Brendan Eich po sprzeciwie wobec małżeństw homoseksualnych odchodzi z Mozilli

To się pedalstwo szerzy, trzeba tę zarazę raz na zawsze wytępić. I paniusia, współzałożycielka trzęsie dupą, że homosie nie będą korzystać z przeglądarki, no kur.. komedia.

No cóż homo-lobby świetnie działa jak posłanka Nowicka w Polsce by chciała. Przejęli Amerykańskie Towarzystwo Psychologiczne. potem Światową Organizację Zdrowia wykreślając to z listy chorób. Następnie weszło do polityki przy wsparciu partii nowej lewicy (za encyklopedią PWN on-line na encyklopedia.pwn.pl: połączenie neomarksizmu, anarchizmu i freudyzmu) i biznesu m.in. farmaceutycznego, pornograficznego itp. Przecież tych homo jest garstka: 0,2-0,7 % na świecie. Więcej jak 7 % w danym kraju ich nie ma.

"Zapewniła jednocześnie o pełnej akceptacji dla różnic oraz odmienności, tłumacząc, że Mozilla jest miejscem dla wszystkich, bez względu na orientację seksualną, wyznanie oraz poglądy"

Pod warunkiem, że są to poglądy popierające małżeństwa gejowskie, a jak ktoś ma na to inny pogląd to tolerancja Mozilli już się kończy i wyrzuca się za to z pracy (zmusza do odejścia). Czy to już gejo-faszyzm.