SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Wojciech Mann według dziennikarzy Trójki jest niewygodny dla władz Polskiego Radia, ale nieusuwalny

Dla szefostwa Polskiego Radia Wojciech Mann jest niewygodny, ale nikt go nie ma odwagi zakończyć z nim współpracy. Dlatego uderzono w niego za pośrednictwem Anny Gacek - mówią nam nieoficjalnie dziennikarze radiowej Trójki. Czy Mann odejdzie teraz z radia? - Raczej nie, to całe jego życie. Zostanie dla słuchaczy - słyszymy. Decyzję w tej sprawie ma ogłosić w środę.

Dołącz do dyskusji: Wojciech Mann według dziennikarzy Trójki jest niewygodny dla władz Polskiego Radia, ale nieusuwalny

46 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Słuchacz
Gacek nie raz korzystała z odejść kolegów i koleżanek z trójki. Szat nie rozdzierała. A styl tej pani żenujący. Można być pozytywnym i uśmiechniętym, ale ta pani zachwycała się czasem marnością i żenadą. Była na maksa subiektywna, zapewne by pozostać w dobrych kontaktach z "wielkimi" muzykami od męskiego grania. A nie zawsze ich projekty trzymały poziom. Od dziennikarza wymagany jest profesjonalizm. A u tej pani profesjonalizm przejawiał się znajomością menu śniadaniowego Alicii keys czy grupy kasabian. Z tvnu czy Polsatu co chwila kogoś zwalniają, UPS... oni tam sami "odchodzą" i nie ma płaczu. Ten lament jest maga polityczny, a jest tak dlatego bo pan Mann chce być polityczny. I to pan Mann zamiast puszczać piosenki zajmuje się politykowaniem. Taki cwaniak, już raz radio zakładał i okazało się że jest organizacyjnie nieogarnięty. Kto zakłada radio żeby je po roku opuścić. Panie Mann znasz się na klikaniu start i stop na magnetofonie, to pstrykaj. Nie pchaj się w buciorach do innych spraw.
odpowiedź
User
Nowe radio
Teraz naród ma nowe radio włączane kluczykami w samochodzie. To ścierwo nazywa się RMF.
odpowiedź
User
edzio
Mann może jest ikoną, ale nie w tych latach. Mylą mu się czasy, kiedy wielki Pan redaktor był nietykalny. Aż dziw bierze, że na żadną władze tak nie nadawał i siedział cicho. Publiczne radio to nie jego folwark. Niech już odejdzie. Po co nowe pokolenia mają go zapamiętać z zadyszką i pluciem na władzę do mikrofonu w publicznym radiu, z którego bierze forsę. Nie ma już nic mądrego do powiedzenia.
odpowiedź