SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Magdalena Ogórek: książka „Lista Wächtera. Generał SS, który ograbił Kraków” to iście sensacyjne śledztwo. Historia ta nadawałaby się na film z wartką akcją

Podczas przygotowań do wydania publikacji o zrabowanych polskich dziełach sztuki dziennikarka TVP Magdalena Ogórek odkryła wiele mrocznych tajemnic rodziny Wächterów. Jej książka obfituje więc w zwroty akcji i mogłaby posłużyć za inspirację do scenariusza filmu akcji.

Dołącz do dyskusji: Magdalena Ogórek: książka „Lista Wächtera. Generał SS, który ograbił Kraków” to iście sensacyjne śledztwo. Historia ta nadawałaby się na film z wartką akcją

5 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
privat
Brawo Pani Ogórek!
odpowiedź
User
Krasawica
Ta „książka” to infantylny zapis stanu świadomości tej pani a nie żadne śledztwo. Książka niczego nie odkrywa! To wyłącznie kiepska próba samopromocji autorki. Sprawa Wächtera jest od lat znana osobom zainteresowanym tą tematyką. Raczej dzięki Ogórek pan Wächter zrobił sobie reklamę jako dobry dziadek, co to oddaje dzieła sztuki zagrabione przez ojca i matkę! Brak realnych skutków tej publikacji to też dowód na jej słabość!


Problem w tym, że bardzo mało kto jest ,,z branży" i prawie nikt nic już nie pamięta - a ws. zbrodni niemieckich, austriackich i ukraińskich we Lwowie 1941-1944 nikt nic nie wie nigdzie, zwłaszcza wśród polskich dziennikarzy. Zatem każde przypomnienie austriackich i niemieckich złodziei - oraz morderców - warte jest pochwały, a nie potępienia, nawet tak średnio zręczne, jak p. niedoszłej prezydent Magdaleny Ogórkówny.

Tak przy okazji, to co Niemcy, Austriacy i Ukraińcy wyczyniali we Lwowie woła o pomstę, być może nie tylko do nieba. Austriak Waechter był tam zarządcą w imieniu Niemiec, w tym kierował sporymi siłami ukraińskimi (SS Galizien, policja ukraińska we Lwowie, ukraińskie oddziały pomocnicze także w niemieckich obozach zagłady). Koleżeństwo ,,Zbranszy" sobie doczytam choćby w książkach ,,dla branży": ,,Uniwersytet zbirów" niech posłuży jako elementarz, według polskich badań ok. 170 000 zamordowanych, według rosyjskich: 200 000.

Cześć ich pamięci.
odpowiedź