Sąd w Los Angeles podjął decyzję po wysłuchaniu zeznań byłegoochroniarza artytski, Tony'ego Barretto. Mężczyzna twierdzi, że pozakończeniu terapii piosenkarka nadal brała narkotyki, obnażała sięi nie dbała o bezpieczeństwo dzieci.
Sprawa opieki nad chłopcami nie jest jeszcze zakończona i, jakutrzymują prawnicy stron, potrwa co najmniej do końca roku.Kolejnej rozprawy odbędą się w listopadzie i grudniu.
Ostatnie dzieło wokalistki to album "In The Zone" z 2003 roku.Na 12 listopada zapowiedziana jest premiera jej nowej płyty, którązwiastuje singel "Gimme More".












