Na pierwszej stronie „Gazety Polskiej Codziennie” skrytykowano działania Tadeusza Truskolaskiego dotyczące Marszu Równości, który odbył się w Białymstoku w minioną niedzielę. Uczestnicy manifestacji byli atakowani, policja zatrzymała kilkudziesięciu agresorów.
- Włodarz miasta wydał zgodę na kilka zgromadzeń w tym samym miejscu i czasie, jednak organizowanych przez skrajnie odmienne środowiska. Eksperci od spraw bezpieczeństwa oceniają, że takie działanie było zaplanowaną prowokacją - stwierdzono.
Obok zapowiedzi znalazło się zdjęcie wykonane przez fotoreportera „Gazety Polskiej” Szkopuł w tym, że przedstawia ono nie Tadeusza Truskolaskiego, tylko dość podobnie wyglądającego wiceprezydenta Rzeszowa Stanisława Sienkę.
Na ten błąd zwrócił uwagę m.in. Krzysztof Król, obecnie szef komitetu wykonawczego w Komitecie Obywatelskim przy Lechu Wałęsie, a w przeszłości m.in. dziennikarz „Wprost”, poseł przez dwie kadencje i wicedyrektor komunikacji korporacyjnej w Prokomie. - Miliony od PKN Orlen czy PKO BP nie zastępują rozumu - skomentował na Twitterze.

„Gazeta Polska Codziennie” przeprasza, tłumaczy się pośpiechem
W piątek z oczywistej wpadki „Gazety Polskiej Codziennie” żartowali na Twitterze niektórzy dziennikarze. - Orły - skwitował Wojciech Szacki z „Polityki”. - Oj tam. Podobni? Podobni. Zwykłe czepialstwo, gdy brakuje argumentów na odparcie przełomowych ustaleń - kpił Patryk Słowik z „Dziennika Gazety Prawnej”. - Ręce opadają... - stwierdził Sylwester Ruszkiewicz z Wirtualnej Polski.
W piątkowym numerze „GPC” redakcja przeprosiła za tę pomyłkę. - Niestety pośpiech i prosty błąd techniczny doprowadziły do tego, że na fotografii zamiast prezydenta Białegostoku znalazł się wiceprezydent Rzeszowa - wyjaśniono.
- Redakcja zrobi wszystko, aby podobne błędy nie zdarzały się w przyszłości. Wszystkich, których dotknął ten błąd, a w szczególności Stanisława Sienkę, serdecznie przepraszamy - stwierdzono.












