Dlaczego zostajemy influencerami?
Choć wiele osób uważa, że głównym motorem napędowym kariery w social media są pieniądze, to wyniki badania Stowarzyszenia Profesjonalistów Influencer Marketingu mówią coś innego.
SPIM przebadał setkę influencerów, by dowiedzieć się, jakie mają motywacje zawodowe, z jakimi wyzwaniami się mierzą, a także jak postrzegają wybrane regulacje i przepisy.
Dominującą motywacją była chęć dzielenia się swoim życiem i zainteresowaniami – tak odpowiedziało 41,7 proc. twórców. Ponad jedna piąta badanych (21,9 proc. ) przyznała, że w influencer marketing trafiła… przypadkiem.
Potrzeba ekspresji artystycznej oraz niezależność zawodowa i finansowa znalazły się na trzecim miejscu – po 10,4 proc. Ciekawym wątkiem jest także wpływ pandemii COVID-19 – to właśnie ona skłoniła 4,2 proc. twórców do rozpoczęcia działalności online.

Co interesujące, sami twórcy w odpowiedzi na pytanie "Co skłoniło Cię do zostania influencerem" nie wskazują motywacji finansowych.
Po co jestem influencerem?
Gdy zapytano twórców o ich główne cele, odpowiedzi okazały się bardziej zróżnicowane. Owszem, zarabianie jest ważne – wskazało je 68 proc. respondentów – ale niewiele mniej osób wskazało rozwój marki osobistej (65 proc. ) i ekspresję twórczą (56 proc. ).
Ponad połowa pytanych przez SPIM influencerów wciąż traktuje swoje kanały jako przestrzeń do dzielenia się życiem, a 37 proc. mówi wprost o chęci wywierania wpływu na innych. Co trzeci badany podkreślał także aspekt misji oraz edukacji.

Z czym mierzą się twórcy
Bycie influencerem to nie tylko przywileje – dlatego SPIM pytał ich także o typowe bolączki zawodowe. Badani przyznają, że największym wyzwaniem są spadające lub nieregularne zasięgi (28,9 proc.), które bezpośrednio wpływają na ich wyniki i współprace. Problemy komunikacyjne z markami i agencjami wskazało 21,6 proc. ankietowanych.
Warte uwagi jest, że na presję i wypalenie zawodowe narzeka aż 16,5 proc. Z kolei brak kreatywności dotyczy 13,4 proc. respondentów. Hejt jako problem wymienia zaledwie 9,3 proc. badanych, a niejasność przepisów dotyczących monetyzacji i praw autorskich – 4,1 proc.
Jedynie 6,2 proc. influencerów zadeklarowało, że nie doświadcza żadnych trudności w związku z wykonywanym zawodem.

Co skłoniło Cię do zostania influencerką/influencerem? (N=100); dane: SPIM
Kategoria odpowiedzi | Odpowiedzi (w proc.) |
|---|---|
Chęć dzielenia się swoim życiem i zainteresowaniami | 41,7 |
Przypadek/ spontaniczność | 21,9 |
Potrzeba ekspresji artystycznej | 10,4 |
Niezależność zawodowa i finansowa | 10.4 |
Możliwość interakcji z obserwującymi | 8,3 |
Pandemia COViD-19 | 4,2 |
Zachęta osób bliskich | 3,1 |
Trudno tak? O współpracy influencer - marka
Stowarzyszenie Profesjonalistów Influencer Marketingu sprawdziło także, jak wyglądają relacje na linii twórca – marka – agencja. W odpowiedziach najczęściej powtarzał się zarzut braku długofalowej współpracy – aż 56 proc. twórców wskazało to jako główną bolączkę zawodową.
Kolejne problemy to nierozliczanie się w terminie (47 proc.), a także niedoszacowane stawki (31 proc.). Twórcy często narzekają też na wielokrotne rundy poprawek od zleceniodawców (27 proc.) i brak zaufania do pomysłów twórców (24 proc. ). Po 22 proc. badanych skarży się na brak jasnych briefów oraz nieszanowanie kreatywności.

Ankieta Stowarzyszenia Profesjonalistów Influencer Marketingu została przeprowadzona na grupie 100 doświadczonych influencerów (ponad trzy czwarte badanych ma konta od co najmniej trzech lat). Połowa badanych ma od 100 do 500 tys. obserwujących, co piąta osoba - powyżej pół miliona. Pozostali to twórcy z zasięgami rzędu 10-100 tysięcy.











