Reddev Investments żądanie zwołania walnego zgromadzenia Cyfrowego Polsatu skierował na podstawie art. 400 Kodeksu spółek handlowych, zgodnie z którym taki wniosek może złożyć akcjonariusz mający minimum 5 proc. walorów danej spółki.
Do Reddev Investments należą akcje Cyfrowego Polsatu stanowiące 48,15 proc. kapitału i 59,51 proc. na walnych gromadzeniu.
We wniosku cypryjski podmiot wskazał, że walne powinno odbyć się "30 października 2025 r. lub w innym najbliższym możliwym terminie w Warszawie". W planie obrad zapisano głosownie nad ustaleniem liczby członków rady nadzorczej Cyfrowego Polsatu i zmianami w jej składzie.
"Żądanie umieszczenia w porządku obrad punktu dotyczącego uzupełnienia składu Rady Nadzorczej wynika z konieczności zmiany składu Rady Nadzorczej oraz kompetencji Walnego Zgromadzenia do powoływania i odwoływania członków Rady Nadzorczej spółki publicznej i ma na celu wzmocnienie nadzoru właścicielskiego przez mniejszościowego akcjonariusza" – podkreślił Reddev Investments.
Równocześnie zarząd Cyfrowego Polsatu zapowiedział, że walne odbędzie się 30 października o godz. 11 w siedzibie firmy.
Błaszczyk i Solorz poza władzami Cyfrowego Polsatu
Przypomnijmy, że w drugiej połowie lipca Mirosław Błaszczyk został zdymisjonowany z funkcji prezesa Cyfrowego Polsatu i Polkomtelu, a Zygmunt Solorz – z rad nadzorczych obu tych spółek, a także Netii i Telewizji Polsat. Na czele obu firm stanął Andrzej Abramczuk (od kilku lat prezes Netii), zaś szefem rad nadzorczych został prawnik Daniel Kaczorowski.
Zdecydowała o tym rada Fundacji TiVi, właściciela m.in. Reddev Investments. W komunikacie rada uzasadniła, że głównym celem tych zmian jest "usprawnienie nadzoru nad kluczowymi spółkami Fundacji", a "podstawowym obowiązkiem Fundacji jest ochrona jej aktywów, a powyższe zmiany były niezbędne w celu prawidłowego wypełnienia tego obowiązku".
Zygmunt Solorz nie zgadza się z tymi roszadami. – Zaskarżyliśmy decyzję rady do sądów w Polsce i w Liechtensteinie – powiedział na początku sierpnia Radosław Kwaśnicki, pełnomocnik prawny miliardera.
Ocenił, że uchwała jest bezprawna i niezgodna m.in. ze statutem Fundacji, w którym jest wprost wskazane, że Zygmuntowi Solorzowi przysługuje nieodwołane i dożywotnie prawo do pełnienia funkcji przewodniczącego rad nadzorczych spółek grupy Cyfrowy Polsat. Powiedział też, że rada nie tylko złamała statut, ale wskutek jej działań doszło do uszczuplenia majątku fundacji Zygmunta Solorza i innych inwestorów.
Zmiana prezesa i szefa rady nadzorczej Cyfrowego Polsatu nie została wciąż wpisana do KRS. W radzie spółki pozostają Justyna Kulka jako wiceprzewodnicząca (od połowy 2024 roku), Alojzy Nowak (od połowy 2021 roku), Marek Grzybowski (od lipca 2020 roku), Tomasz Szeląg (od połowy 2018 roku) i Józef Birka (od kwietnia 2015 roku).
Będą zmiany w dwóch innych firmach Solorza?
W zeszłym tygodniu inne cypryjskie spółki założone przez Zygmunta Solorza zwołały na połowę października walne zgromadzenia Zespołu Elektrowni Pątnów-Adamów-Konin (ZE PAK) i Elektrimu. W planie obrad zapisano głosowania nad zmianami w radzie nadzorczej każdej z tych spółek.
Parę dni temu ZE PAK w komunikacie giełdowym szczegółowo opisał swoją strukturę właścicielską, obejmującą też Elektrim i grupę cypryjskich spółek. Firma wskazała, że zgodnie z polskimi przepisami fundacja Solkomtel nie jest wobec niej podmiotem dominującym.
Reddev Investments i kilka innych cypryjskich wehikułów inwestycyjnych Zygmunta Solorza należy do założonych przez niego w Liechtensteinie fundacji TiVi i Solkomtel. Poprzez spółki i fundacje Solorz jest właścicielem swoich firm w Polsce.
Wokół cypryjskich spółek i fundacji z Liechtensteinu ogniskuje się trwający od ponad roku spór miliardera z dziećmi o sukcesję w jego imperium biznesowym. W konsekwencji nastąpiły roszady w polskich spółkach z holdingu.
