Ryanair krytykowany za reklamy z hasłem "Zaszczep się i leć!", wg firmy to świętowanie szczepionki

Linie lotnicze Ryanair rozpoczęła w drugi dzień świąt Bożego Narodzenia nową kampanię reklamową zachęcającą pasażerów do rezerwacji lotów na 2021 rok. W reklamach pojawia się hasło "Jab&Go!", zdjęcie strzykawki i zdanie "Nadchodzą szczepionki". Działania prowadzone są m.in. w telewizji i w internecie.

Jest to część kampanii promującej bilety za 19,99 funtów na loty do takich miejsc, jak m.in. Grecja, Włochy i Hiszpania w okresie od kwietnia do października br. Warunkiem skorzystania z promocyjnej oferty było dokonanie rezerwacji do 3 stycznia.

Ryanair twierdzi, że wykorzystując taką a nie inną kreację chciał uczcić wprowadzenie do użycia szczepionki na COVID-19, które może  poskutkować "uzdrowieniem" przemysłu lotniczego i turystycznego.

Kampania ma również swoją polską odsłonę. Prowadzona jest pod hasłem "Zaszczep się i leć!", informuje, że wkrótce będą dostępne szczepionki i że przewoźnik ma milion biletów w cenie już od 89 zł. Akcja obejmuje m.in. w social media oraz telewizję (m.in. największe kanały ogólnotematyczne).

Ryanair krytykowany, zachęty do bojkotu firmy

Przewoźnik spotkał się w Irlandii z ogromną falą krytyki i oskarżeniami o to, że „ zachęcając ludzi do rozprzestrzeniania zabójczego wirusa na całym świecie ”. Wiele osób skomentowało reklamę w mediach społecznościowych, oskarżając linię lotniczą o próbę czerpania zysków ze szczepionki na COVID - 19.

Aktor Con O'Neill napisał na Twitterze: „Czy ktoś uważa, że ​​reklama„ Jab and Go ”@ Ryanair jest trochę obraźliwa?”. Inny użytkownik stwierdził, że linia lotnicza powinna być „zawstydzona i zbojkotowana” za ten wyczyn.

Kampania reklamowa została również określona jako „niesamowita”, „desperacka” oraz „niewrażliwa i bezwzględna”. Ktoś inny napisał: „Co za absolutnie okropna zła reklama”. Jab &Go! ”. Poważnie? … Okropne ”. Podobnie akcję przewoźnika odebrało wielu internautów w Polsce.

Ryanair nie będzie wymagał szczepienia od pasażerów

W rozmowie z "Metrem" rzecznik Ryanaira powiedział, że przewoźnik nie będzie wymagać od swoich pasażerów, żeby byli zaszczepieni na COVID-19.  - Świadectwa szczepień nie będą wymagane do podróży po UE podczas lotów Ryanair - zapewnił. - Dzięki bezkonkurencyjnym, niskim taryfom Ryanaira Europejczycy mogą teraz zarezerwować letnie wakacje, o których marzyli w 2021 roku - dodał.

Zapytany, co się stanie, jeśli szczepionka nie zostanie jeszcze w pełni wdrożona lub jeśli w Europie gwałtownie wzrośnie liczba przypadków COVID-19, odpowiedział, że w przypadku odwołanych lotów obowiązują standardowe warunki - firma przewiduje rezygnację z dodatkowych opłat za zmianę terminu lotu w pewnych okolicznościach.

Do Urzędu ds. Standardów Reklamowych w Irlandii (ASAI) od 27 grudnia do 30 grudnia wpłynęło 35 skarg na nową reklamę Ryanaira. ASAI zapowiedział, że reklamy zostaną ocenione i w razie potrzeby zostanie wszczęte formalne dochodzenie.