SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Koniec Ubera i Taxify w Polsce? Nieoczekiwany projekt Ministerstwa Infrastruktury

Do komisji prawnej Rady Ministrów trafił projekt ustawy o transporcie autorstwa Ministerstwa Infrastruktury. Dodano do niego kilka nowych punktów, których wejście w życie prawdopodobnie ukróci działalność na naszym rynku firm takich jak amerykański Uber czy estoński Taxify.

Dołącz do dyskusji: Koniec Ubera i Taxify w Polsce? Nieoczekiwany projekt Ministerstwa Infrastruktury

19 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Gość
Klientów ubera i taxify jest więcej niż taksiarzy. Drogi Pisie: jeśli chcecie wyzerować swoją bazę wyborców w miastach i ich okolicach to to jest dobry kierunek. Za rok wybory, podziękujemy wam przy urnach.

To jest też bezpośrednie uderzenie we własnych, młodych wyborców, którzy mieszkają w podwarszawskich miejscowosciach i uber jest dla nich jedyną możliwoscią bezpiecznego, w miarę taniego powrotu do domu po wieczornej imprezie. Sam mieszkam jakieś 25 km od centrum. Powrót uberem do domu kosztuje mnie 60 - 70 zł. Kurs taksówką (taryfa nocna plus wyjazd poza strefę) to minimum 200 zł.
odpowiedź
User
amman
Klientów ubera i taxify jest więcej niż taksiarzy. Drogi Pisie: jeśli chcecie wyzerować swoją bazę wyborców w miastach i ich okolicach to to jest dobry kierunek. Za rok wybory, podziękujemy wam przy urnach.

To jest też bezpośrednie uderzenie we własnych, młodych wyborców, którzy mieszkają w podwarszawskich miejscowosciach i uber jest dla nich jedyną możliwoscią bezpiecznego, w miarę taniego powrotu do domu po wieczornej imprezie. Sam mieszkam jakieś 25 km od centrum. Powrót uberem do domu kosztuje mnie 60 - 70 zł. Kurs taksówką (taryfa nocna plus wyjazd poza strefę) to minimum 200 zł.


bo de facto jedziesz na czarno typie. Nie jesteś nawet ubezpieczony w razie wypadku.
odpowiedź
User
Michał
Jedni i drudzy mają oddziały w Polsce, więc wystarczy, że formalnie one przejmą tu obsługę kursów i po sprawie.
odpowiedź