Poinformował o tym przedstawiciel firmy w czwartkowym wpisie na Twitterze.
Zespół ds. bezpieczeństwa Facebooka podejmuje kroki w celu ochrony kont użytkowników na Ukrainie. Firma udostępnia swoje narzędzie "lock profile" dla osób w tym kraju i buduje "Special Operations Center", aby "ściśle monitorować" to, co dzieje się na Ukrainie.
Narzędzie "zablokuj profil" ma dać użytkownikom "jednym kliknięciem" dostęp do dodatkowych funkcji prywatności i bezpieczeństwa - powiedział Nathaniel Gleicher, szef polityki bezpieczeństwa w Meta. "Gdy profil jest zablokowany, osoby, które nie są ich znajomymi, nie mogą pobierać ani udostępniać ich zdjęcia profilowego, ani oglądać postów na ich osi czasu" - oświadczył Gleicher.
To nie pierwszy raz, kiedy Facebook zachęca użytkowników z "niebezpiecznych" obszarów do blokowania swoich profili. Ostatnio udostępniono narzędzie "zablokuj profil" dla osób przebywających w Afganistanie latem 2021 roku w związku z wycofywaniem się USA z tego kraju.

"W odpowiedzi na rozwijający się konflikt militarny na Ukrainie utworzyliśmy Centrum Operacji Specjalnych, aby reagować w czasie rzeczywistym" - dodał Gleicher.
Rosja zaatakowała Ukrainę: co najmniej 137 zabitych
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski poinformował w nocy z czwartku na piątek o śmierci co najmniej 137 swoich rodaków od początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę, która rozpoczęła się w czwartek rano.
"137 bohaterów, naszych obywateli straciło życie" – powiedział Zełenski w nagraniu wideo zamieszczonym na stronie internetowej prezydenta, dodając, że 316 Ukraińców zostało rannych w walkach z rosyjską armią.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski ocenił, że jego kraj "został sam" w walce z rosyjską armią, która dzień wcześniej rozpoczęła inwazję na Ukrainę.
"Kto jest gotów walczyć razem z nami? Nikogo nie widzę. Kto jest gotowy dać Ukrainie gwarancję członkostwa w NATO? Wszyscy się boją" - powiedział Zełenski w nagraniu wideo zamieszczonym na stronie internetowej prezydenta.

Zełenski stwierdził także, że rosyjskie "grupy dywersyjne" przeniknęły już do Kijowa.
Prezydent Zełenski zaapelował do światowych liderów o pomoc w przeciwstawieniu się rosyjskiej agresji. Podkreślił, że jeśli ta pomoc nie nadejdzie, to "jutro wojna zapuka do drzwi” innych państw.
Piszemy o wymiarze komunikacyjnym wojny w Ukrainie












