SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Rekordowe odtworzenia koncertu Radia 357. „Przyjdzie czas na większe spotkania”

Niemal 150 tys. razy odtworzono specjalny koncert Radia 357, który był podziękowaniem dla byłych dziennikarzy Trójki, a także dla pracującego tam nadal Piotra Barona. Stream radia wywołano w tym czasie 47 tysięcy razy, zaś liczba odsłon transmisji wideo sięgnęła 100 tysięcy.

Dołącz do dyskusji: Rekordowe odtworzenia koncertu Radia 357. „Przyjdzie czas na większe spotkania”

73 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Ja
Mam nadzieję, że każdy artykuł i wiadomość o R357 jest kością w gardle p. Kamińskiej i Lichockiej.


A czemuż to miałby być jakąś kością? Bardzo się cieszymy, że fajnoredaktorki działają tam gdzie działają. I nigdzie indziej:) Powodzenia!
odpowiedź
User
obciacha
Pamiętam rok 1982... Z radiomagnetofonem o słodkiej nazwie Maja 2, który na pierwszą komunię świętą otrzymał mój brat słuchałem listy przebojów Programu III. To tutaj brzmiały słowa Perfectu „Chcemy być sobą” przekształcone później i krzyczane przez wielu z na „Chcemy bić ZOMO”, to tutaj poznałem klimat Holandii i Amsterdamu przybliżany podczas listy przez Alinę Dragan. „Lista” była zawsze obok mnie, bez względu na polityczne zmiany. Lista mnie też muzycznie ukształtowała. I w żaden sposób nie wpłynęła na moje poglądy. Pond rok temu wbito mi sztylet w plecy. Pan Czabański były członek peerelowskiego aparatu władzy na spółkę z panią prezes Agnieszką Kamińską wzięli się za cenzurowanie muzyki. Ohydnie przypomnieli mi co to była komuna, przypomnieli ten tekst brzmiący w tamtych czasach w słuchawce telefonicznej: „Rozmowa będzie kontrolowana”. Zabili we mnie wiarę, że ktoś z rządzących chce dobrze dla społeczeństwa, w troskliwy sposób zadba o słuchaczy radia, którzy nie chcą by ktokolwiek wkładał do niego tak ordynarnie partyjne łapska.
Za chwilę będzie rok od powstania Radia 357. To ono zabliźniło moją ranę. Stało towarzyszem każdego mojego dnia. Wzruszam się, gdy słyszę ABC „The Look of Love”, gdy znajome głosy prezentują muzykę. I nie mogę wciąż darować tego co wspomniani zrobili z moim dawnym radiem.
A ten koncert był kolejnym plastrem, jakże cudnym, ranę po wspomnianym sztylecie.

Radio Różowy Balonik? Nie dziękuję. Szczyt obciachu


Tez tak myślę. Bo co może być większym obciachem i siarą od słuchania soulu, jazzu, bluesa, rocka, metalu, elektro... ?
odpowiedź
User
jurus
Mam nadzieję, że każdy artykuł i wiadomość o R357 jest kością w gardle p. Kamińskiej i Lichockiej.


A czemuż to miałby być jakąś kością? Bardzo się cieszymy, że fajnoredaktorki działają tam gdzie działają. I nigdzie indziej:) Powodzenia!


Bo w przeciwieństwie do tzw,..fajno redaktorów", czego się nie tknie, to sp..... wychodzi z tego kicha.
odpowiedź