SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Anna Czabańska wróciła do pracy w Polskim Radiu. „Decyzja sądu”

Z końcem lipca br. Anna Czabańska objęła stanowisko wicedyrektora biura programowego w Polskim Radiu. - Została przywrócona do pracy prawomocnym wyrokiem Sądu Rejonowego - wyjaśnia spółka.

Dołącz do dyskusji: Anna Czabańska wróciła do pracy w Polskim Radiu. „Decyzja sądu”

15 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
janusz cebulak
Decyzja sądu czy "jakiejś grupki kolesi"? Już się pogubiłem.

Jak się pogubiłeś, to się nie wypowiadaj, tylko spytaj kogoś mądrzejszego.


No proszę - odpowiedz!


Nie odpowiedziałeś, a więc rozumiem, że krynicą mądrości jest wyłącznie Jarosław Wielki Wspaniały Pierwszy...

Jak błysnąłeś. Nie nudzi Cię i Tobie podobnym wplatanie wszędzie Kaczyńskiego? Niedługo jak mi coś w lodówce spleśnieje to też mnie będziecie odsyłać do (tu wstaw tytulaturę) Kaczyńskiego. Mam wrażenie, że uważacie go za jakiegoś wszechwiedzącego hiperimperatora wszechświata, co zagląda każdemu przez ramię jak się tu i ówdzie wypowiada, a nawet jak ktoś idzie do sklepu to on zna całą listę zakupów na pamięć. Za bardzo się nim przejmujecie i dorabiacie ideologię do jego działalności. To tylko prezes partii rządzącej. W kraju jest kilkadziesiąt milionów innych ludzi. Czemu zajmujecie się więc jednym, niewysokim jegomościem w słusznym wieku? To jakiś wasz fetysz czy jak? Macie jakieś kompleksy z jego powodu?
odpowiedź
User
@janusz cebulak
Decyzja sądu czy "jakiejś grupki kolesi"? Już się pogubiłem.

Jak się pogubiłeś, to się nie wypowiadaj, tylko spytaj kogoś mądrzejszego.


No proszę - odpowiedz!


Nie odpowiedziałeś, a więc rozumiem, że krynicą mądrości jest wyłącznie Jarosław Wielki Wspaniały Pierwszy...

Jak błysnąłeś. Nie nudzi Cię i Tobie podobnym wplatanie wszędzie Kaczyńskiego? Niedługo jak mi coś w lodówce spleśnieje to też mnie będziecie odsyłać do (tu wstaw tytulaturę) Kaczyńskiego. Mam wrażenie, że uważacie go za jakiegoś wszechwiedzącego hiperimperatora wszechświata, co zagląda każdemu przez ramię jak się tu i ówdzie wypowiada, a nawet jak ktoś idzie do sklepu to on zna całą listę zakupów na pamięć. Za bardzo się nim przejmujecie i dorabiacie ideologię do jego działalności. To tylko prezes partii rządzącej. W kraju jest kilkadziesiąt milionów innych ludzi. Czemu zajmujecie się więc jednym, niewysokim jegomościem w słusznym wieku? To jakiś wasz fetysz czy jak? Macie jakieś kompleksy z jego powodu?


My go nie wplatamy, on się sam wplata. I wplata się innym, którzy zatracili umijętność mówienia własnym głosem - vide komentarz skomentowany.
odpowiedź
User
Były słuchacz
He he he , abonament musi być przymusowy bo rodzina musi mieć dobrze płatne posady.
odpowiedź