SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Marcin Pośpiech po 11 latach pracy żegna się z radiową Trójką. "Są momenty, kiedy trzeba złożyć broń"

Dziennikarz Marcin Pośpiech odszedł z Programu III Polskiego Radia, z którym był związany przez 11 lat. W stacji prowadził audycje publicystyczne i podróżnicze. - Są momenty kiedy trzeba walczyć, a są takie, kiedy trzeba złożyć broń, bo nie ma już możliwości, aby iść dalej - komentuje w rozmowie z portalem Wirtualnemedia.pl swoje odejście dziennikarz.

Dołącz do dyskusji: Marcin Pośpiech po 11 latach pracy żegna się z radiową Trójką. "Są momenty, kiedy trzeba złożyć broń"

53 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Jacho
Teraz jak jest nowa ramówka i szansa na nowe otwarcie to ucieka jak szczur z okrętu. Wstyd.


Sama jesteś szczur z dziurawego okrętu. Wstydu nie masz.
odpowiedź
User
Gal
Ludzie przychodzą i odchodzą. ŻADNA SENSACJA


no ostatnie 25 lat pokazało, że mentalność jedna praca do końca życia wiecznie żywa. I to u 30-40 latków.

Same tytuły tutaj też o tym świadczą. Po 11, po 6, po prawie roku.
I jeśli odchodzi to wielki ból, bo publiczny nadawca ma obowiązek trzymać go do emerytury, niezależnie czy jest potrzebny.


Tytuły świadczą o tym, że jeśli ktoś pracował przez 11 lat w tej samej firmie, to znaczy, że dobrze pracował, bo inaczej dawno by już wyleciał. Skoro sam odszedł, to może warto się zastanowić, jaka była tego przyczyna. Trochę refleksji, ot tak nikt się nie zwalnia po dłuższym okresie pracy.
odpowiedź
User
bodo
Ludzie przychodzą i odchodzą. ŻADNA SENSACJA

Są odejścia, których żałował nikt nie będzie, wręcz doczekać się na nie nie możemy. Są odejścia, które są realną stratą - w końcu chodzi o osoby, które były jakoś obecne w naszym życiu.
Dzięki Panie Marcinie! Otrzymaliśmy też od Ciebie wiele!
ps. mam wrażenie, że pissowska trollownia dostała w sprawie Trójki jeden przekaz: "zmiany są naturalne, nikt nie może być przyspawany do stołka, nowe jest w końcu lepsze" - itp. itd.
Widać, że piszą to ludzie, którzy Trójki po prostu nie słuchali wcześniej. Albo posłusznie wykonują polecenia za opłatą.
odpowiedź