SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Zakaz handlu w niedzielę ma coraz więcej przeciwników. Mieszkańcy największych miast niezadowoleni

Niemal połowa dorosłych Polaków jest niezadowolona z kolejnego zaostrzenia zakazu handlu w niedzielę. Jeszcze bardziej krytyczni (64 proc.) są wobec tego mieszkańcy miast powyżej pół miliona mieszkańców - wynika z badania zespołu Havas Media Group - Intelligence Team.

Dołącz do dyskusji: Zakaz handlu w niedzielę ma coraz więcej przeciwników. Mieszkańcy największych miast niezadowoleni

15 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
oj
Najlepiej będzie jak każde grupy będą pracowały w niedzielę od urzędników za biurkiem ,przez nauczycieli po pracowników marketów.
odpowiedź
User
Ariadna
Po wprowadzeniu zakazu, przeciętny kasjer pracuje 45 dni w roku mniej.
Oznacza to, że jego półtorej miesięcznej pensji zostało w kieszeni sieci handlowej.
Na pewno się cieszy, ma wolne niedziele, może iść sobie gdzieś dorobić.
Ale gdzie, skoro sklepy pozamykane a kasjer rzadko umie coś więcej niż obsługa kasy.
odpowiedź
User
xcv
Ustawa powinna dawac prawo. do dwoch wolnych niedziel KAZDEMU pracownikowi, a nie tylko handlowi. Dlaczego kelner stal sie teraz groszym sortem pracownika? Po drugie: praca w niedziele powinna byc wynagradzana x2, bez wzgledu na zawod. Natomiast, sklepy sa w stanie podpierac sie w weekendy pracownikami dodatkowymi; emerytami i studentami, itp., ktorzy chca dorobic. Dobre pieniadze = duzo chetnych do pracy. Taka ustawa powalalaby zachowac otwarte sklepy i jednoczesnie rownosc wobec prawa wszystkich Polakow. W dodatku teraz handel jest chroniony ustawa, a kelner, recepcjonista, pokojowka, kierowca kom. miejskiej, itd. - ani troche.
odpowiedź
<