„Sekrety życia” trafiły na antenę TVN pod koniec lutego br. Był to serial paradokumentalny, osadzony we współczesnych realiach. Życiowe perypetie bohaterów poszczególnych odcinków splatały się w klubie fitness, który jest tłem dla kolejnych wciągających historii.
Produkcja emitowana była w dni powszednie o 16.55. Ostatni odcinek nadano 28 kwietnia br. Cały sezon śledziło średnio 373 tys. wodzów. Udział TVN w czasie jego nadawania wyniósł 4,23 proc. w gronie wszystkich widzów, 6,65 proc. w grupie 16-49 oraz 5,69 proc. w grupie 16-59 - wynika z danych Nielsena.
TVN nie podał przyczyn zdjęcia serialu. Faktem jest, że jego wyniki były słabe w porównaniu z wynikami emitowanej godzinę później „Ukrytej prawdy”. Miała ona nie tylko wyższą widownię (809 tys. oglądających), ale też zdecydowanie wyższe udziały w rynku, wynoszące 8,28 proc w grupie 4+ oraz 9,58 proc. w 16-49.

„Sekrety życia” produkowane były w Krakowie. Producentkami paradokumentu były Małgorzata Zając-Urbanik i Anna Plutecka-Mesjasz, które odpowiadają teraz za reaktywowany po 11 latach docu-crime „Detektywi”. To on prawdopodobnie trafi do popołudniowego pasma TVN w jesiennej ramówce.
"Detektywi" wracają na antenę TVN
W nowych odcinkach „Detektywów” kryminalne sprawy będzie rozwiązywać znany duet byłych policjantów Anna Potaczek oraz Maciej Dębosz. Para komisarzy występowała w - posiadającym podobną formułę do „Detektywów” - serialu „W11 - Wydział Śledczy”, który w TVN oglądać można było w latach 2004-2014.
W popołudniowym paśmie w dni powszednie ma być też nadawany nowy program „Bitwa o gości”. Formuła reality-show polega na tym, że właściciele pensjonatów, hoteli, glampingów i innych miejsc noclegowych odwiedzają się wzajemnie, spędzają dobę hotelową i oceniają. To polska wersja formatu „Be my guest” stworzonego przez Studio Lambert i mającego licencję All3media.












