"Ok. 80-85% przedsiębiorstw, które zawarły transakcje nainstrumentach pochodnych, nie powinny ponieść z tego tytułu strat,ze względu na zabezpieczający przychody z eksportu charakter tychtransakcji" - czytamy w komunikacie.
Zdaniem KNF, udział klientów zawierających transakcjespekulacyjne nie przekracza 10%, a koszty ponoszone przez sektorbankowy z tytułu zaangażowania w transakcje pochodne nie zagrażająwypłacalności banków. Natomiast ujemna negatywna wycena z tytułutransakcji pochodnych może zmaterializować się w postaci straty wogólnym wyniku danego przedsiębiorstwa, jeśli transakcje miałycharakter spekulacyjny lub obniżyły się wpływy z eksportu danegoprzedsiębiorstwa.
Komisja w lutym br. utworzyła centrum mediacyjne w sporachzwiązanych w umowami opcyjnymi. "Zdaniem UKNF, celowe jest, abybanki podjęły rozmowy ze swoimi akcjonariuszami (którzy zawierali zpolskimi instytucjami transakcje przeciwstawne, zabezpieczająceotwarte pozycje walutowe polskich banków), aby i oni partycypowaliw kosztach rozwiązania problemu walutowych transakcji pochodnych" -czytamy dalej.

Jednocześnie przedstawiciele KNF podkreślają, że ujemnej wycenyopcji nie należy utożsamiać ze stratami firm. Jeśli pozycja byłazabezpieczająca, to negatywna wycena instrumentów pochodnych jestrównoważona, po przeliczeniu na złote, przychody z eksportu.
"Z danych banków wynika, że dla zdecydowanej większości klientów(ok. 80%) instrumenty pochodne stanowią zabezpieczenie realnychprzychodów w walucie obcej (I grupa). Około 10%-15% stanowi liczbaprzedsiębiorstw, które muszą się liczyć ze zmniejszonymi wpływamiwalutowymi z eksportu (II grupa). Pozostała część, od 5% do 10%(III grupa), to spółki, które zawarły transakcje o charakterzespekulacyjnym i transakcje pochodne w kilku bankach" - głosikomunikat.
Zdaniem KNF, presja na systemowe rozwiązania w zakresie spłatzobowiązań z tytułu transakcji pochodnych, w tym umorzenia częścizobowiązań, stawia w korzystniejszej sytuacji podmioty spekulujące.Ulgi dla tych podmiotów mogą stać się zachętą do uzyskaniapodobnych korzyści przez przedsiębiorstwa, które, stosującinstrumenty pochodne nie w celu osiągnięcia zysku, alezabezpieczenia się, do tej pory terminowo obsługiwały zawartetransakcje.

W ocenie KNF, warunkiem koniecznym restrukturyzacji zobowiązańdanego przedsiębiorstwa powinno być ograniczenie przez nie ryzykapoprzez zamykanie pozycji walutowych.
W styczniu Komisja zwróciła uwagę spółkom publicznymzaangażowanym w opcje walutowe i inne walutowe instrumentypochodne, że mają obowiązek uwzględnić je w raportachkwartalnych.











