We wtorek w internecie pojawiły się udostępnione nieoficjalnie, prawdopodobnie przez Ministerstwo Kultury, założenia ustawy o mediach narodowych. Jan Dworak, szef Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, jest zaskoczony, że projekt w ten sposób został zaprezentowany opinii publicznej. - Nie wiadomo kto jest autorem tego opracowania, więc ten sposób publikacji może tylko zwiększyć istniejący bałagan - mówi Dworak w rozmowie z Wirtualnemedia.pl.
Zgodnie z projektem ustawy, Telewizja Polska, Polskie Radio oraz Polska Agencja Prasowa zmienią status prawny: ze spółek prawa handlowego na państwowe osoby prawne. Zdaniem prof. Stanisława Jędrzejewskiego, byłego szefa rady nadzorczej Polskiego Radia, to pomysł fatalny. - Spółki prawa handlowego obrosły bogatą praktyką stosowania prawa, orzecznictwem prawnym, zwyczajami itd. W sytuacji różnego rodzaju konfliktów, kontrowersji to jest bardzo ważne - uważa Jędrzejewski.

Michał Kobosko, dyrektor polskiego biura think-tanku Atlantic Council i redaktor portalu Project Syndicate, uważa, że przekształcenie Telewizji Polskiej i Polskiego Radia w państwowe osoby prawne to może być dobry pomysł w założeniu, ale spotka się z polską rzeczywistością polityczną. - Tym samym bowiem TVP, PR i PAP zostaną instytucjami stricte politycznymi. Ten kto będzie akurat przy władzy, będzie mógł wyciskać z mediów publicznych pełnienia roli tuby propagandowej rządu - uważa Kobosko.
Działalność mediów narodowych będzie nadzorować Rada Mediów Narodowych złożona z pięciu członków: po dwóch powołają Sejm i prezydent, a jednego - Senat, natomiast przewodniczącego wyznaczy marszałek Sejmu. Kadencja każdego członka będzie trwać sześć lat. Rada zajmie się m.in. określeniem statutów mediów narodowych i zasad wynagradzania dyrektorów, ich zastępców i innych pracowników na kierowniczych stanowiskach, rozpatrywaniem skarg na działalność mediów narodowych oraz zarządzaniem Funduszem Mediów Narodowych. Natomiast przewodniczący Rady będzie powoływał i odwoływał dyrektorów i ich zastępców oraz kierowników oddziałów terenowych TVP.

##NEWS http://www.wirtualnemedia.pl/artykul/towarzystwo-dziennikarskie-sdp-haniebnie-atakuje-obiektywnych-dziennikarzy-mediow-publicznych ##
- Rada Mediów Narodowych ma mieć podobny tryb powoływania i kompetencje jak umocowana w Konstytucji Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji - podkreśla Jan Dworak. Tym samym KRRiT zostanie pozbawiona wpływu na media publiczne.
- Krajowa Rada będzie zatem już tylko kwiatkiem do kożucha, dla porządku i spokoju zostanie połączona przez panią minister Annę Streżyńską z Urzędem Komunikacji Elektronicznej - i na tym jej realny żywot się zakończy - podkreśla Kobosko. Jego zdaniem, Rada Mediów Narodowych ma chyba w zamyśle funkcjonować jak Wydział Propagandy KC PZPR.
- Sądząc z zapisu projektu dotyczącego sposobu doboru członków i ich zadań Rada ma pilnować, by media narodowe „obsługiwały odcinek komunikacyjny” partii. Niczego więcej nie należy się spodziewać - chyba że PiS zgodzi się spluralizować sposób wyboru członków Rady i odda np. 2 z 5 miejsc w Radzie przedstawicielom mniejszości parlamentarnej lub środowisk twórczych - uważa Kobosko.

- Można się domyślać, że PiS wybierze wojowników, bo to w końcu kawał pola do obrony. Przez jakiś czas Rada Mediów Narodowych będzie konkurowała z konstytucyjną KRRiT - ale słyszę, że tej ostatniej radzie została tylko jakaś tam "wolność słowa" do nadzorowania. Mam jednak promyczek nadziei, że zachowane będą chociaż pozory i cała piątka nie będzie składała się z politruków w dodatku z jednej opcji - mówi Wirtualnemedia.pl medioznawca prof. Wiesław Godzic.
Rada Mediów Narodowych powoła także na trzyletnie kadencje liczące od 9 do 15 członków społeczne rady programowe (złożone z przedstawicieli rekomendowanych przez organizacje społeczne czy Kościoły), które mają proponować szefostwom mediów działania związane z realizacją misji publicznej. Dyrektorzy mediów narodowych będą przygotowywać roczne plany programowo-finansowe kilkuletnie plany realizacji misji publicznej, a także sprawozdania finansowe z realizacji misji.

- Nie podoba mi się utrzymanie statusu atrap uspołecznienia, jakimi są rady programowe. A tutaj są dobre wzory w rodzaju Rady Telewizyjnej ZDF. Ta ostatnia ma wiele kompetencji przekraczających kwestie programowe - uważa prof. Stanisław Jędrzejewski.
##NEWS http://www.wirtualnemedia.pl/artykul/czabanski-jesli-ograniczymy-reklamy-w-mediach-publicznych-nadawcy-prywatni-zaplaca-im-za-swoja-nadwyzke ##
Najwięcej emocji budzi zapis, że po trzech miesiącach od wejścia w życie ustawy wygasną umowy o pracę wszystkich osób zatrudnionych w mediach narodowych, chyba że zostaną w tym czasie przedłużone. Ma to dać dyrektorom możliwość, żeby ocenili „zasadność utrzymania dotychczasowych stanowisk pracy i przydatność osób je zajmujących”.
- Opublikowanie takiej informacji jest w najwyższym stopniu niepokojące dla wszystkich pracowników radia i telewizji, to przecież zmiana, która stawia pod znakiem zapytania ich życie zawodowe. O zatrudnieniu pracowników mają zdecydować dyrektorzy, kierując się nieznanymi dziś kryteriami, wygląda na to, że arbitralnie ocenianą przydatnością do pełnienia danej funkcji - sądzi Jan Dworak.

Robert Kwiatkowski, były prezes Telewizji Polskiej, uważa, że będą to „czystki bez precedensu”. - Nastąpi wyrzucenie kilku tysięcy pracowników mediów publicznych i ich zatrudnienie w oparciu o bliżej nieokreślone, zapewne uznaniowe kryteria - uważa Kwiatkowski, dodając, że takich zmian nie było nawet kiedy Radiokomitet przekształcano w 1993 roku w Telewizję Polską i Polskie Radio.
- Automatyczne zwolnienie wszystkich pracowników mediów publicznych to mogą być „czystki”, jeżeli temu zapisowi nie będą towarzyszyć akty wykonawcze z jasnymi kryteriami oceny przydatności. Jeżeli to będzie po prostu weryfikacja polityczna albo likwidacja stanowisk z intencją polityczną to bardzo źle - dodaje Jędrzejewski.
Kobosko przyznaje, że twardy elektorat PiS oczekuje igrzysk polegających na czystkach do gołej ziemi. - W mediach, urzędach, spółkach skarbu państwa itd. Ale wybór "opcji zerowej” w Polsce zawsze brzydko pachnie, bo kojarzy się ze stanem wojennym i PRL-em - ocenia dyrektor Atlantic Council.

- Nie podoba mi się brak w ustawie kwestii finansowania mediów publicznych i oddalenie w czasie prac na tym problemem - mówi Jędrzejewski. Podejrzewa on, że kwestia ta może nie zostać w ogóle uregulowana.
##NEWS http://www.wirtualnemedia.pl/artykul/stanislaw-jedrzejewski-przeksztalcenie-tvp-i-pr-w-panstwowe-osoby-prawne-oceniam-fatalnie ##
W projekcie ustawy jest bowiem mowa o finansowaniu, ale bardzo ogólnie. Przychody mediów narodowych mają pochodzić z kilku źródeł: utworzonego Funduszu Mediów Narodowych, refundacji kosztów audycji tworzonych na podstawie umowy z ministrami, obrotu prawami do audycji, opłat za serwis informacyjny i dotacji z budżetu państwa, a także reklam i działalności gospodarczej.
Fundusz Mediów Narodowych będą zasilać przede wszystkim środki z abonamentu radiowo-telewizyjnego - w obecnym kształcie bardzo niewiele osób płaci, stąd pomysły zastąpienia go opłatą audiowizualną. Jak ona będzie wyglądać? Tego nie wiemy. Zgodnie z projektem premier na wniosek ministra kultury powoła dopiero międzyresortowy zespół, którego zadaniem będzie opracowanie „nowoczesnej koncepcji finansowania mediów narodowych”. Zespół będzie miał na to czas do 31 maja br.
- Chyba wszyscy byli niezadowoleni z dotychczasowej struktury radia i telewizji. To nie fabryka - istotnie. Ale także nie folwark jednej grupy społecznej; to nie własność wygranych. To wspólnota wszystkich Polaków i innych ciekawych polskości - mówi prof. Godzic. Dlatego jego zdaniem wybór modelu mediów publicznych powinien być konsultowany, możliwe nawet, że powinno być przeprowadzone referendum.
##NEWS http://www.wirtualnemedia.pl/artykul/wieslaw-godzic-obawiam-sie-czystek-i-lustracji-w-mediach-publicznych ##
Jan Dworak uważa, że PiS powinien wrócić do zapowiedzi sprzed kilku miesięcy całościowego projektu zmian w mediach publicznych zawartych w jednym akcie prawnym, który byłby poddany szerokim konsultacjom. - Nowa opłata audiowizualna to warunek konieczny tych zmian, a sprawami personalnymi powinno się zająć na końcu - konkluduje Dworak.
##NEWS http://www.wirtualnemedia.pl/artykul/jan-dworak-projekt-ustawy-o-mediach-narodowych-to-dalsze-ich-upolitycznienie-i-wieksza-centralizacja-zarzadzania-nimi ##











