Polska Fundacja Narodowa zapłaciła 1,2 mln zł za wizytę youtubera

Jakieś 250K dolarów za promocję na cały świat. Gdyby powstał jakiś sensowny vlog z tego, to OK, ale niestety wyszło słabo. Tak już jest gdy zaprasza się ciepłolubnego youtubera do Polski w listopadzie ;]

Mało, czy dużo, mało istotne. Nam mówi się aby mniej jeść, mniej grzać w domach, zaciskać pasa, a na zachętę do oszczędzania daje się ratę kredytu 100% w górę. A fundacje i politycy tańczą sobie jak w karnawale.

wały i wałki składają się na wielki Polski Wał

problem jest taki, że bez względu na to kto jest w takiej fundacji to i tak będzie puszczać kasę. Jakby siedziała tam platforma to też by tak wydawali na lewo i prawo i na dodatek nic byśmy o tym nie wiedzieli, bo pan dociekliwy-lewak nie śledziłby wydatków swoich ideologicznych braci.

Jak się kończą argumenty, to jak zwykle wyskakuje jakiś symetrysta. Typowa zasłona dymna. Ludzie wybrali PiS bo miało być niby lepiej, "prawiej i sprawiedliwiej". Domniemane winy przeszłe.. czy fantazje kolegi nt. przyszłości... nie są żadnym usprawiedliwieniem. Bo co to za usprawiedliwienie.... tamci kradli to my będziemy kradli jeszcze więcej (bo do tego dzisiaj sprowadza się teza PiSu z 2015 o jakimś tajemniczym "układzie"... przez 8 lat Ziobro nie znalazł dowodów na ten układ... tymczasem po cichu PiS zbudował REALNY UKŁAD i zawłaszczył państwo na skalę niespotykaną po 1989 roku i porównywalną tylko z czasami PRL).

Kto to jest ? Nie znam ani z widzenia ani z nazwiska tego człowieka