów TVP?

KRRiT zaakceptowała plany mediów publicznych. Co z likwidacją kanałów TVP?

Dwa nowe tytuły w ofercie InPostu. Zamówisz je do Paczkomatu

Dwa nowe tytuły w ofercie InPostu. Zamówisz je do Paczkomatu