Ceny paliw na stacjach przekroczą 6zł za litr?

W najbliższych tygodniach średnie ceny benzyny najprawdopodobniej pozostaną poniżej 6 PLN/l natomiast wzrost cen do poziomu 5,99 PLN/l na wybranych stacjach nie powinien być zaskoczeniem, oceniają analitycy Biura Maklerskiego Reflex w komentarzu tygodniowym.

masz / isb / pr
masz / isb / pr
Udostępnij artykuł:

 

Średnie ceny detaliczne u poszczególnych dystrybutorów paliw

 Poniżej komentarz rynkowy BM Reflex:

W mijającym tygodniu średnie ceny benzyny na polskich stacjach wzrosły do nowego rekordowego poziomu 5,81 PLN/1000l tym samym benzyna ponownie jest średnio 2 gr./l droższa od diesla. Ostatni raz na krajowym rynku paliw taką relację cen diesla i benzyny  obserwowaliśmy w połowie października ubiegłego roku. W porównaniu z rokiem ubiegłym ceny są 77 gr./l wyższe.  Ceny Pb95 na krajowym stacjach są oczywiście zróżnicowane. Benzynę zatankujemy zarówno za 5,70 PLN/l jak i 5,95 PLN/l. Wysoki poziom cen paliw nie idzie w parze z poziomem marz detalicznych, które w przypadku benzyny Pb95 są obecnie na niskim poziomie  - 10 gr./l. Jest to dwukrotnie  mniej niż jeszcze 2 lata temu.

W przypadku oleju napędowego w  ostatnim tygodniu nie obserwowaliśmy większych zmian cen. Średnie krajowe ceny diesla wzrosły 1 gr./l do 5,79 PLN/l. Ceny diesla w kraju od dwóch miesięcy pozostają na średnim poziomie 5,76-5,79 PLN/1000l.

Zmiana relacji cen diesla i benzyny jest wynikiem z jednej strony końca sezonu grzewczego i spadku popytu na oleje z drugiej wiosennego wzrostu zapotrzebowania na benzyny.

Najbardziej stabilne są jednak detaliczne ceny autogazu. Od października 2011 roku ceny LPG w kraju pozostają na średnim poziomie 2,84 PLN/l. W minionym tygodniu LPG potaniał symbolicznie 1 gr./l do 2,83 PLN/l.

W najbliższych tygodniach średnie ceny benzyny najprawdopodobniej pozostaną poniżej  6 PLN/l natomiast wzrost cen do poziomu 5,99 PLN/l na wybranych stacjach nie powinien być zaskoczeniem.

Ceny ropy Brent w Londynie  kolejny tydzień utrzymywały się powyżej poziomu 120 USD. W piątek majowa seria kontraktów na rope Brent wyceniana jestna 123,90 USD. Ropa WTI w Nowym Jorku pozostaje 18 USD/bbl tańsza.

Z jednej strony na rynek docierają informacje o gorszych danych makro z Europy i Chin z drugiej w ciąż żywe pozostają spekulacje  związane z zakłóceniem podaży ropy w związku z konfliktem wokół programu nuklearnego Iranu.

Chiński PMI spadł w marcu do 48,1 pkt. Gorsze okazały się również dane na temat zamówień i zatrudnienia. Spowolnienie chińskiej gospodarki może mieć duży wpływ na tempo wzrostu światowej konsumpcji ropy tym bardziej, że ceny benzyny i diesla na chińskich stacjach wzrosły w ostatnich trzech latach ponad 50% i są 20% wyższe w porównaniu z cenami w USA.

Pod znakiem zapytania stoi dalsze tempo ożywienia koniunktury w strefie euro. Indeks PMI dla strefy euro ponownie znalazł się na najniższym poziomie do trzech miesięcy – 48,7 pkt.

Międzynarodowa Agencja Energii poinformowała, że nie planuje skoordynowanego uwolnienia rezerw strategicznych ropy naftowej tak jak to miało miejsce w czerwcu ubiegłego roku. Jest to po części odpowiedź agencji na środowe oświadczenie ministra energii Francji, że jego kraj i inne państwa rozważają jako jedną z opcji walki z wysokimi cenami ropy uwolnienie rezerw strategicznych.

Duchowo-polityczny przywódca Iranu po raz kolejny ostrzega Amerykę i Izrael przed atakiem na swój kraj tak więc kwestia konfliktu zbrojnego i obaw o blokadę Cieśniny Ormuz systematycznie powraca na rynek.

USA naciskają na Indie aby te nie kupowały irańskiej ropy a w zamian zwiększyły zakupy ropy właśnie z Arabii Saudyjskie. Iran jest drugim największym dostawcom ropy do Indii (11% udział w imporcie) po Arabii Saudyjskiej. Według nieoficjalnych informacji Arabia Saudyjska nie jest w stanie zaproponować Indiom równie korzystnych warunków. Już kilka tygodni temu pojawiły się informacje, że Iran w  związku z embargiem na dostawy ropy do Europy oferuje swoim azjatyckim odbiorcom dużo niższe ceny.

Saudyjski minister ds. ropy naftowej podczas wczorajszego przemówienia w Doha wyraził zaniepokojenie wysokimi cenami ropy podkreślając,  że nie znajdują one  odzwierciedlenia w fundamentach rynku. Arabia Saudyjska jest w stanie natychmiast zwiększyć produkcję ropy do 12,5 mln bbl./d jednak byłoby to o 1,5-2 mln bbl/d powyżej zapotrzebowania rynkowego. Wielkość produkcji ropy Arabii Saudyjskiej w marcu i kwietniu powinna ukształtować się na poziomie 9,9 mln bbl/d. Dodatkowo Naimi uważa za mało prawdopodobne groźby zablokowanie przez Iran Cieśniny Ormuz.

masz / isb / pr
Autor artykułu:
masz / isb / pr
Author widget background

PRACA.WIRTUALNEMEDIA.PL

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

Ziętara zginął, bo był dziennikarzem. Kto i dlaczego straszy teraz media, które o tym piszą?

Ziętara zginął, bo był dziennikarzem. Kto i dlaczego straszy teraz media, które o tym piszą?

KRRiT przedłuża koncesje. Chodzi m.in. o stacje Polsatu i Canal+

KRRiT przedłuża koncesje. Chodzi m.in. o stacje Polsatu i Canal+

Polsat Box udostępnił za darmo wiele kanałów

Polsat Box udostępnił za darmo wiele kanałów

Współpracownica Agory bez pieniędzy po porodzie? Firma odpowiada "Solidarności"

Współpracownica Agory bez pieniędzy po porodzie? Firma odpowiada "Solidarności"

KRRiT zaakceptowała plany mediów publicznych. Co z likwidacją kanałów TVP?

KRRiT zaakceptowała plany mediów publicznych. Co z likwidacją kanałów TVP?

Dwa nowe tytuły w ofercie InPostu. Zamówisz je do Paczkomatu

Dwa nowe tytuły w ofercie InPostu. Zamówisz je do Paczkomatu