Bartłomiej Sibiga przejął kontrolny pakiet udziałów DDOB. „Planujemy wzrost wpływów o ok. 20 proc.”

Założyciel agencji influcencer marketingowej DDOB Bartłomiej Sibiga przejął 53,3 proc. jej udziałów. W ostatnich miesiącach wskutek epidemii firma zanotowała niewielki spadek wpływów. - Natomiast już wszystko się stabilizuje. Utrzymujemy rentowność i kontynuujemy inwestycje. Na części agencyjnej planujemy zrealizować wzrost przychodów o około 20 proc. do 10 mln zł - zapowiada Sibiga.

Tomasz Wojtas
Tomasz Wojtas
Udostępnij artykuł:
Bartłomiej Sibiga przejął kontrolny pakiet udziałów DDOB. „Planujemy wzrost wpływów o ok. 20 proc.”

Poprzednio Bartłomiej Sibiga miał 41,7 proc. udziałów DDOB. 53,3 proc. przejął od firmy KBZ Management należąca do Rafała Oracza, Michała Janiaka i Michała Tobera, menedżerów kilku firm marketingu internetowego tworzących Grupę Adnext (miała 27 proc. kapitału DDOB), prezesa agencji Michała Łubisza (13,6 proc.), menedżera z grupy Adnext Paweł Bujak (4,6 proc.) i część udziałów należących do szefa szeribyDDOB Mateusza Krogulca, któremu pozostało 5 proc.

Nie podano, ile Sibiga zapłacił za kupiony pakiet udziałów DDOB.

Dlaczego Bartłomiej Sibiga zdecydował się dokupić udziały agencji? - Widzę bardzo duży potencjał w przyszłości influencer marketingu oraz nowych obszarach social mediów, szczególnie vertical video. Strategia DDOB odbiega mocno od typowego modelu agencyjnego. Chcemy inwestować w nowe obszary, nowe modele, w tym bardzo mocno w ecommerce oparty o influencerów. Potrzebowałem pełnej kontroli nad spółką aby skutecznie wdrożyć zaplanowane działania - komentuje menedżer dla portalu Wirtualnemedia.pl.

- Tam gdzie w grę wchodzi większe ryzyko i trzeba w sposób startupowy wejść w nowe, jeszcze niesprawdzone technologie i modele biznesowe, takie jak blockchainowe programy lojalnościowe, domy influencerskie czy nowatorskie rozwiązania dla ecommercu i influencer marketingu realizowane w ramach platform DDOB.com i DDOB SHOP, często potrzeba większej decyzyjności i działania na intuicji, szybkiej modyfikacji podjętych założeń, dlatego postanowiłem zmienić model zarządzania - dodaje.

Wpływy mają urosnąć o 20 proc.

W połowie marca z powodu epidemii koronawirusa znacząco wyhamował wzrost rynku reklamowego, co dotyczyło także branży marketingu w social media. Na przełomie marca i kwietnia z częścią pracowników pożegnały się firmy Abstra i LTTM (ta druga należy do notowanego na giełdzie Mediacapu).

Jak to spowolnienie przebiegło w DDOB? - Poczuliśmy niewielki spadek przychodów w tym okresie. Natomiast już wszystko się stabilizuje. Utrzymujemy rentowność i kontynuujemy inwestycje. Była to też okazja do tego, żeby zrewidować dotychczasowe założenia i zmienić niektóre zapisy w master planie na rozwój agencji. Dzisiaj widzimy już, że rynek powoli odżywa i wróciliśmy na ścieżkę założonego wzrostu. - opisuje Bartłomiej Sibiga.

- Najmocniej ograniczyły komunikację branże, które najbardziej ucierpiały na pandemii. Wśród naszych klientów to głównie marki, które opierały swój biznes o sprzedaż w galeriach handlowych lub z branży turystycznej. Poza tym wszyscy są ostrożni. Duży biznes, a mamy w portfelu największe marki, lubią stabilne i przewidywalne sytuacje. Dopóki nie było wiadomo co przyniosą kolejne tygodnie widać było sporą zachowawczość - stwierdza.

W drugiej połowie czerwca agencja zaczęła realizować wspólnie z TVN program „Fame czy Shame” dostępny na Player.pl. - W naszym przypadku maj wyszedł bardzo dobrze, czerwiec trochę gorzej. Wynika to z ogólnego spadku wydatków reklamowych, natomiast nie wpływa to za bardzo na nasz biznes, bo bez zbędnej zwłoki zaczęliśmy realizować nowe projekty, w tym przede wszystkim „Fame czy Shame”. Lipiec zapowiada się bardzo dobrze pod każdym względem - mówi Sibiga.

DDOB wiosną pożegnała się z dwoma pracownikami. Ponadto uzyskała wsparcie z jedne z tarcz antykryzysowych. - Od początku czerwca wznowiliśmy rekrutację. Dzisiaj szukamy pracowników na 6 stanowisk co spowoduje, że zespół docelowo będzie większy niż początkiem marca - zapewnia właściciel agencji.

- Na części agencyjnej planujemy zrealizować wzrost przychodów o około 20 proc. do 10 mln zł. Głównym celem jest jednak wzrost nowych linii przychodowych, w szczególności z e-commercu i własnych marek. Mam nadzieję, że dzięki nowym inwestycjom dynamika wzrostu w przyszłym roku będzie jeszcze wyższa - prognozuje Bartłomiej Sibiga.

W ub.r. agencja DDOB zanotowała wzrost przychodów sprzedażowych o 101,7 proc. do 8,33 mln zł, a jej wynik netto poszedł w górę z 202,1 tys. zł straty do 76,5 tys. zł zysku. Dzięki 1 mln zł dotacji rozwija własną platformę pozwalającą twórcom internetowym zarabiać.

PRACA.WIRTUALNEMEDIA.PL

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

Globalna awaria Cloudflare. Nie działała Canva, Downdetector i sklepy online

Globalna awaria Cloudflare. Nie działała Canva, Downdetector i sklepy online

Będą dwa nowe sezony "Hotelu Paradise". W programie dwie prowadzące

Będą dwa nowe sezony "Hotelu Paradise". W programie dwie prowadzące

Właściciel TVN wybierze Netfliksa? Ruszyły negocjacje ws. HBO Max

Właściciel TVN wybierze Netfliksa? Ruszyły negocjacje ws. HBO Max

Zmarł Rafał Kołsut. Jako dziecko był gwiazdą "Ziarna"

Zmarł Rafał Kołsut. Jako dziecko był gwiazdą "Ziarna"

Ziętara zginął, bo był dziennikarzem. Kto i dlaczego straszy teraz media, które o tym piszą?

Ziętara zginął, bo był dziennikarzem. Kto i dlaczego straszy teraz media, które o tym piszą?

KRRiT przedłuża koncesje. Chodzi m.in. o stacje Polsatu i Canal+

KRRiT przedłuża koncesje. Chodzi m.in. o stacje Polsatu i Canal+