Kto zabił, czyli zwykły dzień Maćka Stuhra

Maciej Stuhr – znakomity aktor filmowy i teatralny, autor felietonów i książek, sympatię widzów w Polsce i na świecie zaskarbił sobie za sprawą wielu wybitnych kreacji i niezrównanego talentu komediowego. W lutym tego roku, dbający o środowisko aktor, został ambasadorem pierwszego na świecie hybrydowego SUV-a z elektrycznym napędem na 4 koła - modelu Mitsubishi Outlander PHEV. Dziś w niezwykle osobistym wywiadzie opowiada nam o swej nieustającej podróży, najpoważniejszej życiowej roli i wyjątkowo niecodziennej codzienności.

Redakcja Wirtualne Media
Redakcja Wirtualne Media
Udostępnij artykuł:

Opowiedz nam – jak wygląda dzień Maćka Stuhra? Przede wszystkim jest on różnorodny i czasochłonny. Może się wydawać, że aktorstwo nie jest trudnym zajęciem – co częściowo się zgadza, bo nie jest to na pewno praca w kopalni, ale zajmuje bardzo wiele czasu - w filmie to 12 godzin pracy dziennie, codziennie, przez kilka tygodni lub miesięcy – czyli bardzo intensywnie. Takich zajęć mam multum – wspomniany film, teatr, kabaret. Dodatkowo robię też kilka rzeczy oddalonych od mojego zawodu, piszę na przykład co miesiąc felietony – powstały już z tego dwie książeczki. Uczę także studentów w warszawskiej szkole teatralnej i bardzo cenię to zajęcie. Tak naprawdę to każdy mój dzień jest inny, niż poprzedni i to jest piękne w tym zawodzie. I aktualny temat – bycie tatą. Zajmuję się wychowaniem swoich dzieci, a to bardzo poważne zajęcie.

No właśnie – wielkie gratulacje – ponownie zostałeś tatą. Jak udaje ci się połączyć obowiązki z ojcostwem?Uważam, że to właśnie dzieciaki dają człowiekowi tę ogromną siłę do życia. Coraz bardziej mi się to podoba i fascynuje – czuję, jak to jest niesamowicie ważne – bardziej, niż moje aktorstwo, któremu wszystko zawdzięczam i kocham to robić. Bardzo dużo pracowałem w zeszłym roku, a właściwie chorobliwie dużo – zrobiłem 5 filmów, sztukę teatralną i było jeszcze kilka innych aktorskich przygód. A w tym roku urodziło mi się dziecko i postanowiłem zwolnić. Posiedzieć więcej w domu, być bardziej rodzinnym typem.

Stałeś się domatorem?Lubię siedzieć w domu i domatorem na pewno się czuję, ale pokój hotelowy jest mi bliski i często ćwiczony na co dzień. Jestem ciągle z walizeczką, w podróży – te momenty przyspieszenia znam bardzo dobrze i bardzo często przyspieszam w życiu. Zmusza do tego mój zawód, Warszawa do tego zmusza swoim tempem. Lubię przyspieszenie, mocne tempo życia i jazdy. Ale dziś jak mnie o to pytasz, to jestem na etapie lekkiego przyhamowania.

W życiu chwilowo przyhamowujesz – a w samochodzie? To podobno aktorzy zgarniają najwięcej mandatów (śmiech)… Lubię dobre przyspieszenie i w samochodzie takiego potrzebuję, Chcę być pewnym kierowcą – jak przyspieszam, to przyspieszam, jak hamuję to hamuję. Nie lubię szarpaniny na drodze. Staram się jechać szybko i oczywiście bezpiecznie, na tyle ile pozwala droga. Ale nie jestem brawurowym kierowcą, nie lubię brawurowej jazdy. Jak widzę szalonego kierowcę to mnie szlag trafia, ale nie przepadam za wleczeniem się w ogonie. Tak jak w życiu codziennym – lubię dobre przyspieszenie, ale oczekuję pewności i bezpieczeństwa.

Dużo jeździsz?Tak, bardzo dużo. Sporo po Polsce – za kierownicą spędzam wiele godzin, więc samochód to dla mnie ważne miejsce. Liczy się wygoda i bezpieczeństwo. No i dobre nagłośnienie – muszę słuchać swoich płyt (śmiech). Ostatnio zabrałem swojego Outlandera PHEV w trasę, a jechałem na spotkanie z publicznością. 5, 6 godzin jazdy i potem musisz dać z siebie wszystko na scenie. Jak widzisz - podróż musi być komfortowa.

Czyli samochód jest dla ciebie trochę jak członek rodziny?W pewnym sensie tak – i chociaż nie mam do samochodu stosunku erotycznego, to muszę się w nim zakochać. Lubię, kiedy samochód jest dopieszczony i trochę gadżeciarski, bo nie ukrywam, że uwielbiam te wszystkie przyciski, pokrętełka. Muszę do niego wsiąść, przejechać się i powiedzieć „tak, chcę go mieć”. Ale oczywiście samochód ma przede wszystkim służyć człowiekowi. Mój stosunek do jazdy zmienił się odrobinę odkąd zostałem triathlonistą – aktualnie staram się by całe moje życie było bardziej zdrowe i higieniczne. Dlatego i ta moja jazda samochodem musi być poniekąd tożsama z zasadami, które w życiu wyznaję, czyli z ekonomią i ekologią. Już niemal od roku jeżdżę Outlanderem PHEV, który jest samochodem hybrydowym z elektrycznym napędem i widzę wiele zalet. Przestałem wydawać oszałamiające sumy na benzynę, a gdy przemieszczam się po Warszawie to bateria mi spokojnie wystarcza - stację benzynową odwiedzam, jak chcę się napić herbaty (śmiech).

Jest wystarczająco gadżeciarski?Zgadza się (śmiech). Patrzę sobie na ten gadżeciarski wyświetlacz, który pokazuje przepływ energii w napędzie i inne, przydatne parametry. Ale jest też rodzinny i bardzo tę rodzinność w nim cenię. Jest cicho, komfortowo i bezpiecznie. A do tego świetnie trzyma się drogi. Jak widzisz samochód traktuję bardzo osobiście, bo spędzam z nim sporo czasu, często tylko we dwoje, ale i moi bliscy go polubili.

I ostatnie pytanie, które od czasu emisji serialu „Belfer”, podobno zastąpiło wszystkie dotąd zadawane przez Twoich fanów, czyli: Kto zabił?? Pierwszy sezon serialu już za nami, ale pytanie aktualne, bo już niebawem drugi! A dzięki diabelskiej koncepcji reżysera, który nie ujawnia nawet aktorom rozwiązania zagadki, to pytanie nieustannie zadaję sobie także ja i wszyscy członkowie ekipy na planie tego filmu. Nie pozostaje zatem nic innego, jak śledzić losy bohaterów i mnożyć przypuszczenia. :)

Dziękujemy za rozmowę.

grafika

dostarczył

infoWire.pl

PRACA.WIRTUALNEMEDIA.PL

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

Co kupno Warner Bros. przez Netfliksa zmieni w Polsce? Pracownicy TVN dostali list od szefa WBD

Co kupno Warner Bros. przez Netfliksa zmieni w Polsce? Pracownicy TVN dostali list od szefa WBD

Prasa umiera? Skądże! Wydawca "Vogue Polska" wprowadzi do Polski kolejny luksusowy tytuł [TYLKO U NAS]

Prasa umiera? Skądże! Wydawca "Vogue Polska" wprowadzi do Polski kolejny luksusowy tytuł [TYLKO U NAS]

"Święta marzeń" w piosence Polsatu na Boże Narodzenie. Ibisz świętym Mikołajem

"Święta marzeń" w piosence Polsatu na Boże Narodzenie. Ibisz świętym Mikołajem

Będzie mega fuzja. Netflix kupuje Warner Bros. Discovery bez telewizji

Będzie mega fuzja. Netflix kupuje Warner Bros. Discovery bez telewizji

Gwiazdor Modern Talking na Sylwestrowej Mocy Przebojów Polsatu. Obok Zenek Martyniuk, Beata Kozidrak i Skolim

Gwiazdor Modern Talking na Sylwestrowej Mocy Przebojów Polsatu. Obok Zenek Martyniuk, Beata Kozidrak i Skolim

Globalna awaria Cloudflare. Nie działała Canva, Downdetector i sklepy online

Globalna awaria Cloudflare. Nie działała Canva, Downdetector i sklepy online