Tematy newsowe będą podane w formie depeszowej, większą część gazety wypełnią duże formy, przede wszystkim wywiady. Planowane są także stałe rubryki z opowieściami o zwykłych ludziach lub o niezwykłych ludziach. Znakiem firmowym wydania ma być też bogata ilustracja filmowa.
- Planujemy dołączanie filmów do prawie każdego materiału w wydaniu - mówi Ewa Bartnikowska, redaktor naczelny „Gazety Olsztyńskiej”. Obejrzeć je będzie można skanując za pomocą smartfona kod wydrukowany przy konkretnym artykule. - Filmy będą oczywiście odstępne także na naszej stronie internetowej, z myślą o tych czytelnikach, którzy nie mają telefonów, na których można zainstalować aplikację, niezbędną do oglądania filmów z pozycji gazety drukowanej - dodaje Bartnikowska.












