Jaś Kapela przegrał w drugiej rundzie przez techniczny nokaut, po tym jak dostał od Konrada „Skolima” Skolimowskiego kilka serii ciosów w głowę. Wcześniej był duszony przez przeciwnika, sam wyprowadził nieliczne uderzenia.
- Kurde, wystarczyło zrobić lepsze obalenia, a byłby mój, ale jakoś zapomniałem czego się uczyłem. Smuteczek – skomentował Jaś Kapela na Twitterze kilka godzin po walce.

Do walki Jaś Kapela wyszedł ubrany w sutannę i z dużym krzyżem na piersi.
W lutym br., w swoim debiucie podczas pierwszej gali Prime Show MMA, Kapela znokautował prawicowego publicystę Ziemowita Kossakowskiego, ich walka trwała dwie minuty.
Publicysta podpisał z organizatorem Prime Show MMA umowę na kilka kolejnych starć. - Biję się, bo to polubiłem i okazuje się, że jestem w tym niezły - mówił portalowi Wirtualnemedia.pl w maju.

Jaś Kapela to poeta, publicysta i aktywista od lat związany ze środowiskiem „Krytyki Politycznej”. Głośno zrobiło się o nim wiosną ub.r., gdy jako gość „Hejt Parku” w Kanale Sportowym przyjął od prowadzącego Krzysztofa Stanowskiego 700 zł za udział.











