SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Beata Szydło: dekoncentracja zapewni równowagę w mediach taką jak w dojrzałych demokracjach

Premier Beata Szydło podkreśliła, że w Polsce powinna zostać wprowadzona dekoncentracja kapitałowa w sektorze mediów. - Po to, byśmy mogli mieć sytuację równowagi w mediach, o czym mówi też Rada Europy i co jest normą we wszystkich dojrzałych demokracjach - uzasadniła.

Dołącz do dyskusji: Beata Szydło: dekoncentracja zapewni równowagę w mediach taką jak w dojrzałych demokracjach

19 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
DigitS
Największa telewizja na rynku medialnym to TVP S.A.


Chodzi o dekoncentrację mediów wśród właścicieli zagranicznych, głównie niemieckich, nigdzie w UE nie ma takiej wolnej amerykanki jak w PL pod tym względem, taka ustawa powinna działać od 25 lat
odpowiedź
User
ani grosza
Największa telewizja na rynku medialnym to TVP S.A.


Chodzi o dekoncentrację mediów wśród właścicieli zagranicznych, głównie niemieckich, nigdzie w UE nie ma takiej wolnej amerykanki jak w PL pod tym względem, taka ustawa powinna działać od 25 lat

Dekoncentracja to jest dorabiana ideologia i takie samo słowo wytrych jak pluralizm i misja. Nie ma żadnej koncentracji gdyż media komercyjne to są zwykłe spółki podlegające prawom rynku, tak naprawdę chcąc cokolwiek dekoncentrować należy po prostu zwiększać udział komercji rozpisując konkursy na nowe muxy, oraz zwijać media państwowe - właśnie to tam jest koncentracja kłamstw władzy i to każdej władzy, która nie ma odwagi skończyć z tą niby misją i iluzją i oczekuje w studio tylko "właściwych" pytań.
Suweren nie był nigdy pytany czy w ogóle życzy sobie na swój koszt mnożenie królików w kapeluszu z 2 programów i kilku ośrodków do prawie 2 muxów i aż 16 wojewódzkich posłusznych telewizyjek , biadolenie na temat gazet jest dorabianiem kolejnej kłamliwej ideologii , do faktu sprzedania bankrutujących tytułów - w normalnym świecie jak się coś sprzedaje to oznacza, że włada tym kupujący , a każda późniejsza próba ograniczenia jego władania jest niedopuszczalna. To tak jakby sprzedać auto i chcieć potem po latach nim kierować.
odpowiedź
User
gość
Wystarczy że zrobią dekoncentrację mediów na wzór niemiecki i UE może sobie protestować, a niemieckim posłom w PL też nie będzie wygodnie protestować

Aktualnie jest jeden poseł Mniejszości Niemieckiej przy dobrych wiatrach zdarza się ich dwóch , więc to co napisałeś jest demagogią , ponadto , jeśli kraje starej UE się wezmą za republikę która wykręca różne dziwne numery, to w ciągu max pół roku czeka ją los bankruta i potem błaganie z podkulonym ogonem o litość . Otóż jak się ktoś twierdzi, że wstaje z kolan jest w błędzie , bo właśnie strzeliły kości i będzie bolesny upadek.
odpowiedź