Jesień w telewizji: TVN wygrała, TVP1 najwięcej straciła

Największą oglądalność w trakcie jesiennego sezonu miała telewizja TVN, choć zanotowała spadek udziału w rynku telewizyjnym. Kosztem dużych nadawców zyskały za to mniejsze stacje.

Patryk Pallus
Patryk Pallus
Udostępnij artykuł:

TVN liderem oglądalności podczas jesiennego sezonu telewizyjnego (okres wrzesień-listopad br.) była tak samo jak rok wcześniej. Stacja, która jesienią br. wprowadziła do ramówki m.in. „MasterChefa” i „Lekarze”, zanotowała udział na poziomie 15,61 proc., tracąc jednak 5,73 proc. względem analogicznego okresu ub.r.

- TVN ze względu na swoją ofertę programową i dużą popularność w grupach miejskich i z wyższym dochodem w sposób naturalny broni się lepiej przed ekspansją coraz bardziej popularnych stacji tematycznych - mówi Wirtualnemedia.pl Michał Daniluk, członek zarządu domu mediowego OMD.

Drugie miejsce z wynikiem na poziomie 14,04 proc. zajął Polsat, rok wcześniej będący na pozycji trzeciej. Jego udział spadł bardziej niż TVN, bo o 5,84 proc. Kanał ten tej jesieni postawił m.in. na nowy serial „Przyjaciółki”.

Największy spadek udziałów w czołówce zanotowała jednak TVP1. Jej wynik zmalał aż o 12,9 proc. i wyniósł 14,04 proc., a kanał spadł na miejsce trzecie. Jedynka wprowadziła jesienią do ramówki m.in. serial „Siła wyższa” i nowa telenowelę „Wszystko przed nami”. Jednak nie odniosły one spodziewanego sukcesu. „Siła” miała niższe wyniki niż poprzednie seriale nadawane w tym paśmie, zaś nowy serial Ilony Łepkowskiej gromadzi mniej widzów niż sąsiadujące w nim w ramówce „Klan” i „Galeria”.

Juliusz Braun, prezes Telewizji Polskiej, tłumaczy portalowi Wirtualnemedia.pl, że Jedynka bardziej niż inne kanały cierpi na kwestii cyfryzacji. Starsza grupa widzów nie łatwo przystosowuje się bowiem do zmian technologicznych. - Poza tym TVP1 ma dużo powinności misyjnych. Pokazuje wydarzenia patriotyczne i religijne, a takie transmisje tracą widzów - dodaje Braun.

-  TVP od dłuższego czasu nie może wypracować skutecznej strategii działania w obliczu coraz trudniejszej sytuacji na rynku, zwłaszcza jeśli chodzi o wpływy reklamowe. Z jednej strony TVP ma coraz silniejszą konkurencję ze strony stacji tematycznych, z drugiej strony profil widza TVP nie jest tak atrakcyjny dla reklamodawców (i nigdy nie był) jak stacji tematycznych czy TVN-u - uważa Daniluk.

Najmniejszy spadek wśród kanałów z czołówki odnotowała w jesiennej ramówce Dwójka. Jej udział zmalał tylko o 3,46 proc. i wyniósł 12,26 proc. Łączny udział kanałów tzw. wielkiej czwórki w rynku wyniósł w okresie wrzesień-listopad br. 55,88 proc. i był o 4,33 pkt. proc. niższy niż rok wcześniej.

To efekt rosnących wyników kanałów tematycznych, a także mniejszych stacji, która pojawiły się w  naziemnej telewizji cyfrowej. Zdaniem Daniluka, spośród głównych kanałów to właśnie TVN ucierpi najmniej na cyfryzacji. - A to ze względu właśnie na konsekwentnie budowaną wysoką jakość programu i to, że stacja ta walczyła o "trudnego" w utrzymaniu widza od zawsze - mówi Daniluk.

Najważniejsza dla nadawców jest jednak grupa komercyjna, czyli widzowie w wieku 16-49 lat. Tutaj także liderem tej jesieni była stacja TVN. Jej udział zmalał jednak o 4,6 proc. do 16,80 proc.

- TVN była od 2008 roku liderem jesieni w udziałach w grupie komercyjnej. W ostatnim roku straciła 0,8 pkt proc. w porównaniu z analogicznym okresem roku ubiegłego - podobnie jak TVP2 i Polsat. Mimo spadku udziału utrzymanie pozycji lidera należy uznać za sukces - mówi Wirtualnemedia.pl Marek Racławski, head of TV department w PanMedia Western.

Zwraca on uwagę na silna ofertę programową tej stacji - to m. in. „Na Wspólnej”, „Kuba Wojewódzki”, „Mam talent”, „Prawo Agaty”, „Ukryta prawda”, a także nowości jak „Lekarze” i „MasterChef”. -  Należy docenić wyczuwanie trendów i szybką reakcję stacji, czego dowodem jest zakup światowego formatu - komentuje Racławski.

Drugą pozycję w grupie komercyjnej zajął Polsat - jego udział uplasował się na poziomie 16,79 proc. po spadku o 4,47 proc. Dwójka była trzecia (10,52 proc., - 6,9 proc,.), a Jedynka dopiero czwarta. TVP1 straciła w tej grupie aż 15,23 proc. i jej wynik to 10,35 proc.

- Przyczyn tak dużego spadku udziału TVP1 należy upatrywać w spadku oglądalności w pasmach porannych (spadek o -40 proc.) i dziennych (-28 proc.). Widzowie tych pasm zasilili publiczność Polsatu, TVN oraz mniejszych stacji. Spadki udziałów w pozostałych daypartach nie odbiegają znacząco od wyników pozostałych dużych stacji - mówi Racławski. - Lepsze wyniki TVP2 w porównaniu z TVP1 w paśmie popołudniowym i wieczornym spowodowane są bogatszą ofertą tej stacji - dodaje.

Jesienią zyskały za to mniejsze stacje, które poszerzyły zasięg dzięki naziemnej telewizji cyfrowej. Kanał TVN7 zanotował wzrost udziału aż o 16,5 proc., zaś dynamicznie rosnąca cały czas TV Puls - aż o 41,7 proc.

Większość z najpopularniejszych programów tej jesieni pokazanych zostało jednak nie w TVN, ale w TVP1. Stacja ta w top 10 umieściła aż pięć programów. Najwyżej na miejscu drugim znalazł się mecz piłki nożnej Polska-Anglia, który śledziło 6,48 mln widzów. Trzy pozycje w top10 umieściła Dwójka, a na czele zestawienia znalazł się nadawany na jej antenie serial „M jak miłość” - miał 7,68 mln oglądających. W zestawieniu znalazły się dwie pozycje TVN - najwyżej na miejscu czwartym były „Fakty” (5,35 mln widzów).

PRACA.WIRTUALNEMEDIA.PL

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

Gwiazdor Modern Talking na Sylwestrowej Mocy Przebojów Polsatu. Obok Zenek Martyniuk, Beata Kozidrak i Skolim

Gwiazdor Modern Talking na Sylwestrowej Mocy Przebojów Polsatu. Obok Zenek Martyniuk, Beata Kozidrak i Skolim

Globalna awaria Cloudflare. Nie działała Canva, Downdetector i sklepy online

Globalna awaria Cloudflare. Nie działała Canva, Downdetector i sklepy online

Będą dwa nowe sezony "Hotelu Paradise". W programie dwie prowadzące

Będą dwa nowe sezony "Hotelu Paradise". W programie dwie prowadzące

Właściciel TVN wybierze Netfliksa? Ruszyły negocjacje ws. HBO Max

Właściciel TVN wybierze Netfliksa? Ruszyły negocjacje ws. HBO Max

Zmarł Rafał Kołsut. Jako dziecko był gwiazdą "Ziarna"

Zmarł Rafał Kołsut. Jako dziecko był gwiazdą "Ziarna"

Ziętara zginął, bo był dziennikarzem. Kto i dlaczego straszy teraz media, które o tym piszą?

Ziętara zginął, bo był dziennikarzem. Kto i dlaczego straszy teraz media, które o tym piszą?