22 mln USD premii za zastąpienie szefa Apple

Apple nagrodziło swojego dyrektora ds. operacyjnych premią o wartości 22 milionów dolarów.

km
km
Udostępnij artykuł:

Tim Cook, bo o nim mowa, w ubiegłym roku przez okres sześciu miesięcy zarządzał firmą z Cupertino pod nieobecność Steve'a Jobsa. W związku z przeszczepem wątroby szef Apple przebywał wówczas na zwolnieniu lekarskim.

Cook otrzymał premię w wysokości 5 milionów dolarów w gotówce i 75 tysięcy akcji o wartości około 17 milionów dolarów (według notowań z piątku). Połowę akcji będzie mógł on sprzedać w marcu 2011 roku, a resztę w marcu roku 2012 - o ile do tego czasu nadal będzie pracował w firmie.

W dokumentach przedłożonych w amerykańskiej komisji papierów wartościowych i giełd (US Securities and Exchange Commission - SEC) Apple poinformowało, że premię dla Cooka rekomendował sam Jobs. Została ona przyznana jako dowód uznania za "wybitne dokonania w zarządzaniu bieżącymi operacjami" podczas nieobecności szefa firmy.

Przez wielu analityków Cook postrzegany jest jako przyszły następca Jobsa. Na stanowisku dyrektora ds. operacyjnych Apple pracuje on od 2005 roku. Do firmy dołączył w roku 1998, a wcześniej zajmował kierownicze stanowiska w Compaq i IBM.

PRACA.WIRTUALNEMEDIA.PL

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

Co Polacy oglądają na streamingach? TOP10 filmów i show w HBO MAX z tego tygodnia

Co Polacy oglądają na streamingach? TOP10 filmów i show w HBO MAX z tego tygodnia

Jeszcze więcej światłowodu w Orange Polska. Zakup za 1,5 mld zł

Jeszcze więcej światłowodu w Orange Polska. Zakup za 1,5 mld zł

Krótki alarm w Republice. Sakiewicz o awariach emisji

Krótki alarm w Republice. Sakiewicz o awariach emisji

Allegro ma z czego pożyczać kupującym. Nowa umowa z bankiem

Allegro ma z czego pożyczać kupującym. Nowa umowa z bankiem

CyberRescue pomoże klientom Banku Pekao uniknąć cyberoszustwa przed świętami
Materiał reklamowy

CyberRescue pomoże klientom Banku Pekao uniknąć cyberoszustwa przed świętami

InPost wygrał w sądzie ws. przejęcia. Dokumenty okazały się fałszywe

InPost wygrał w sądzie ws. przejęcia. Dokumenty okazały się fałszywe