W kolejnej odsłonie podsumowania 2013 roku w polskim internecie i marketingu zajmujemy się segmentem mobilnym. O ostatnich 12 miesiącach w tej branży i prognozach na przyszły rok opowiadają reprezentanci najważniejszych wydawców internetowych i agencji mobilnych.
Piotr Bubak, head of mobile w Grupie Onet
Wydarzenie rokuZa wydarzenie roku uznałbym spektakularny wzrost przychodów Facebooka z mobile’u. W ostatnim raportowanym kwartale stanowią one ok. 50 proc. całości wpływów, zbliżają się do miliarda dolarów kwartalnie i są ok sześciokrotnie większe niż rok wcześniej. Ale oczywiście nie same te liczby są najważniejsze - najbardziej istotny jest fakt zaraportowania pierwszej w historii tak skutecznej finansowo strategii mobilnej. Ten przykład pokazuje, jak wartościowy ten kanał może być dla biznesu i przyczynia się znacząco i globalnie do zwrócenia uwagi marketerów na ten obszar.
Sukces rokuZa sukces roku uznałbym zmianę mentalną konsumenta mobilnego - z własnych badań i potwierdzeń w wielu źródłach wiemy, że przestał bać się kosztów transmisji danych z internetu mobilnego. Jest to oczywiście uogólnienie, ale w moim przekonaniu magiczna bariera została przełamana. Ogromna tu zasługa oczywiście operatorów, którzy za rozsądne kwoty oferują pakiety danych, które przy standardowym używaniu w zasadzie się nie kończą. Ale druga sprawa to zmiana nastawienia użytkowników - zaczęli oni traktować kupno pakietu danych jako standardowy wydatek, który umożliwia im ciągłe bycie online.
Porażka rokuNajwiększa trudność, z jaką mierzy się rynek mobile w Polsce, to absolutne początki jeśli chodzi o nakłady na reklamę mobilną. W szczególności tempo podążania budżetów za uwagą konsumenta, czytelnika czy użytkowników urządzeń mobilnych. W USA relacja czasu spędzanego w internecie mobilnym do wydatków na to medium wynosi ok. 20. W Polsce w moim przekonaniu ta proporcja jest o rząd wielkości większa. Ma to wpływ na rozwój rodzimego biznesu mobilnego, gotowość inwestycji w ten obszar, czy wreszcie orientację na rynek zagraniczny. W efekcie polski konsument może tylko pozazdrościć jakości i obfitości rozwiązań, które są dostępne na bardziej zaawansowanych rynkach.
Człowiek rokuUżytkownik mobilnego Facebooka.
Trend roku i prognoza na 2014O ile w krajach Europy Zachodniej czy USA coraz więcej uwagi poświęca się nowym rozwiązaniom dotyczącym geolokalizacji, mobilnych płatności, rozwoju reklamy mobilnej, aplikacjom multi-screen, to w Polsce w moim przekonaniu najbardziej dominującym wskaźnikiem był w roku 2013 i będzie w 2014 wzrost zasięgu, zaangażowania konsumenta w mobile, a co za tym idzie - wzrost liczby kontaktów z contentem i reklamą.
Należy pamiętać, że w ciągu jednego roku na rynek trafia kilka milionów nowych smartfonów . Dla wielu użytkowników jest to ich pierwszy smartfon, a dla wielu wymiana na znacznie lepsze urządzenie, dzięki czemu uzyskują oni zupełnie nową jakość korzystania z usług mobilnych (wystarczy sobie przypomnieć, jakie urządzenia trafiały na rynek 2-3 lata temu). Pobite zostaną kolejne rekordy, jeśli chodzi o liczbę użytkowników dziennie i miesięcznie odwiedzających serwisy mobilne, a niektóre serwisy internetowe będą notowały większą oglądalność w kanale mobilnym niż na komputerach.
Paweł Janecki, zespół portal dla komórek w Wirtualnej Polsce
Wydarzenie rokuPrezentacja Google Glass. Mimo że produkt nie jest jeszcze w sprzedaży i tak naprawdę niewielu miało z nim styczność, pożądają go już konsumenci na całym świecie.
Sukces rokuZa sukces można uznać sprzedanie Micrososftowi biznesu linii smartfonów Lumia. Umowa jednocześnie zakłada możliwość ponownego wejścia przez Nokię na rynek smartfonów za kilka lat. Sama transakcja nie była oczywiście zaskoczeniem, ale przy tak skomplikowanych powiązaniach i wcześniejszych fatalnych decyzjach producenta można uznać ją za sukces Finów.
Porażka rokuRok 2013 przypieczętował porażkę BlackBerry… Błędnych decyzji sprzed kilku lat nie udało się zniwelować nawet premierą „nowego” systemu. Zaproponowane rozwiązanie okazało się jedynie nieudaną próbą dogonienia liderów rynku mobilnego.
Inną porażką jest wprowadzenie na rynek niskobudżetowego systemu opartego na HTML5, czyli Firefox OS… Rynek wydaje się być podzielony między Androida, iOS oraz względnie radzący sobie Windows Phone i nie ma już na nim miejsca na nieinnowacyjne rozwiązania.
Za kolejne niepowodzenie w mijającym roku można uznać Windows RT, czyli kastrata Windows 8 - nielubiany przez producentów sprzętu system, który rozczarował wielu konsumentów.
Człowiek rokuW mobilu minął już czas jednostek - liderów i wizjonerów… Za sukcesami i innowacjami stoją teraz sztaby programistów oraz sprawni menadżerowie.
Trend roku„Tabletoizacja użytkownika” ;). Tablety stają się popularnymi urządzeniami mobilnym w polskich domach. Tradycyjny komputer, często wykorzystywany jedynie do przeglądania sieci, kontaktów ze znajomymi i zabawy, jest zastępowany właśnie przez tablet.
Prognoza na 2014Rewolucji nie będzie. Mieliśmy z nią do czynienia, kiedy pierwszy iPhone trafił na rynek. Teraz nastał czas rozwoju nowych urządzeń mobilnych (okularów, zegarków itp.), a co za tym idzie - ewolucji technologii i produktów wykorzystujących sieć w każdym miejscu i każdej porze.
Na pewno rok 2014 utwierdzi hegemonię Google’a w mobile’u, który swoje darmowe produkty i wiedzę o użytkownikach potrafi perfekcyjnie monetyzować.
Maciej Wiktorowski, kierownik ds. usług mobilnych i big data w Grupie Interia.pl
Wydarzenie rokuRynek produktów mobilnych w 2013 roku w dalszym ciągu był w fazie wzrostu. Nie można jednak jednoznacznie wskazać jednego wydarzenia, które zdominowało całkowicie rynek w tym roku - obszar mobilny jest już zbyt duży.
Istotnym momentem dla podziału udziałów w rynku był zakup lidera rankingów odsłon mobilnych - Wirtualnej Polski - przez Grupę O2. Konsolidacja tych dwóch podmiotów, podobnie jak w „dużym”, stacjonarnym internecie, czyni z nich jeszcze poważniejszego gracza.
Marketerzy decydujący o prowadzeniu kampanii marketingowych w kanale mobilnym w 2013 roku zyskali dostęp do bardziej precyzyjnych statystyk Megapanelu, który umożliwił porównywanie paru nowych wskaźników ruchu mobilnego.
Wśród najważniejszych zjawisk, które wpłynęły na polski rynek w mijającym roku, można też wymienić dynamiczny rozwój sektora płatności mobilnych oraz bardzo duży wzrost liczby sprzedanych tabletów.
Sukces rokuWiększa świadomości możliwości mobilnego marketingu, widoczna w zwiększeniu budżetów reklamowych oraz coraz ciekawszych kampaniach realizowanych w kanale mobilnym. Przy rosnących zasięga pozwala to oczekiwać, że przyszły rok będzie jeszcze lepszy.
Porażka rokuBrak jednoznacznego kandydata. W kategoriach zawodu można mówić o niespełnionych oczekiwaniach pokładanych w iPhonie 5C, który miał być tani, a okazał się tylko tańszy.
Człowiek rokuKażdy z użytkowników mobilnego internetu - internauci w 2013 roku stali się bardziej świadomi i aktywni, zarówno jeśli chodzi o korzystanie z aplikacji, jak i mobilnego www.
Trend rokuDynamiczny rozwój sektora płatności mobilnych, widoczny m.in. w powołaniu przez Alior Bank, Bank Millenium, Bank Zachodni WBK, BRE Bank, ING i PKO BP spółki w celu stworzenia lokalnego standardu płatności mobilnych, a także w udostępnieniu przez Biedronkę płatności elektronicznych przez aplikację iKasa oraz zarejestrowaniu przez Polkomtel działalności bankowej.
Drugim trendem była intensywna promocja tabletów przez operatorów telekomunikacyjnych. Pośrednio przełożyło się to także na sprzedaż niskobudżetowych tabletów. W tym sektorze mieliśmy w bieżącym roku prawdziwy wysyp produktów, producenci zagospodarowali większość z istniejących nisz.
Prognoza na 2014Rynek nadal będzie rósł w tempie co najmniej kilkudziesięciu procent rocznie. Ceny tabletów nadal będą maleć, natomiast jeśli chodzi o smartfony, nie jest to już chyba możliwe. Tablety w domach, w których nie używa się komputerów do pracy, staną się podstawowym urządzeniem do konsumpcji treści i rozrywki.
Kolejne grupy reklamodawców będą inwestowały w komunikację swoich marek w kanale mobilnym. Rozwój rynku w 2014 mocno wpłynie na portfele niektórych z nas. Tak jak wcześniej smartfony wessały odtwarzacze muzyczne, notesy i gazety, które wcześniej nosiliśmy ze sobą, tak teraz bardziej zauważalna część użytkowników może przestać nosić karty płatnicze i gotówkę, tylko płacić telefonem.
Jarosław Śliżewski, head of mobile & wideo w Gazeta.pl
Wydarzenie rokuNa świecie -przejęcie biznesu komórkowego Nokia przez Microsoft. Android dogonił Apple’a także w tabletach. Ekspansja nowych chińskich marek smartfonów.
W Polsce - umobilnienie sektora bankowego, w tym rozwój płatności mobilnych, np. IKO PKO. Inwestycje Amazona i Apple’a (sieć sprzedaży) w infrastrukturę w naszym kraju.
Sukces rokuNowe smartfony z systemem Windows Phone - w Polsce i we Włoszech popularniejsze niż iPhone’y.
Porażka rokuAlternatywne systemy operacyjne Firefox OS, Blackberry10, Ubuntu i inne. A paradoksem roku jest przypadek HTC, który wypuścił świetny telefon i... nic to nie pomogło kondycji finansowej firmy. Człowiek rokuSzef Samsung Electronics, Lee Kun-Hee. Trzeci syn założyciela koncernu wydaje na marketing swoich produktów więcej niż na ich rozwój (R&D), w także więcej w ciągu roku, niż kosztowała cała Motorola (z koszem patentów), oraz dwa razy tyle, ile kosztowała Nokia. Olśniewające efekty przejdą do historii biznesu. Jestem ciekaw, czym dla Koreańczyków zakończy się aż tak agresywna strategia.
Trend rokuNowa generacja czatów osobistych, takich jak Snapchat, WhatsApp i Line. Rozwój wyspecjalizowanych komunikatorów i serwisów społecznościowych (np. Instagram). Wszystkie razem podgryzają Facebooka na rynkach rozwiniętych.
Wearables, czyli urządzenia elektroniczne przeznaczone do noszenia jako element ubrania, stają się coraz popularniejsze: bransoletki radzą sobie świetnie, zegarki póki co nieco gorzej. Wszyscy czekają na wejście do sprzedaży okularów Google’a i kolejnych marek.
Prognoza na 2014Po sukcesie gry „Ingress” pojawią się kolejne, mobilne zachowania społeczne w outdoorze.Na większą skalę zobaczymy też akcje przywiązywania się użytkowników do marek - będzie się opłacało do telewizora czy peceta dokupić komórkę lub tablet tej samej marki.
Ceny telefonów i kosztów transferu (szczególnie w roamingu) znacznie spadną, co otworzy nowe możliwości aplikacjom turystycznym i nawigacjom. Pojawią się kolejne nowe marki telefonów, bo jak wykazało badanie WIP Mobile (przygotowane przez Agorę) dopiero 4 na 10 Polaków w wieku poniżej 30. roku życia ma nowoczesnego smartfona.
Michał Kowalczyk, head of business development and mobile w Naszej Klasie
Sukces rokuWedług mnie najważniejszym sukcesem były wyniki finansowe Facebooka za trzeci kwartał bieżącego roku. Dane pokazały 478-procentowy wzrost w skali roku przychodów reklamowych z mobile’u. Oznacza to, że teraz stanowią one prawie połowę przychodów firmy. A jeszcze w zeszłym roku było to niespełna 14 proc. i wszyscy wróżyli największej na świecie społecznościówce marne wyniki. Facebook nie miał innego wyjścia niż rozwój mobile’u w sytuacji, w której coraz więcej użytkowników tego serwisu korzysta z niego głównie przez telefon. To pokazuje, że na mobile’u da się zarabiać i to powinno nas jako branżę szczególnie cieszyć. Brawo!
Porażka rokuSpektakularnych porażek nie zanotowałem, ale warto wspomnieć o tym, że w zeszłorocznych podsumowaniach większość ekspertów wróżyła świetlany rok technologii NFC i wykorzystującym ją urządzeniom. To otwierało drogę do mobilnych płatności telefonem. Praktycznie w każdym nowym telefonie znajduje się moduł NFC, ale do płatności mobilnych przyznaje się zaledwie 3 proc. użytkowników posiadających NFC w telefonie. A to znaczy, że gros posiadaczy takich telefonów nie ma pojęcia o takiej funkcjonalności w urządzeniu, z którego korzysta. Znikoma wiedza, brak zakrojonej na szeroką skalę promocji, zasięg mierzony w centymetrach, niewielkie ilości przesyłanych danych. To może być gwóźdź do trumny technologii NFC. Jestem nawet skłonny zaryzykować stwierdzenie, że niesławne QR kody są popularniejsze niż płatności NFC w telefonie. Na dodatek technologie takie jak iBeacon i BLE wydają się pod każdym względem lepsze.
Zwrócę uwagę także na case Windowsa Phone. Mimo (moim zdaniem) udanego systemu, odpowiedniej ilości aplikacji na Marketplace, Windows Phone ma nieco ponad 4 proc. udziału w światowym rynku, a kolejne prognozy mówią 10-procentowym udziale do roku 2017. Ta liczba nie powala, może to dlatego że prawie 90-procentowy udział w rynku Windows Phone mają urządzenia Nokii. Wydaje się, że Microsoft próbuje się podbudować PR-owo, publikując badania, w których udział rynkowy w III kwartale br. jest na poziomie 10 proc., przy czym dotyczy to rynku europejskiego. Liczyłem, że Windows 8 może w jakiś sposób wypromować siostrzany Windows Phone, ale niestety tak się nie stało. Może coś jednak się zmieni, może potrzeba do tego czasu. To jednak pokazuje, jak trudno będą miały nowe systemy, na czele Mozilla OS, mobilnym Ubuntu czy Tiznem.
Trend rokuObserwując rynek mobilny nietrudno stwierdzić coraz większą skłonność Polaków do płacenia innymi metodami niż tylko gotówką. Oprócz kart zbliżeniowych coraz częściej można zauważyć osoby płacące telefonem, a mobilnych systemów płatności jest coraz więcej i coraz częściej powstają punkty realizujące takie transakcje.
Na początku roku największy polski bank PKO BP wprowadził swój własny system mobilnych płatności IKO. Aplikacja na telefon umożliwia płatność za zakupy w sklepie, wypłacanie gotówki z bankomatu za pomocą telefonu, przelewanie środków na numer telefonu i realizowanie zakupów w internecie. Niewiele później Pekao SA uruchomił swoją platformę PeoPay, która również umożliwia płatności bezgotówkowe. A ostatnio do grona liderów mobilnych płatności dołączyła największa sieć dyskontów Biedronka, oferując swoim klientom system iKASA.
Prognoza na 2014Można spodziewać się rosnącego znaczenia wearables, czyli urządzeń z dostępem do internetu, które można na siebie nałożyć :) Jak śmiesznie by to nie brzmiało, pojawia się coraz więcej urządzeń, które pomagają monitorować i w ciekawy sposób pokazywać życiowe funkcje. Prym póki co wiodą opaski zakładane na rękę typu FitBit czy Jawbone, które połączone z aplikacją informują noszącego, ile dziennie zrobił kroków, ile spalił kalorii, jakie miał średnie tętno. W niedalekiej przyszłości pojawiać się będzie coraz więcej urządzeń łączących się ze smartfonem, bądź takich, które posiadają już swój własny system, takich jak Samsung Gar, zapowiadany iWatch od Apple, czy wreszcie Google Glass. Pojawia się jednak pytanie: skoro te dane będą przesyłane do internetu, kto jeszcze i w jakim celu będzie miał do nich dostęp?
Kolejny ważny nurt jest związany z terminem second screen. Wszystkie dostępne badania pokazują, ze Polacy podczas korzystania z telewizora mają przed sobą drugi ekran: najczęściej smartfon lub komputer, rzadziej tablet. Idea second screenu staje się coraz bardziej realna, co pokazują kolejne programy telewizyjne, które informują o możliwości pobrania aplikacji, aby za jej pomocą głosować na teledyski czy umieścić pozdrowienia wyświetlane podczas programu na pasku ekranowym, niemal w czasie rzeczywistym. O wiele ciekawszą opcją jest możliwość brania udziału w rozmaitych quizach i programach wiedzowych emitowanych w telewizji polskiej: wszystko w czasie rzeczywistym. A to dopiero początek wieloekranowości.
Przy tej okazji ciężko nie zahaczyć o temat synchronizacji urządzeń. Jest to w tej chwili jeden z najciekawszych trendów, jakie można zaobserwować na rynku. Wszystko dzieje się przy użyciu chmury (cloud computing) i trzeba przyznać, że jest tu olbrzymi potencjał zarówno dla producentów urządzeń, jak i dla twórców oprogramowania, bo możliwości, jakie są w tej chwili oferowane na rynku, to tylko przedsmak tego, co nas czeka w najbliższym czasie.
Wypowiedzi przedstawicieli agencji znajdują się na kolejnych podstronach
Jarosław Rzepecki, mobile marketing manager Hypermedia Isobar
Wydarzenie rokuGoogle pogroziło palcem, że zacznie karać niższym page rank serwisy www, jeśli te nie będą prawidłowo przekierowywać użytkowników pomiędzy wersjami na komputery i na urządzenia mobilne. Wydaje się, że to nic istotnego, ale to potwierdza, że użytkownik mobilny jest ważny i przechodzimy z etapu, gdy dostarczano byle jakiej strony mobilne (byle były) do etapu walki o jak najlepszy user experience użytkowników mobilnych.
Sukces rokuPolski rynek przestał traktować mobile po macoszemu. Klienci zaczęli wyraźnie zaznaczać w briefach, że mobile jest dla nich istotnym kanałem komunikacji. Firmy badawcze zaczęły publikować rzetelne dane na temat penetracji usług mobilnych. Po raz pierwszy polska agencja zdobyła prestiżową międzynarodową nagrodę w kategorii komunikacji mobilnej (srebro w Epic Awards dla naszej agencji za projekt „Uśmiechnięte pomniki”).
Porażka rokuCały czas potykam się o szkolne błędy w krajowych realizacjach mobilnych, takie jak QR kody i kampanie mobilne prowadzące do stron w wersji PC czy tworzenie nowych wersji serwisów, które nie są dostosowane do urządzeń mobilnych. Zdarza się to nawet największym markom.
Człowiek rokuW tym roku nie ma jednej osoby, która moim zdaniem zasłużyłaby na ten tytuł w branży mobilnej. To był okres systematycznej pracy setek osób, której efektem jest stabilny wzrost rynku.
Trend rokuNokia po latach impasu odradza swoją pozycję nad Wisłą, a wraz z nią Windows Phone rośnie w siłę. W coraz większej liczbie wskaźników Windows Phone zdobywa drugie miejsce, zrzucając z niego iOS.
Prognoza na 2014Rynek powinien stać się dużo dojrzalszy, gdyż w tym roku marketerzy z sukcesem przetestowali mobile i będą mogli uwzględnić ten kanał w swoich budżetach na 2014 rok.
Mikołaj Machowczyk, head of mobile w K2
Wydarzenie rokuWyraźne przejście mobile w Polsce z fazy early adopters w majority i zauważenie tego faktu przez wiele branż, niekoniecznie technologicznych.
Sukces rokuWdrożenie iOS 7. Relatywnie bezbolesne przeprowadzenie największej rewolucji w mobilnym ekosystemie Apple od czasu premiery iPada.
Porażka rokuNokia rozdarta na kawałki i przejęta przez Microsoft.
Człowiek rokuGrupowo - Komisja Europejska za wejście na ścieżkę zniesienia opłat roamingowych (zwłaszcza za internet) w Unii Europejskiej.
Trend rokuRozwój płatności mobilnych w Polsce. Dowodzi to, że banki mocno zastanawiają się nad wykorzystaniem specyfiki mobile, a nie tylko w formie przedłużenia kanału internetowego.
Prognoza na 2014Technologie mobilne zaczną wychodzić ze smartfonów i tabletów i będą tworzyć ekosystemy oparte o sprzętowe systemy embedded.
Jacek Czynajtis, prezes Optizen Labs
Wydarzenie rokuNa pewno przejęcie portalu Wirtualna Polska przez Grupę o2 oraz zakup przez Jeffa Bezosa dziennika „The Washington Post”.
Sukces rokuNie zauważyłem spektakularnego sukcesu...
Porażka rokuNie zauważyłem spektakularnej porażki...
Człowiek rokuJeff Bezos - to rewolucjonista współczesnego handlu, który znany jest z długofalowego planowania, cierpliwości i skuteczności. Jestem ciekawy, jaki pomysł ma na „Washington Post”.
Trend rokuOgromny nacisk wydawców prasowych na digitalizację treści, tworzenie tabletowych i smartfonowych wersji swoich tytułów. Cieszę się, że żaden z wydawców nie traktuje już tego procesu jak fantasmagorii.
Prognoza na 2014Wzrost popularności formy reklamowej, którą znamy pod pojęciem reklamy natywnej.Wzrost czytelnictwa prasy w formie zdigitalizowanej. Zauważamy, że tytuły wydawców prasowych o ugruntowanych marakach coraz lepiej się sprzedają w AppStore i Google Play. Narzędzia takie jak Adobe Digital Publishing Suite przyczynią się znacznie do wzrostu zakupu wydań cyfrowych tytułów prasowych zarówno na tabletach, jak i smartfonach.
Dynamiczny wzrost m-commerce.Konsolidacja kapitałowa, alianse strategiczne - myślę, że nadchodzący rok będzie bardzo obfity w fuzje i przejęcia na rynku portali i mniejszych serwisów internetowych.
Nie ma wątpliwości, że - jeśli chodzi o prasę drukowaną - trend jest spadkowy. Rozwój technologii zmienił sposób konsumowania mediów. Jeśli jednak rozszerzymy pojęcia „prasa” również na media cyfrowe, „konsumowane” z pomocą urządzeń mobilnych - to jak najbardziej zapotrzebowanie na dobrze targetowane, wiarygodne media będzie zawsze.
Adrian Kielich, mobile marketing coordinator w Mobext Polska (Havas Media Group)
Wydarzenie rokuW mijającym roku z trudem można wskazać jedno przełomowe wydarzenie, które w dużym stopniu wpłynęło na rynek mobilny. W 2013 roku odnotowano dwucyfrowy wzrost wydatków na reklamę mobilną. W dalszym ciągu notowany jest także wysoki przyrost liczby smartfonów. Już co trzeci posiadacz telefonu ma w ręku bardziej zaawansowane urządzenie, które pozwala mu być online niezależnie od miejsca, w którym się znajduje. I trend ten z pewnością będzie się utrzymywał.
Sukces rokuCieszy fakt, że mobile zaczął być postrzegany jako integralny składnik media-miksu, a nie, jak to bywało wcześniej, jedynie przysłowiowa „wisienka na torcie”, którą warto posiadać. Konsumenci stają się coraz bardziej mobilni. Marketing mobilny jest znakomitym narzędziem dotarcia do współczesnego konsumenta, również wielcy gracze rynkowi doceniają znaczenie mobile’u.
W 2013 roku Google wprowadziło zmiany w algorytmie wyszukiwania, które w większym stopniu uwzględniają mobilność strony i lepiej pozycjonują te przygotowane według odpowiednich standardów. Wyniki sponsorowane od pewnego czasu domyślnie wyświetlane są na wszystkich rodzajach ekranów: komputera, tabletu i telefonu. Wspominam o tym nie bez kozery, bo wyszukiwarka to często pierwsze narzędzie, z którego korzysta się, przeglądając zasoby internetu, również, a nawet przede wszystkim, mobilnie.
Porażka rokuMimo usilnych starań operatorów i banków systemy płatności mobilnych nie zyskały w bieżącym roku znacząco na popularności. Nadal problematyczną kwestią jest infrastruktura, zarówno po stronie terminali, jak też użytkownika końcowego, który nie widzi jasnych przesłanek do korzystania z płatności telefonem. Na rynku mamy obecnie kilka systemów, które rywalizują ze sobą, ale w przyszłym roku sytuacja rynkowa może się zmienić, bo nad własnym standardem pracuje konsorcjum sześciu banków. Do rywalizacji dołączyła także największa sieć handlowa w Polsce - Biedronka, dzięki której świadomość i potrzeba korzystania z płatności mobilnych mają szansę istotnie wzrosnąć.
Człowiek rokuZa człowieka roku można uznać Zygmunta Solorza-Żaka, a uzasadnieniem może być przejęcie przez Cyfrowy Polsat jednego z największych operatorów telefonii komórkowej w Polsce - Polkomtela, który należał do tej samej grupy kapitałowej, ale do tej pory spółki działały w dużym stopniu niezależnie. Ich konsolidacja to konsekwentna wizja Zygmunta Solorza-Żaka mająca zmieścić „pod jednym dachem” różnego typu usługi. Cyfrowy Polsat będzie dysponował olbrzymim imperium - w jednym miejscu i na jednym rachunku użytkownik będzie mógł zamówić telewizję, telefon i internet. W dalszej kolejności czeka integracja z usługami bankowymi oraz dostarczanie energii elektrycznej. Polkomtel cały czas inwestuje również w infrastrukturę LTE, co ma istotne znaczenie z punktu widzenia dalszego rozwoju rynku. W przyszłości usługi łączone będą nadal rozbudowywane, a w jednym z wywiadów Solorz-Żak wspominał o planie oferowania automatyki domowej, czyli rozwiązań tzw. inteligentnych domów. Wszystkie te elementy mają ogromny potencjał, by jeszcze mocniej przywiązać użytkowników do jednej platformy, która w zintegrowany sposób dostarczy im niezbędną infrastrukturę życiową.
Trend rokuPatrząc z szerszej perspektywy, należy zauważyć dążenie operatorów telefonii komórkowej do rozbudowy swojej oferty i coraz częściej konkurowanie w zakresie usług dodanych. Część z nich nadal eksploruje nowe obszary, stając się operatorami płatności mobilnych czy też wydawcami oferującym powierzchnię reklamową i platformy komunikacji marketingowej.
Prognoza na 2014Media społecznościowe i mobile zaczęły być w tym roku nierozłączną parą, a wynika to z faktu, że użytkownicy mobilni chcą być non stop w kontakcie ze swoimi znajomymi, wykorzystując m.in. portale społecznościowe. Ten trend będzie się umacniał w 2014 roku, ale będzie można również zauważyć nieznaczny odpływ z najpopularniejszego Facebooka do węższych i specjalistycznych społeczności, zazwyczaj wywodzących się i projektowanych od początku z myślą o mobilnych użytkownikach. Na popularności będą zyskiwać m.in. Instagram oraz Foursquare, a niewykluczone, że także tekstowe komunikatory mobilne. Ciężko stwierdzić, czy na polską scenę ze szturmem wejdzi zagraniczny WhatsApp, czy też może będzie to szansa na powrót do łask rodzimego komunikatora GG.
Kolejnym ciekawym trendem może stać się rozwój urządzeń peryferyjnych łączących się z telefonami i tabletami poprzez Bluetooth Low Energy (BLE). Głównie dotyczyć to będzie wszelkiego rodzaju urządzeń monitorujących aktywność użytkowników noszonych przez nich np. jako opaski. Potencjalnie technologia BLE będzie wykorzystywana również do nawigowania użytkowników wewnątrz budynków, a marketerom pozwoli precyzyjnie wysyłać uwzględniające lokalizację komunikaty do użytkowników.
Karol Suchenek, CEO MoBehave
Wydarzenie rokuNa pewno wydarzeniem roku jest przejęcie Wirtualnej Polski przez Grupę o2. Drugim wartym zaznaczenia faktem jest wejście operatorów GSM na rynek mobile advertising, z unikalną w stosunku do klasycznych wydawców ofertą. Zdecydowanie najlepiej sformatowane świadczenia oferuje obecnie T-Mobile, ale swoje zasoby udostępnia też Polkomtel i w mocno okrojonej formie Orange. Unikatowość oferty np. T-Mobile wynika z możliwości zagospodarowania aż trzech obszarów: kanału one2one do bazy abonentów z możliwością precyzyjnego geotargetowania, komunikacji do własnych baz e-mailowych czy też placementy bannerowe we własnych serwisach/aplikacjach oraz kanał tzw. hardware (masowa dystrybucja preinstalowanych aplikacji na fabrycznie nowych urządzeniach). Polski rynek traktowany jest pilotażowo i jeśli spełni zakładane cele, oferta komercyjna w tym modelu będzie implementowana w innych krajach, gdzie obecne jest logo w kolorze magenty.
Sukces rokuWarto tu wymienić dwie kategorie.Ekspansja polskich spółek technologicznych na rynki rozwinięte, szczególnie USA. Począwszy od przejęcia przez Amazon IVONA Software (syntezator mowy IVONA), przez na razie stopniowe badanie rynku i pierwsze projekty Brand24, Socializera, SentiOne, czy SocialWifi.
Na wyróżnienie zasługuje aktywność mobilnych blogerów - mają większy wpływ na branżę mobile niż niejedno duże wydawnictwo branżowe. Publikują autorskie raporty i badania (jestem.mobi, GoMobi.pl), testują, dostarczają starannie zweryfikowane newsy (antyweb.pl), organizują spotkania z ciekawymi gośćmi (dworzyńska.com).
Porażka rokuZachowawcze podejście największych reklamodawców do wykorzystania reklamy mobilnej. Szczególnie branża FMCG, która może być największym beneficjentem nowych możliwości komunikacji, jakie dają urządzenia mobilne.
Człowiek rokuMichał Brański, Jacek Świderski, Krzysztof Sierota z Grupy o2 za odważne decyzje biznesowe - przejęcie Wirtualnej Polski. Z punktu widzenia rynku mobilnego ta konsolidacja ma szanse zbudować przeciwwagę dla globalnych mobilnych sieci reklamowych oraz deprecjacji wartości powierzchni reklamowych. Z drugiej strony silne zaplecze kapitałowe Innova Capital w połączeniu z nieszablonowym podejściem może stymulować rozwój mobilnej części biznesu skonsolidowanych portali.
Trend rokuShowrooming i ROPO [Research Online Purchase Offline] oraz mobilne narzędzia wsparcia sprzedaży tradycyjnej. Na początku grudnia Polska Rada Centrów Handlowych zaprezentowała swoim członkom wyniki specjalnie zleconych badań („Showrooming i efekt ROPO w centrach handlowych”), a pomiary mają być rokrocznie ponawiane. Branża handlu tradycyjnego dostrzegła zagrożenie ze strony tego zjawiska dla rentowności - w najbliższych miesiącach z pewnością wiele agencji otrzyma brief na wypracowanie ciekawej strategii zatrzymania klientów offline i synergii kanału mobile/digital/instore.
Prognoza na 2014Prognoza dla rynku mobile z pewnością jest optymistyczna - bazując na IAB AdEx można szacować trzycyfrową dynamikę wzrostu. Badanie to jednak pokazuje tylko wycinek rynku (reklamę displayową). Tematyka dotyczą mobile advertising dotyka najczęściej aplikacji mobilnych, czasem zdawkowo stron mobilnych, pomijając zupełnie marketing one2one. W mojej ocenie największy potencjał wzrostu w 2014 rynku mają usługi i produkty reklamowe oparte na geolokalizacji oraz wykorzystywanie komunikacji mobilnej do promocji biznesu offline’owego.
Łukasz Makowski, prezes Looksoftu
Wydarzenie rokuRynek mobilny rozwija się bardzo dynamicznie. Zakładanych jest bardzo dużo firm szukających dla siebie miejsca. Wiele usług powstaje, rokuje a później z braku osiągnięcia skali upada. Więc waga wydarzenia roku może być oceniana z perspektywy czasu, kiedy widać realny wpływ na rynek. W mojej ocenie wydarzeniem, które najbardziej zapadło mi w pamięci jeszcze w 2012 roku, był zakup aplikacji Instagram przez Facebooka. Odbiło się to szerokim echem w branży, a do dziś nie widzę niczego, co mogło by dorównać skali tej transakcji.
Sukces rokuChciałbym zwrócić uwagę na dwa polskie projekty, które odnoszą międzynarodowe sukcesy: DICE+ oraz Estimote. Kostka do gry DICE+ jako pierwszy polski produkt trafiła ostatnio do amerykańskiej sieci sklepów Apple Store. DICE+ współpracuje z tabletami działającymi pod kontrolą systemów iOS i Android i może stanowić ciekawe wyzwanie dla deweloperów gier i aplikacji mobilnych. Natomiast Estimote jest rozwiązaniem z zakresu geolokalizacji i mikro-lokacji. Wiele się w tym roku słyszało i czytało o tym projekcie, więc oceniam, że można go nazwać dużym sukcesem.
Porażka rokuChyba fakt, iż płatności przez telefon ciągle nie mają lidera.. Jest wiele rozwiązań, jednak masy krytycznej w żadnym nie widzę, tak aby można było uznać je za dominujący na rynku standard. Liczyłbym na jakiś zwrot w tym obszarze i jakiś spektakularny sukces, któregoś z projektów. Nie wiem, czy to porażka roku, ale na pewno niedosyt w moim odczuciu.
Człowiek rokuPewnie wiele firm i osób pracujących na ich rzecz osiągnęło w tym roku sukces. Uważam jednak, że jednym z największych branżowych sukcesów może pochwalić się Peter Vanderbacka stojący za sukcesem projektu „Angry Birds” wydawanym przez Rovio. Wszyscy ekscytujemy się innowacyjnymi zastosowaniami technologii w aplikacjach, nowymi kanałami i skalą dotarcia w mobile marketingu czy nowymi funkcjonalnościami w grach na smartfony.
Sukces „Angry Birds”, za którym stoi Peter, to przykład wizji, jak na najbardziej z dynamicznych i konkurencyjnych (poprzez swoje rozproszenie i otwartość technologii) rynku aplikacji i gier na smarfony można stworzyć najbardziej rozpoznawalną markę konsumencką na świecie wykraczającą dziś daleko dalej poza segment mobilny, z którego się wywodzi.
Trend rokuLokalizacja, lokalizacja, lokalizacja. Praktycznie wszędzie słyszy się dziś o lokalizacji, wszystkie aplikacje i gry mają dziś za cel zlokalizować i dostarczyć nam dokładnie to, czego oczekujemy w miejscu, w którym aktualnie przebywamy bądź w którym się niebawem znajdziemy. Lokalizacja w grach, lokalizacja w aplikacjach, w obiektach zamkniętych, na przestrzeni otwartej, reklama geotargetowana, gadżety lokalizujące telefon oraz m2m działające względem siebie. Wydaje mi się, że ten trend się utrzyma i lokalizować będziemy się z ochotą także w przyszłym roku, i to z coraz większą precyzją, jakością i w celu zaspokojenia coraz większej ilości potrzeb.
Prognoza na 2014Myślę że zacznie na znaczeniu zyska rynek reklamy serwowanej z poziomu mobilnego internetu w grach i aplikacjach. Odbiorcy staja się coraz bardziej wyczuleni na masowe wyświetlanie im czegokolwiek na ich telefonach i stają się bardziej wymagający w tym aspekcie. Już dziś widać trendy w tej materii polegające na wdrażaniu rozwiązań opartych nie tylko o geotargetowanie, ale także targetowanie pogodowe czy uwzględniające nasze zachowania, przyzwyczajenia, a często też inne preferencje i cechy. Ważnym trendem są w tym aspekcie kampanie z wykorzystaniem interaktywnych formatów rich media, oraz inne innowacyjne mechanizmy w reklamie mobilnej.
W zakresie oprogramowania na smarfony spodziewam się jeszcze szybszej implementacji w aplikacjach wszelakich usług pomagających nam w prostych codziennych czynnościach. Uważam też, że wzrośnie ilość i jakoś rozwiązań z dziedziny mobilnej ochrony zdrowia, co oznacza coraz więcej aplikacji traktujących na temat zdrowego trybu życia lub przeznaczonych dla osób chorych.
Marek Naruszewicz, account director Mobiem
Wydarzenie rokuZ mojego punktu widzenia w świecie internetu i mobilności wydarzeniem roku jest wchłonięcie przez Cyfrowy Polsat firmy Polkomtel i mimo iż finalizacja transakcji jest przewidziana w przyszłym roku, dla rynku to duże (i dla wielu zaskakujące) zdarzenie. Bardzo dobrze prosperująca, polska, znana marka telefonii komórkowej (Plus) przestaje istnieć jako niezależny podmiot, ponieważ Cyfrowy Polsat przejął większościowy pakiet akcji spółki Metelem, właściciela Polkomtela.
Połączenie to z punktu widzenia klientów nie przyniesie dużych zmian czy korzyści, gdyż obie firmy już od dłuższego czasu łączyły swoje oferty. Niemniej jednak na rynku pojawi się potężna grupa medialno-telekomunikacyjna, która - jak deklarują jej szefowie - „marzy o zdominowaniu rynku domowej rozrywki, od telewizji po smartfony”. W takim układzie obie firmy zyskają nowe możliwości rozwoju na dynamicznie zmieniającym się rynku, a przy mądrym zarządzaniu i ciekawych pomysłach, zdecydowanie będą mogli zaoferować więcej, niż pozostali giganci telekomunikacyjni.
Sukces rokuNiewątpliwie za sukces roku uznajemy ogólny trend rynkowy wskazujący, że coraz więcej firm przekonuje się do marketingu mobilnego, a co najważniejsze widać, że dobre plany i przemyślane działania w środowisku mobilnym mogą przynosić doskonałe rezultaty i wymierny zwrot kosztów inwestycji. A ponieważ lubimy się chwalić, to trochę również o naszym sukcesie. Agencja Mobiem istnieje już od ponad dwóch lat. Nasza dwuosobowa spółka utrzymała się na rynku bez wsparcia inwestorów, kredytów i zobowiązań wobec stron trzecich. Zatrudniamy nowych ludzi, rozwijamy działy sprzedaży i R&D. Z wypracowanym zyskiem wchodzimy w rok 2014.
Porażka rokuWe wrześniu tego roku pojawił się na rynku nowy iPhone 5C. Niestety w dobie, gdy dla konsumenta ważne jest wnętrze i przede wszystkim innowacyjność, dostaliśmy do ręki plastikową tandetę w kolorowej odbudowie i ... nic ponad to! Technologicznie i innowacyjnie model ten nie odbiega od iPhone'a 5, a przy tym jego cena jest niewspółmierny do możliwości. Tym razem producenci wyraźnie chcieli zmniejszyć koszty produkcji i poszli na łatwiznę.
Trend rokuBring Your Own Device: praca przestała się ograniczać wyłącznie do firmowych komputerów. Prywatne tablety i smartfony towarzyszą nam również w biurze, do wykonywania zadań służbowych. Dzięki wszechobecności urządzeń mobilnych gwałtownie wzrasta liczba pobranych aplikacji na Androida i iOS. Jak podają analitycy firmy Gartner, pobieranie aplikacji na urządzenia mobilne zwiększy się o 60 proc. (w porównaniu z rokiem 2012). W tym roku pobierzemy i zainstalujemy na swoich urządzeniach przenośnych ponad 100 miliardów aplikacji, dzięki czemu zyski sklepów i deweloperów mogą osiągnąć 28 miliardów dolarów zysku. Ponad 90 proc. pobranych aplikacji będzie w wersji bezpłatnej. Warto jednak zaznaczyć, że nawet te osoby które pobierają aplikacje bezpłatnie, jeśli je polubią i uznają za niezbędne, będą gotowe płacić za ich rozbudowane wersje. Musimy jednak pamiętać, że taki progres nie będzie trwał wiecznie i być może w kolejnych latach będziemy musieli zaskoczyć rynek rozwiązaniami bardziej dostosowanymi do zmieniającego się otoczenia.
Prognoza 2014Nie tylko jako przedstawiciel branży mobilnej, ale przede wszystkim jako wieloletni uczestnik życia marketingowego z punktu widzenia jego twórcy, jak również konsumenta widzę świetlaną przyszłość marketingu mobilnego w najbliższych latach. Naszą rzeczywistością już teraz rządzą tablety i telefony komórkowe. Nawet sceptycy widzą, że zasięg, możliwości, dostępność usług i rozwiązań mobilnych jest ogromna i znacząco ułatwia funkcjonowanie.
Czego możemy się spodziewać? Na pewno jeszcze wiele może się wydarzyć w zakresie wydatków na reklamę - światowe trendy pokazują, że mobile to najlepiej rozwijający się i najbardziej zyskujący kanał marketingowy. Uważam, że rynek coraz większą wagę będzie przykładał nie tylko do efektywności, ale również efektowności aplikacji. Programy mobilne będą atrakcyjniejsze i lepsze jakościowo np. pod względem kreacji graficznej.
Reasumując: polski rynek mobilny ma jeszcze wiele do zaoferowania. I pragnę podkreślić, że jeśli chodzi o kreatywne pomysły, innowacyjność i możliwości technologiczne - mamy bardzo dobre zaplecze i nie odstajemy od zachodu. Dlatego też warto mieć na uwadze, że teraz jest najlepszy moment na wykorzystywanie różnorodnych możliwości mobilnych rozwiązań.
Tomasz Witt, prezes Norbsoftu
Wydarzenie rokuDla mnie wydarzeniem roku było świętowanie 10 lat działalności Norbsoft :)) A całkiem na serio - to historyczne porozumienie sześciu banków w zakresie wspólnego systemu płatności mobilnych. Dzięki stworzeniu wspólnej infrastruktury, ale także porozumień co do standardu płatności, rynek ten ma szansę rozwinąć się szybko, dostarczając użytkownikom prostej i co ważne tak samo działającej usługi. To kolejny krok wyróżniający nasz kraj na arenie międzynarodowej, gdzie obecnie jesteśmy jednym z liderów płatności mobilnych - zarówno dzięki temu porozumieniu, jak i niezależnym systemom płatności mobilnych, takim jak kyCash czy MassPay.
Sukces rokuSukcesem roku nie tylko na skalę Polski, ale całego świata jest wydanie gry „Real Boxing” na urządzenia z Androidem przez bydgoską spółkę Vivid Games. Ta wielokrotnie nagradzana gra w listopadzie 2013 roku, czyli po roku od premiery wersji iOS, miała już 3,6 mln sprzedanych egzemplarzy i jest jednym z lepszych polskich produktów eksportowych w branży mobilnej. Jestem dumny z faktu, iż spółka kolegi po fachu - Remigiusza Kościelnego - osiągnęła międzynarodowy sukces, dając tym samym dobry przykład wszystkim innym podmiotom z naszej branży.
Porażka rokuZakończenie inwestycji ATM w system płatności mobilnych mPay jest zdecydowanie porażką 2013 roku. Po 8 latach i kilku milionach złotych włożonych w mPay, okazał się on niepowodzeniem biznesowym i jak z zadziwiającą szczerością przyznał sam zarząd ATM był nietrafioną inwestycją, generującą wyłącznie straty.
Człowiek rokuZdecydowanie i nieskromnie Tomasz Witt :)) nikt inny w Polsce w 2013 roku nie przejął jednocześnie agencji marketingowej i mobilnego studia developerskiego oraz pewnie niewielu zwiększyło przychody spółki o 25 proc. rok do roku.
A tak całkiem na serio to Mariola Szypszak za mega pozytywny wkład w rozwój polskiego rynku mobilnego marketingu i produkcji aplikacji. Mariola w 2013 przeprowadziła skuteczną, mobilną kampanię reklamową dla Loyalty Partner Polska (aplikacja mobilna Payback), zrealizowała projekt aplikacji ankietowej dla branży tytoniowej oraz aplikacji finansowej dla BMW, rozwinęła agencję marketingu mobilnego mobiCreative, a także podbiła serca uczestników Mobile Trends 4 Marketers w Krakowie.
Trend rokuTrend roku 2013 należy zdecydowanie do Androida, który nie dość, że jest numerem jeden to jeszcze cały czas powiększa przewagę nad konkurentami i jego sprzedaż stanowi już 70 proc. mobilnych systemów operacyjnych w Polsce.
Trend 2013 roku to także nieustanny wzrost sprzedaży samych smartfonów i tabletów, których globalna sprzedaż już przewyższa rynek komputerów osobistych PC. Znajduje on także odzwierciedlenie w popularności mobilnych aplikacji w życiu Polaków. Nie ma już praktycznie dziedzin życia, dla których nie tworzyłoby się produktów na smartfony i tablety, co szczególnie mnie cieszy jako przedstawiciela branży developerów aplikacji mobilnych :)
Prognoza 2014W 2014 zapewne zostanie utrzymany trend wzrostowy Androida, a na niektórych rynkach, także w Polsce, drugą pozycję zachowa Windows Phone. Apple ze swoimi smartfonami, tabletami i komputerami nadal nie trafi pod strzechy i jego udział w rynku będzie się nadal procentowo zmniejszał.
Sukcesów na polskim rynku nie wróżę chińskim produkcjom pod markami Huawei i ZTE, za to jak najbardziej dobrze sprzedawać się będą praktycznie te same chińskie produkty pod markami Manta, GoClever czy MyTab, znane często jak „tablety/smartfony z Biedronki”.
Rynek producentów aplikacji i gier mobilnych nadal przeżywać będzie boom na start-upy i niektórym nawet uda się utrzymać do końca 2014 roku, a co ciekawsze zostaną kupione przez szukających okazji inwestorów. Norbsoft w 2014 być może wybierze się na New Connect i wówczas na pewno będziemy kontynuowali zakupy rokujących i już przetestowanych w boju podmiotów. W przyszłym roku nie przewiduję także akceptacji Bitcoinów w Norbsoft, gdyż mimo ich rosnącej popularności nadal nie wierzę w ten komputerowy pieniądz.
Piotr Krauschar, managing partner Mobberry
Wydarzenie rokuW tym przypadku nie skupiałbym się na jednym konkretnym wydarzeniu, gdyż jesteśmy na etapie, w którym mamy wiele mniejszych lub większych imprez, z których dopiero na przestrzeni kilku lat wykluje się event, podczas którego będziemy mogli czerpać inspiracje, nie jeżdżąc do Barcelony, Londynu czy Paryża. Warto jednak wspomnieć o imprezach typu hackathon, gdzie podczas 24-godzinnego maratonu developerzy pod czujnym okiem mentorów tworzą mobilne projekty. Jednym z takim przykładów była pierwsza edycja Angel Hack. Na pierwszy rzut oka jest to informacja o małym znaczeniu dla marketerów, ale warto pamiętać, że w ten sposób branża mobilna rozwija się, realizując kolejne wyzwania (NFC, big data, augmented reality) które są następnie adaptowane w projektach marketingowych.
Sukces rokuRok 2013 na pewno został zdominowany przez tematykę płatności mobilnych. I tu warto wspomnieć o IKO, mobilnym systemie płatności do którego dołączyły takie banki jak PKO BP, Alior Bank, Bank Millennium, ING Bank Śląski, BZ WBK i BRE Bank (mBank). Cieszy mnie także fakt, że pojawiają się firmy, wchodzą w tematykę mobile w strefie sprzedaży. Mam tu na myśli Estimote czy iTraff Technology, które triumfują m.in. w USA.
Porażka rokuObecnie trwa owczy pęd za posiadaniem czegoś co jest “mobile”. Tak jak kilka lat temu większość marek chciałaby być na Facebooku, tak teraz wiele marek chce mieć aplikację mobilną, bo ma ją konkurencja. Co ciekawe, coraz częściej pojawiają się tutaj gracze regionalni, którzy briefując agencje ograniczają się do zapytania „ile będzie kosztowała aplikacja jaką ma marka X, chcemy taką samą”. W tej sytuacji warto pamiętać, że owa aplikacja czy strona RWD (responsive web design) ma spełniać określone cele, a zwłaszcza wpisywać się w ekosystem marki.
Człowiek rokuJeżeli chodzi o zasługi edukacyjne, to warto na pewno wspomnieć o Monice Mikowskiej, Radosławie Szczęsnym, teamie Appvetiki czy o Robercie Rachwale, który dynamicznie rozwija konferencję Mobile Trends.Trend roku
Rok 2013 zamykamy tematem płatności mobilnych, o których już wspominałem, internetem spod znaku LTE, który niesie za sobą rewolucję w konsumpcji multimediów oraz responsive web design, który został zaanektowany przede wszystkim przez wydawców internetowych. Coraz częściej widzimy trend wpisywania aplikacji mobilnych w ekosystem marki, już nie jako kwiatek do kożucha, ale jako pełnoprawnej platformy, poprzez którą marki realizują konkretne cele.
Prognoza na 2014Przed nami wzrost znaczenia projektów cross-platformowych, których efektem jest budowanie coraz doskonalszych profili konsumenta. Tak więc mowa o big data już nie tylko w kontekście social media, ale także mobile’u. To także synchronizacja urządzeń i podążanie w kierunku projektów łączących mobile z desktopem, tak jak Enjoy Your Privacy czy zrealizowana przez The Addictives gra dla Synthos Group, w której wykorzystujemy smartfony i tablety do sterowania online’owymi rajdówkami.
Dzięki rozwinięciu, a przede wszystkim ułatwieniu płatności mobilnych, rok 2014 będzie pełen premier aplikacji użytkowych czy sklepów internetowych, co jednocześnie przełoży się na wzrosty sprzedaży produktów o wartości kilkuset złotych
Kamil Janiszewski, współzałożyciel i szef sprzedaży Listonic.com
Wydarzenie rokuMoim zdaniem najważniejsze w tym roku jest przejęcie Wirtualnej Polski przez Grupę o2. Michała Brańskiego darzę wielkim szacunkiem i z zapartym tchem czekam na magię, jaką z tego połączenia wyczaruje już wspólny zespół obu portali.
Sukces rokuEstimote i UX Pin w SV. Gratulacje dla twórców. W ten sposób przecieramy szlaki do zagranicznych rynków. Przedsiębiorcy widzą, jak to się robi i że globalne działania są naprawdę możliwe. Nie zapominajmy też o tym, że w oczach polskiego światka IT, fundusz Innovation Nest zwalidował swoje podejście do inwestycji. Okazało się, że pro-globalne zacięcie daje rezultaty. Estimote zaś zbierał fundusze na sposób amerykański, składając rundy finansowania od wielu drobniejszych inwestorów. To rzadkie podejście w Polsce, ale warte zauważenia.
Porażka rokuTutaj mamy dwa pierwsze miejsca:Podsłuchiwanie internetu przez NSA - to wydarzenie może przestawić tory rozwoju biznesów internetowych. Nie zdziwię się, jeśli zamiast „Proudly made in New York”, w stopce znajdziemy kiedyś „Proudly made outside US.”Wymuszenie informowania o cookies - esencja Unii Europejskiej.
Człowiek rokuBędzie nieoryginalnie, ale dla mnie na miano człowieka roku polskiego internetu zasługuje Michał Sadowski. Za wytrwałość, skromność, pozytywne podejście do życia, hiper aktywność i ambicję :)
Trend rokuCoraz większa świadomość mobile’u u reklamodawców. Jeszcze nie jest różowo, ale jest znacznie lepiej niż było rok czy dwa lata temu.
Prognoza na 2014W 2014 spodziewam się dwóch rzeczy.Większej liczby smartfonów z internetem i użytkowników potrafiących je obsługiwać. W efekcie - wzrostu znaczenia mobile’u jako kanału komunikacji.Mniejszych i większych sukcesów polskich przedsiębiorców z branży IT za granicą.
![Prasa umiera? Skądże! Wydawca "Vogue Polska" wprowadzi do Polski kolejny luksusowy tytuł [TYLKO U NAS]](https://v.wpimg.pl/OTZkOGM3YDU7CTl0YkhtIHhRbS4kEWN2L0l1ZWIBe2QiWnt3YlUmOD8ZKjciHSgmLxsuMD0dPzh1Cj8uYkV-ez4CPDchUjZ7PwYtIikcKW0_Un9yeQFiMm1Semp5C35jdwl5JXoeemE5DXZxKQssYz9SbTo)
