TVP3 Lublin zwolniła dziennikarza, który wyjął śmieci z kosza na potrzeby relacji. „Zachowanie nieakceptowalne, naganne”

Fajnie jest zwalniać współpracowników. I nie pracować dla Stacji, tylko dla firmy xyz założonej przez jednego z kierowników produkcji, myślałem, że two było w latach 90tych,

Przecież to norma norm. A jak powstało szereg artykułów w starym „Jankowskim” Fakcie z „jeziorem pełnym wódki” na czele ? )))

No to jednym zdaniem zrównałeś TVP z Tabloidem. Przypomnę definicję. "skierowane są do szerokich rzesz mało wykształconej ludności, dlatego zawarte w nich informacje często przesycone są tanią sensacją – tytuły artykułów są populistyczne i dosadne. Dzięki łatwo przyswajalnemu językowi trafiają przede wszystkim do mało wymagających odbiorców. Odwołują się one do emocji, prowokują, nierzadko łamią etykę dziennikarską. Zdarza się, że opisują fikcyjne historie. Zawierają dużo zdjęć, a mało tekstu". Chwila, chwila, wypisz wymaluj TVP. Zwracam honor.

Pełna schizofrenia. Fotoreporter Faktu chwalony za zdjęcie dociśniętej do chodnika przez policjanta aktywistki LGBTQ. 5 sekund przed ujęciem wulgarnie urągała mu i była agresywna. Reporter lubelskiej tv zwolniony za rozrzucanie śmieci ze śmietnika, żeby też podkręcić relację, bo tego oczekują przełożeni. Nie bronię go, ale wypadałoby stosować tę samą miarę do nieuczciwych praktyk.

Ale wiesz że fotoreporter Faktu sfotografował prawdziwe wydarzenie z prawdziwymi osobami, a pracownik TVP je wykreował? To taka niewielka różnica, jak miedzy łodzią w piwnicy a piwnicą w Łodzi.

Sfotografowane śmieci też są prawdziwe, nie zmienia to faktu, że obie sytuacje są fałszywe. A reakcja dziennikarzy-kolegów po fachu co najmniej dwuznaczna. No, ale chodzi o TVPiS, nawet jeśli w wydaniu lubelskim.

Nie rozumiem. To tej kobiety policjant nie docisnął do ziemi?

A śmieci nie leżały na ziemi?

Przed przyjazdem pracownika TVP leżały w koszu.