W połowie kwietnia br. CD Projekt podał, że sprzedano jak dotąd 18 mln egz. „Cyberpunk 2077”.
Gra trafiła na rynek w pierwszej połowie grudnia 2020 roku. Jej sprzedaż na kilka miesięcy wyhamowała wskutek dużej liczby błędów w wersjach na konsole, grę na pół roku wycofano z oferty PlayStation Store.
Według prezentacji CD Projekt w kwietnia w ub.r. sprzedaż „Cyberpunk 2077” była cztery razy niższa niż w 2020 roku (wtedy znaczącą część kopii nabywcy zamówili w przedsprzedaży).

„Cyberpunk 2077” zyskuje dzięki serialowi Netflixa
W lutym br. „Cyberpunk 2077” pojawił się w wersjach na konsole nowej generacji. Natomiast od dwóch tygodni do popularności gry przyczynia się dostępny na Netfliksie serial „Cyberpunk: Edgerunners”.
W zeszły weekend na platformie Steam w „Cyberpunk 2077” grało równocześnie nawet ok 130 tys. użytkowników, najwięcej od stycznia ub.r. Akcje CD Projekt w tym tygodniu podrożały z 90,49 do 105,76 zł.
- Wydaje się, że gracze naprawdę wrócili do Cyberpunka, co jest dla nas (i rynku) zaskakujące, szczególnie jak na grę single player. Od opublikowania patcha, premiery serialu oraz przeceny (-50 proc.) gra cały czas poprawia wyniki sprzedażowe, utrzymując się w TOP 5 sprzedaży gier na Steam" - napisał w poniedziałek rano Kacper Koproń w porannym raporcie Trigon DM. - Uważamy, że wpływ na sprzedaż Cyberpunk 2077 będzie ograniczony i krótkotrwały - podobny do tego, co obserwowaliśmy w przypadku Wiedźmina 3 podczas premiery serialu na Netfliksie - ocenił natomiast Tomasz Rodak z DM BOŚ.

W pierwszej połowie br. CD Projekt zanotował spadek skonsolidowanych przychodów ze sprzedaży o 19,7 proc. do 377,92 mln zł, a jego zysk netto wzrósł ze 105,05 do 113,75 mln zł. Firma mocno ograniczyła koszty pracownicze.











